Zapraszamy do zapoznania się z filmami z zakresu nowoczesnych zabiegów medycyny estetycznej, flebologii i laseroterapii. W przypadku pytań odnośnie zabiegów prosimy zapoznać się z naszą stroną internetową www.arsestetica.pl lub wysłać zapytanie na info@arsestetica.pl.
Dzień dobry.Mam pytanie do pani doktor.Będąc nastolatkiem,miałem problem z odciągnięciem napletka po za żołądż prącia(tylko w trakcie wzwodu).Lekarz internista zalecił moczenie penisa w ciepłej wodzie i próby" rozciągania" skóry/napletka.Po długich staraniach w końcu się udało i tu następuje moje pytanie:czy chodzenie/życie ze stale odciągniętym napletkiem(tak na wszelki wypadek) jest szkodliwe???.
Jestem drugą dobę po częściowym, rana się ładnie goi i przestaję boleć. Czy powstający siniec jest normalny? I czy to normalne że nie mogę na razie ściągnąć całkiem skóry poza żołędź?
Konsultowaliśmy Pana pytanie z doktorem Maciejem Antkiewiczem i zgodnie z jego sugestią informujemy, że pijawki produkują substancje, takie jak hirudyna, które działają przeciwzakrzepowo, co może pomagać w rozpuszczaniu zakrzepów krwi. Niemniej jednak ich zastosowanie wbrew powszechnej opinii jest zasadne jedynie w kilku schorzeniach takich jak np. zakrzepica żylna. Obrzęk i poczucie zimna w stopach mogą być spowodowane licznymi chorobami układu krążenia takimi jak np. niedokrwienie kończyn dolnych. Natomiast zakrzepica żylna zwykle wiąże się z uczuciem gorąca, a nie zimna. Dlatego w pierwszej kolejności konieczna jest diagnostyka specjalistyczna obejmująca wykonanie badania USG doppler układu tętniczego i żylnego w zakresie kończyn i dopiero wtedy dobranie odpowiedniego planu terapeutycznego.
Posze powodzieć, czy tydzień po złamaniu nosa, bez konieczności nastawiania go, można odbyć 2,5 godzinny lot samolotem ? I jak to wygląda, jeśli lekko trzeba będzie nastawić kość nosa 3 dni przed lotem?
Tak jak doktor Ireneusz Siewiera wspomina na nagraniu nie istnieją dokładne wytyczne w tym temacie. Ze względu na ryzyko wczesnych powikłań zaleca się odłożenie lotu na 2 tygodnie po zabiegu operacyjnym nosa. W Pani/Pana wypadku sugerujemy omówienie tej kwestii z lekarzem, który będzie prowadził leczenie.
Witam, miałem zabieg korekty przegrody w znieczuleniu miejscowym. Było to ok 3 tyg temu. Nadal mam odrętwiałe podniebienie w okolicy przednich zębów. Od tygodnia przyjmuje lek lecz nadal nie widzę poprawy. Czy jest szansa na przyśpieszenie tego procesu, tak aby wszystko wróciło do normy?
Dzień dobry, dziękujemy za zaufanie. Obawiam się jednak, że nie jest to pytanie, na które odpowiedzieć można bez konsultacji. W takich sytuacjach sugerujemy kontakt z operatorem, który wykonał zabieg. Wszelkie wątpliwości warto omawiać z lekarzem, który zna dokładnie zakres operacji. Czy kontaktował się Pan ze specjalistą?
@@klinikaarsestetica dziękuję za odpowiedź. Tak, kontaktowałem się z lekarzem i biorę lek, który mi zapisał. Lecz mimo to nadal brak większej poprawy. Będę miał kolejną wizytę za tydzień. Obawiam się tylko tego, żeby tak mi nie zostało na stałe, bo przeszkadza mi to w wykonywaniu zawodu.
Bez możliwości zbadania Pana i zebrania wywiadu trudno odpowiedzieć na to pytania. W razie jakichkolwiek wątpliwości warto umówić się na konsultację z lekarzem.
Przekazujemy odpowiedź Pani Doktor: zazwyczaj skóra jest na tyle elastyczna, że nie ma to implikacji klinicznych. Problem może stanowić szew moszny, który podczas współżycia przesuwa się w stronę trzonu prącia i może powodować dyskomfort.
Panie Wojtku, zadaliśmy to pytanie dr Agnieszce Burkackiej. Pani Doktor odpowiedziała, że zwykle skóra jest na tyle elastyczna, że nie ma to implikacji klinicznych. Problem może stanowić szew moszny, który podczas współżycia przesuwa się w stronę trzonu prącia i może powodować dyskomfort.
Mam zakrzepicę udokumentowaną przez Zaklad Genetyki w Centrum Matki Polki w Łodzi. Oprócz mnie zakrzepicę mają obie córki i trzy wnuczki. Skórę na nogach mam bardzo przebarwioną ,chodzi glownie o łydki,wyglada jak opalona 😅😅 Przyjmuję leki i daję radę 😜😜
Jest w Polsce kilku specjalistów, którzy wykonują skleroterapię w obrębie dłoni. Oczywiście podstawą kwalifikacji do jakiegokolwiek zabiegu jest bezpośrednia konsultacja. Jednak niezależnie od kwalifikacji, nasi flebolodzy nie wykonują zabiegów w obrębie dłoni.
Należy poczekać do pełnego wygojenia ust, jeżeli jako pierwszy wykonamy makijaż permanentny. Z informacji znalezionych w Internecie wynika, że linergistki przyjmują, że okres gojenia trwa dwa tygodnie. Żeby udzielić wiążącej odpowiedzi musiałabym skonsultować się z doktor Dianą Kupczyńską. Sądzę jednak, że bezpiecznie byłoby odczekać ok. miesiąca.
Panie Adrianie, podstawą kwalifikacji do leczenia chirurgicznego jest wizyta u lekarza. Oznacza to, że wiążącej odpowiedzi na to pytanie można udzielić dopiero podczas konsultacji. Natomiast co do zasady, jeżeli nie będzie ku temu żadnych przeciwwskazań, to tak.
Ja jestem 2 miesiące po podaniu btx, w miejscu podania na czole z jednej strony mam nadal jakby guzka i to sporego, który przy dotykaniu delikatnie boli. Co to może byc? Czy przejdzie samo?
Czy jest możliwy zabieg polegający na ściągnięciu skórki członka do samej podstawy i założeniu „na lewą stronę” na jądra by członek wraz z mosznią zarówno w stanie spoczynku jak i pobudzenia mógł mieć ściągniętą skórę? Zaletą tego zabiegu jest oprócz stwardnienia i znacznie zmniejszoną wrażliwością żołędzia, przez co wydłużonym czasem stosunku; byłby brak owłosienia na członku i moszni.
Przekazaliśmy Pana pytanie dr Agnieszce Burkackiej i niestety nie jest ona w stanie wskazać, jaki konkretnie zabieg ma Pan na myśli. Pozdrawiamy serdecznie.
@@ukaszdomin7469 doktor Burkacka nie wykonuje tego typu zabiegów. Przykro nam, choć bardzo byśmy chcieli pomóc, to nie będziemy w stanie odpowiedzieć na Pana pytanie.
Czy Pani ma kwas hialuronowy na policzkach w bruzdach nosowo wargowych? Nie ma mimiki w trakcie mówienia i wyglada to bardzo nienaturalnie. Ale nos to co innego. Tam mimika nie jest potrzebna ;)
Przykro nam to słyszeć. Septoplastykę wykonuje się wtedy, kiedy istnieją ku temu wskazania. Co skłoniło Panią do operacji i dlaczego tak źle Pani to wspomina?
@@klinikaarsestetica Operacje mialam ok 20 lat temu z powodu niesamowitych problemow z oddychaniem. Wycieto duzo roznego rodzaju przerostow I wyprostowano przegrode. Po OP dostalam dwie plastikowe szyny i okropna tamponade na 24h. Cala noc na balkonie, uczucie duszenia.... Wyciaganie tamponow I szyn nie bylo takie strasznie. Niestety, po ok dwoch latch przegroda znowu zrobila sie krzywa I oddycham tylko jedyna dziurka nosa...pozdrawiam I dziekuje za zainteresowanie sie.
Moja historia choroby i uzdrowienia. Noga (lewa łydka) bolałam mnie 3 dni, pierwszego dnia obudziłem się już z bólem, bez jakiejś konkretnej przyczyny, chodziłem z tym 2 dni, na 3 dzień spuchła mi kostka. Wtedy dopiero zgłosiłem sie do lekarza który mnie skierowała natychmiast do szpitala gdzie z badań krwi wyszedł problem z nadmierną krzepliwością Wysokie D-dimery. Zakrzepicę wykryto u mnie 2 lutego od tego dnia zacząłem leczenie w szpitalu ponieważ wystawiono diagnozę zakrzepica żył głębokich. , Już 22 kwietnia po 11, tygodniach zakrzepy zniknęły. ( co wczesniej lekarz mi powiedział że będę musiał leczyć minimum 6 miesięcy albo i dłużej. Miałem kilka sporych zakrzepów, USG Doppler wykazało zakrzepy w żyłach lewej nogi, w żyłach podkolanowych, , strzałkowych, w górnej części podudzia, oraz odcinkowo w żyłach piszczelowych tylnych.Zakrzepica zatok żylnych m. płaszczkowatego., Czoło skrzepliny w żyle udowej, w 14/ dolnej uda. Spędziłem 5 dni w szpitalu, podawano mi zastrzyki antyzakrzepowe w brzuch (zupełnie bezbolesne) kazali leżeć nie nadwyrężąć sie z nogą uniesiona do góry. Miałem lekka opuchlizne która zeszła mi dwa dni po podawaniu zastrzyków w sumie już na następny dzień opuchlizna nie była widoczna. W domu lerzałem jeszcze dwa tygodnie z nogą do góre i zastrzyki. W międzyczasie zacząłem też dietę, jadłem od 10:00 do 18:00 potem 16 g. przerwy z jedzeniem, zminimalizowałem spożycie cukru, soli, tłustych potraw. Piłem około 3 litry wody dziennie, z dodatkiem elektrolitów (3 tabletki musujące do wody). Zaczęłam również co piątek pościć(24 godziny tylko na wodzie.Podobno w czasie postu organizm wyżera komórki chorobowe.. (wydaje mi się że te czynniki też były ważne,gdyż nabawiłem sie tych zakrzepów przez fatalną dietę, nadwagę i mała ilość płynów, plus często siedzenie przy kompie 6 g. bez większego ruchu. Ale przede wszystkim Modliłem się do Jezusa i prosiłem o uzdrowienie, często płakałem. Nie można tej choroby lekceważyć, ona jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. Po 2 tyg lekarz kazał juz zacząć sie ruszać spacerować, zażywać wiecej ruchu, choć też nie przesadzać i nie przesilać tej nogi, zakazał też wysiłku siłowego, nie dźwigać ciężarów, zakupiłem też pończochę uciskową. Po 6 tygodniach zrobiłem badanie D-Dimerów i wyszło mi 0.11 co jest bardzo dobrym wynikiem, ale lekarz mnie sprowadził na ziemię i powiedział że D-dimery nie oznaczają że zakrzepy już znikły choć są sygnałem że nowe sie nie tworzą. po 11 tyg zrobiłem kolejny USG Doppler, i okazało się że zakrzepy zupełnie zniknęły. To naprawdę cud, bo lekarz wczesniej powiedzila ze po kilku miesiącach nie powinno byc dużej poprawy i ze leczenie takiego stanu to nawet rok, bo zakrzepy były spore. Chcę Bogiu oddać chwałę że już nie mam tych zakrzepów, wiem że bez Jego pomocy mogłoby mnie juz nie być na tym świecie. Nie spodziewałem sie że tak szybko wyzdrowieję, choć muszę teraz co jakiś czas się badać pod tym kontem. Przesłanie do Państwa, dla tych którzy chorują, zaufajcie Bogu, modlcie się, ta choroba jest wyleczalna. mój kontrakt smosniak@gmail.com
Moja historia choroby i uzdrowienia. Noga (lewa łydka) bolałam mnie 3 dni, pierwszego dnia obudziłem się już z bólem, bez jakiejś konkretnej przyczyny, chodziłem z tym 2 dni, na 3 dzień spuchła mi kostka. Wtedy dopiero zgłosiłem sie do lekarza który mnie skierowała natychmiast do szpitala gdzie z badań krwi wyszedł problem z nadmierną krzepliwością Wysokie D-dimery. Zakrzepicę wykryto u mnie 2 lutego od tego dnia zacząłem leczenie w szpitalu ponieważ wystawiono diagnozę zakrzepica żył głębokich. , Już 22 kwietnia po 11, tygodniach zakrzepy zniknęły. ( co wczesniej lekarz mi powiedział że będę musiał leczyć minimum 6 miesięcy albo i dłużej. Miałem kilka sporych zakrzepów, USG Doppler wykazało zakrzepy w żyłach lewej nogi, w żyłach podkolanowych, , strzałkowych, w górnej części podudzia, oraz odcinkowo w żyłach piszczelowych tylnych.Zakrzepica zatok żylnych m. płaszczkowatego., Czoło skrzepliny w żyle udowej, w 14/ dolnej uda. Spędziłem 5 dni w szpitalu, podawano mi zastrzyki antyzakrzepowe w brzuch (zupełnie bezbolesne) kazali leżeć nie nadwyrężąć sie z nogą uniesiona do góry. Miałem lekka opuchlizne która zeszła mi dwa dni po podawaniu zastrzyków w sumie już na następny dzień opuchlizna nie była widoczna. W domu lerzałem jeszcze dwa tygodnie z nogą do góre i zastrzyki. W międzyczasie zacząłem też dietę, jadłem od 10:00 do 18:00 potem 16 g. przerwy z jedzeniem, zminimalizowałem spożycie cukru, soli, tłustych potraw. Piłem około 3 litry wody dziennie, z dodatkiem elektrolitów (3 tabletki musujące do wody). Zaczęłam również co piątek pościć(24 godziny tylko na wodzie.Podobno w czasie postu organizm wyżera komórki chorobowe.. (wydaje mi się że te czynniki też były ważne,gdyż nabawiłem sie tych zakrzepów przez fatalną dietę, nadwagę i mała ilość płynów, plus często siedzenie przy kompie 6 g. bez większego ruchu. Ale przede wszystkim Modliłem się do Jezusa i prosiłem o uzdrowienie, często płakałem. Nie można tej choroby lekceważyć, ona jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. Po 2 tyg lekarz kazał juz zacząć sie ruszać spacerować, zażywać wiecej ruchu, choć też nie przesadzać i nie przesilać tej nogi, zakazał też wysiłku siłowego, nie dźwigać ciężarów, zakupiłem też pończochę uciskową. Po 6 tygodniach zrobiłem badanie D-Dimerów i wyszło mi 0.11 co jest bardzo dobrym wynikiem, ale lekarz mnie sprowadził na ziemię i powiedział że D-dimery nie oznaczają że zakrzepy już znikły choć są sygnałem że nowe sie nie tworzą. po 11 tyg zrobiłem kolejny USG Doppler, i okazało się że zakrzepy zupełnie zniknęły. To naprawdę cud, bo lekarz wczesniej powiedzila ze po kilku miesiącach nie powinno byc dużej poprawy i ze leczenie takiego stanu to nawet rok, bo zakrzepy były spore. Chcę Bogiu oddać chwałę że już nie mam tych zakrzepów, wiem że bez Jego pomocy mogłoby mnie juz nie być na tym świecie. Nie spodziewałem sie że tak szybko wyzdrowieję, choć muszę teraz co jakiś czas się badać pod tym kontem. Przesłanie do Państwa, dla tych którzy chorują, zaufajcie Bogu, modlcie się, ta choroba jest wyleczalna. mój kontrakt smosniak@gmail.com
Dziękuję że dajesz świadectwo uzdrowieniaBog uzdrawia również przez lekarzy a tak właściwie ON jest najlepszym lekarzemChwala Tobie Panie za każde uzdrowienie Pozdrawiam
No cóż ja,moje dwie córki i trzy wnuczki mamy zakrzepicę udokomentowaną przez Zakład Genetyki w Centrum Matki Polki w Łodzi. Niestety ta choroba jest nie do wyleczenia. Poza tym proszę zostawić Boga w spokoju.
@@morela5180 dlaczego mam zostawić Boga w spokoju? Nie rozumiem?On jest moim najlepszym Ojcem Tatusiem i jak do Ojca mogę iść do Niego z każdym problemem a tym bardziej jak coś mi dolega .
Moja historia choroby i uzdrowienia. Noga (lewa łydka) bolałam mnie 3 dni, pierwszego dnia obudziłem się już z bólem, bez jakiejś konkretnej przyczyny, chodziłem z tym 2 dni, na 3 dzień spuchła mi kostka. Wtedy dopiero zgłosiłem sie do lekarza który mnie skierowała natychmiast do szpitala gdzie z badań krwi wyszedł problem z nadmierną krzepliwością Wysokie D-dimery. Zakrzepicę wykryto u mnie 2 lutego od tego dnia zacząłem leczenie w szpitalu ponieważ wystawiono diagnozę zakrzepica żył głębokich. , Już 22 kwietnia po 11, tygodniach zakrzepy zniknęły. ( co wczesniej lekarz mi powiedział że będę musiał leczyć minimum 6 miesięcy albo i dłużej. Miałem kilka sporych zakrzepów, USG Doppler wykazało zakrzepy w żyłach lewej nogi, w żyłach podkolanowych, , strzałkowych, w górnej części podudzia, oraz odcinkowo w żyłach piszczelowych tylnych.Zakrzepica zatok żylnych m. płaszczkowatego., Czoło skrzepliny w żyle udowej, w 14/ dolnej uda. Spędziłem 5 dni w szpitalu, podawano mi zastrzyki antyzakrzepowe w brzuch (zupełnie bezbolesne) kazali leżeć nie nadwyrężąć sie z nogą uniesiona do góry. Miałem lekka opuchlizne która zeszła mi dwa dni po podawaniu zastrzyków w sumie już na następny dzień opuchlizna nie była widoczna. W domu lerzałem jeszcze dwa tygodnie z nogą do góre i zastrzyki. W międzyczasie zacząłem też dietę, jadłem od 10:00 do 18:00 potem 16 g. przerwy z jedzeniem, zminimalizowałem spożycie cukru, soli, tłustych potraw. Piłem około 3 litry wody dziennie, z dodatkiem elektrolitów (3 tabletki musujące do wody). Zaczęłam również co piątek pościć(24 godziny tylko na wodzie.Podobno w czasie postu organizm wyżera komórki chorobowe.. (wydaje mi się że te czynniki też były ważne,gdyż nabawiłem sie tych zakrzepów przez fatalną dietę, nadwagę i mała ilość płynów, plus często siedzenie przy kompie 6 g. bez większego ruchu. Ale przede wszystkim Modliłem się do Jezusa i prosiłem o uzdrowienie, często płakałem. Nie można tej choroby lekceważyć, ona jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. Po 2 tyg lekarz kazał juz zacząć sie ruszać spacerować, zażywać wiecej ruchu, choć też nie przesadzać i nie przesilać tej nogi, zakazał też wysiłku siłowego, nie dźwigać ciężarów, zakupiłem też pończochę uciskową. Po 6 tygodniach zrobiłem badanie D-Dimerów i wyszło mi 0.11 co jest bardzo dobrym wynikiem, ale lekarz mnie sprowadził na ziemię i powiedział że D-dimery nie oznaczają że zakrzepy już znikły choć są sygnałem że nowe sie nie tworzą. po 11 tyg zrobiłem kolejny USG Doppler, i okazało się że zakrzepy zupełnie zniknęły. To naprawdę cud, bo lekarz wczesniej powiedzila ze po kilku miesiącach nie powinno byc dużej poprawy i ze leczenie takiego stanu to nawet rok, bo zakrzepy były spore. Chcę Bogiu oddać chwałę że już nie mam tych zakrzepów, wiem że bez Jego pomocy mogłoby mnie juz nie być na tym świecie. Nie spodziewałem sie że tak szybko wyzdrowieję, choć muszę teraz co jakiś czas się badać pod tym kontem. Przesłanie do Państwa, dla tych którzy chorują, zaufajcie Bogu, modlcie się, ta choroba jest wyleczalna. mój kontrakt smosniak@gmail.com
Moja historia choroby i uzdrowienia. Noga (lewa łydka) bolałam mnie 3 dni, pierwszego dnia obudziłem się już z bólem, bez jakiejś konkretnej przyczyny, chodziłem z tym 2 dni, na 3 dzień spuchła mi kostka. Wtedy dopiero zgłosiłem sie do lekarza który mnie skierowała natychmiast do szpitala gdzie z badań krwi wyszedł problem z nadmierną krzepliwością Wysokie D-dimery. Zakrzepicę wykryto u mnie 2 lutego od tego dnia zacząłem leczenie w szpitalu ponieważ wystawiono diagnozę zakrzepica żył głębokich. , Już 22 kwietnia po 11, tygodniach zakrzepy zniknęły. ( co wczesniej lekarz mi powiedział że będę musiał leczyć minimum 6 miesięcy albo i dłużej. Miałem kilka sporych zakrzepów, USG Doppler wykazało zakrzepy w żyłach lewej nogi, w żyłach podkolanowych, , strzałkowych, w górnej części podudzia, oraz odcinkowo w żyłach piszczelowych tylnych.Zakrzepica zatok żylnych m. płaszczkowatego., Czoło skrzepliny w żyle udowej, w 14/ dolnej uda. Spędziłem 5 dni w szpitalu, podawano mi zastrzyki antyzakrzepowe w brzuch (zupełnie bezbolesne) kazali leżeć nie nadwyrężąć sie z nogą uniesiona do góry. Miałem lekka opuchlizne która zeszła mi dwa dni po podawaniu zastrzyków w sumie już na następny dzień opuchlizna nie była widoczna. W domu lerzałem jeszcze dwa tygodnie z nogą do góre i zastrzyki. W międzyczasie zacząłem też dietę, jadłem od 10:00 do 18:00 potem 16 g. przerwy z jedzeniem, zminimalizowałem spożycie cukru, soli, tłustych potraw. Piłem około 3 litry wody dziennie, z dodatkiem elektrolitów (3 tabletki musujące do wody). Zaczęłam również co piątek pościć(24 godziny tylko na wodzie.Podobno w czasie postu organizm wyżera komórki chorobowe.. (wydaje mi się że te czynniki też były ważne,gdyż nabawiłem sie tych zakrzepów przez fatalną dietę, nadwagę i mała ilość płynów, plus często siedzenie przy kompie 6 g. bez większego ruchu. Ale przede wszystkim Modliłem się do Jezusa i prosiłem o uzdrowienie, często płakałem. Nie można tej choroby lekceważyć, ona jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. Po 2 tyg lekarz kazał juz zaczać sie ruszać spacerować, zażywać wiecej ruchu, choć też nie przesadzać i nie przesilać tej nogi, zakazał też wysiłku siłowego, nie dzwigać ciężarów, zakupiłem też pończochę uciskową. Po 6 tygodniach zrobiłem badanie D-Dimerów i wyszło mi 0.11 co jest bardzo dobrym wynikiem, ale lekarz mnie sprowadził na ziemię i powiedział że D-dimery nie oznaczaja że zakrzepy już znikły choć są sygnałem że nowe sie nie tworzą. po 11 tyg zrobiłem kolejny USG Doppler, i okazało się że zakrzepy zupełnie zniknęły. To naprawdę cud, bo lekarz wczesniej powiedzila ze po kilku misiącach nie powinno byc dużej poprawy i ze leczenie takiego stanu to nawet rok, bo zakrzepy były spore. Chcę Bogiu oddać chwałę że już nie mam tych zakrzepów, wiem że bez Jego pomocy moglo by mnie juz nie być na tym świecie. Nie spodziewalem sie że tak szybko wyzdroweiję, choć musze teraz co jakiś czas się badać pod tym kontem. Przesłąnie do Panstwa, dla tych którzy chorujom, zaufajcie Bogu, modlcie się, ta choroba jest wyleczalna. mój kontrakt smosniak@gmail.com
Dzień dobry, dziękujemy za zaufanie. Delikatne krwawienie to z reguły nie jest niepokojący objaw, szczególnie 2 dni po zabiegu. Natomiast wszelkie wątpliwości zawsze warto omówić z lekarzem, który wykonał u Pana procedurę. Pozdrawiamy również i wklejamy link do artykułu, który może Pana zainteresować: www.arsestetica.pl/blog/rekonwalescencja-po-zabiegu-leczenia-stulejki/. W razie pojawienia się dodatkowych pytań jesteśmy do Pana dyspozycji.