gratulacje najszczersze Mariusz.kiedy pierwszy raz slyszalam Ciebie w hotelu pruskim pomyslalam ten facet ma w sobie iskre ...spiewa lepiej niz w oryginale... dziekuje za Twoj glos i powodzenia podbijaj swiat bo na pewno stoi dla Ciebie otworem
Nie znałam zespołu wczesniej, a tylko poprzez Mariusza Dybę poznałam kawałki. Nie porównuję barw dwoch wokalistow, bo po prostu maja inne- rzecz gustu. Mimo, ze uwielbiam Mariusza Dybe, to jak posluchalam bylego wokalisty Chemii, to wg mnie brzmi bardziej profesjonalnie i lepszy angielski slychac. Uwazam, ze Mariusz ma cudowny glos i powienien tworzyc swoje kawalki, moze troche spokojniejsze i na razie po polsku.
Stało się to co kiedyś z Carrion po zmianie wokalisty. Drapała bez dwóch zdań był lepszy moim zdaniem. Szkoda, że odszedł. To była trochę wizytówka Chemii.
Hmm...Chyba jednak bym stwierdził, że przyszedł lepszy wokalista. BTW --> Uważam, że Brian Johnson z AC/DC jest lepszy od swojego poprzednika Bonna Scotta.