Our passion for bees and their complex world is the basis of our business. You will find here information about the world of bees, beekeeping issues and beekeeping equipment of our Heksagon brand.
Na filmie prezentujemy wialnię przed dodatkowymi zmianami i na drewnianych nogach, które już są niedostępne. Aktualna oferta jest na naszej stronie heksagon.info/wialnia
Miałem wiele matek od p. Postułu linii Karolinka. To nie są super łagodne pszczoly. O przeciętnej łagodności. I zależy jak się trafi. Jedna matka super, druga przeciętna, trzecia słaba - zawsze tak jest w każdej linii. Ogólnie pszczoła fajna.
Wszystko ładnie nie krytykuję, być może tak jest, moje pytanie brzmi jak ta pszczoła rodzi sobie z pasożytem i chorobami? czy prowadzicie badania pod tym katem na poszczególnych pokoleniach?
Może i marketing a może nie. Każdy sam podejmuje decyzję. U mnie matki z pewnej linii też są łagodne ale trafiła się jedną co już tak łagodna nie jest. Ogólnie BF które biorę od pewnego hodowcy cały czas są bardzo łagodne.
Niema idealnych matek zawsze są słabe średnie i silne pszczelarze 45 lat przerobiłem różne systemy 20 lat pracuje bez kapelusza i rękawic żadne halo oczywiści w zależności od warunków najbardziej łagodne też się bronią
Mam pytanie bo pojawił się ciekawy problem , czy chcąc dostać refundację , spełniając oczywiście wszelkie wymogi , biorąc imienna fakturę , trzeba zapłacić przelewem? Pytam bo w zeszłym roku znajomy brał sprzęt miał fakturę a zapłacił gotówka i nie dostał refundacji
Według wyliczen ,,pszczelarz z wachocka,, wyszlo ze przy 10 ulach i sprzecie do obrobki minimum 15 000zł bez zbieranie pyłku i dokarmiania zimowego . Dobrze licze ze ta dotacja obnizy koszt na 7 500zł ?
Gdzie można znaleść informacje, że trzeba mieć SB lub RHD. Widziałem na jakimś forum pismo z ministerstw, że każdy pszczelarz będzie mógł skorzystać z dostacji.
Dlaczego nikt nie mówi, że dotacje niszczą rynek? Ceny coraz wyższe, a wolnej konkurencji coraz mniej. Ale suuuper ponad 40 milionow dla pszczelarzy. Ale komu pierwsze te 40 baniek zabrali?
Myślę, że dotacje niszczyły rynek jak wchodziły, teraz jest już sytuacja stabilna, a producentów przybywa i ceny się stabilizują. Oczywiście wolny rynek jest lepszy niż dotowany, bo podatki byłyby niższe, ale działajmy w realiach jakie mamy, a nie w wyidealizowanym świecie.
A jeżeli ktoś chce zacząć ? mam miejsce - tereny rolne, mam kapitał , mam czas , niestety nie jestem rolnikiem ale mysle zeby ruszyć z tym pomysłem około 10 pasiek . Czy te dotacje tez uwzgledniaja osoby ktore bedą chciały sprobować w tej branzy ?
Hej. Nie jestem rolnikiem ,a już ponad 20 lat pasjonuję się pszczelarstwem😊. Też mogę korzystać z dotacji. Załaduj rękawy i do roboty😊 . Pozdrawiam i żeby zapał Cię nie opuścił.😊
Ja z obaw to mam w glowie ze jakis sasiad opryska jakimis specyfikami swoja dzialke i wytnie mi cala populacje przez to. A w obrebie 7km nie widzialem nikogo kto by mial pasieki. Jak to wyglada u was czy nalezy sie tego obawiac czy ktos mial taki przypadek.
W teorii rolnik ma zakaz używania pestycydów w czasie oblotów pod groźbą kary tylko w praktyce może być różnie. Przez tyle lat nic takiego mnie nie spotkało i nie chcę zapeszać. Na koniec troszkę optymizmu 😊😉
Dokładnie to co powiedziałem, Organizacja Pszczelarska nie ma prawa odmówić pszczelarzowi niezrzeszonemu wystąpić w jego imieniu o dotacje, to jest warunek konieczny żeby umożliwić wszystkim pszczelarzom dostęp do leków.
Ciekawe czy to ciasto wykarmi pszczoły czy pobudzi matkę do czerwienia. Ja trzymam pszczoły na osiatkowanej dennicy, na korpusie mam pustą nadstawkę i daszek. W tym ustawieniu pszczoły mam ciągle w kłębie a obloty bardzo symboliczne.
Ja gwarantuję że zakładanie foli lub plastikowych płyt od października do lutego powoduje pleśń niepotrzebne 3 do 5ciu stopni więcej a u bardzo silnych rodzin przyspieszone czerwienie lub wogule brak przerwy w czerwieniu . Co się z tym wiąże wychów czerwiu który nie dożyje do pierwszego pożytku i 5² warrozy która przeżyje --- I w bonusie biegunkę
@@krzychuzlasu nieźle straszysz, na szczęście u mnie NIC z tych rzeczy się nie pojawiło, prócz czerwiu, ale on jak wspominałem jest w większości rodzin bez różnicy czy z folią czy bez. W tym roku pierwszy raz zostawiłem folię i dziewczyny pobudowały sobie mostki i zrobiły samodzielnie wentylację nad ramkami. Będę obserwował dalej co się dzieje.
Każdy robi jak uważa i każdy rok zmusza do innego zachowania --- jak by zimy były takie jak w latach 90tych -20 przez 2 miesiące to się ocieplało maxymslnie ale ostatnie 15 lat to żeby nie mieć czerwiu tak jak Pan ma i wielu to trzeba się dostosować do klimatu ---- ja niemam czerwiu w ulach ale to oczywiście nie kwestia foli to jest szereg działań logicznych i doboru ras
@@krzychuzlasu dokładnie jest bardzo wiele różnych teorii w pszczelarstwie i jedne działają w przypadku niektórych ras i niektórych rejonów a inne nie Więc najlepiej znaleźć sposób Taki który działa na twoim terenie i na twoich pszczołach
@@bozapasieka Jesli wieobce są Panu wartości katolickie- ogolnie mowiac, po co podpiera Pan swoj wizerunek psieczny takim okresleniem- to jakieś conajmniej schozofreniczne...
@@kazicekkazicek5827 Zawdzięczam Bogu to gdzie jestem i to co mam, bo bez niego marnie bym skończył. Poszedłem ponad 10 lat temu za Jezusem i nie mam schizofrenii, a wiara katolicka nie jest jedynym wyznaniem chrześcijańskim.
Dlatego ciasto daję, bo nie karmiliśmy już późną jesienią, a mocno latały, więc zużycie pokarmu było większe niż zwykle. Na bocznych ramkach mają sporo pokarmu, ale obawiam się, że przez czerw nie przejdą.
@@pasiekaumarka3389 ogólnie uważam to za duży plus przy szykowaniu rodzin na wczesne pożytki, ale przy obecnej fikuśnej pogodzie wymaga dodatkowej uwagi pszczelarza.
@@bozapasieka ten wczesny start to jest trochę złudne jak nie ma dopływu świeżego pyłku. Przerabiałem różne rzeczy do tego musimy dojść na własnych błędach. Ja wolę taka pszczołę która ostrożniej zaczyna rozwój ale za to po ustabilizowaniu pogody jak ruszy to aż miło patrzeć. Miałem krainke i siadała w porównaniu do BF. Pozdrawiam i powodzenia.
@@pasiekaumarka3389 super, ważne żeby znaleźć pszczołę która świetnie sobie radzi w lokalnych warunkach. Ja od zawsze z Krainką i na razie nie planuję BF, chociaż koledzy pszczelarze zachęcają do spróbowania :)