Od ponad 20 lat spotykamy się i rozmawiamy o życiu, ludziach, emocjach i przyszłości. Wpadliśmy na pomysł, że może warto te rozmowy nagrać i podzielić się nimi z Wami. Zapraszamy do wzięcia w nich udziału. Można nas posłuchać również na Spotify, GooglePodcast oraz iPodcast
Stoicyzm nigdy nie mówili żeby znosić cierpienie z podniesioną głową, uczyli za to, że jest ono wynikiem naszego postrzegania świata czyli tego co przypisaliscie innym nauczycielom.
Jedna z moich corek w wieku nastoletnim (liceum) aby nie byc inna od towarzystwa aby byc czescia grupy zaczela brac narkotyki, pic alkochol i palic e-papierosy. Obecnie nie bierze narkotykow ale nadal pije i pali e-papierosy. Ja jako matka nie potrafie zaakceptowac mojej pijacej corki i nie potrafie pogodzic sie ze strata zycia jakie ona by mogla miec jakby nigdy nie zadala sie z tamtymi ludzmi i nie uzalenila sie. Nie wiem jak pogodzic sie ze strata.
@@MikaComments warto pamiętać, że naturalnym etapem procesu dojrzewania jest testowanie swoich granic oraz przekraczanie tych, które są nam nakładane w rodzinie. W ten sposób nastolatek kształtuje swoją tożsamość. To najbardziej dramatyczny etap transformacji naszego mózgu. Dla Rodziców jest to niezwykle trudny okres, ponieważ stają przed wyzwaniem pożegnania swojego dziecka, które znali i przyjęcia nastolatka, którego nie znają. To pożegnanie jest niezwykle bolesne, ale konieczne, by ruszyć dalej i towarzyszyć dziecku w kształtowaniu swojej tożsamości. Po kilku latach proces dobiega końca, a relacje stabilizują się na nowych zasadach. Cierpliwości, stalowych nerwów i dużo Miłości życzymy. Na koniec dnia wszystko się ułoży. Jeśli się nie układa, to znaczy, że dzień się nie skończył. Trzymamy kciuki.
Tym się różnią tzw. luźne związki, partnerskie, nieformalne od małżeństwa zawartego w wierze katolickiej. W Sakramencie chodzi o wspólne kochanie na pierwszym miejscu Boga oraz dbanie o siebie nawzajem, nie o swoje własne przyjemności. Coś pięknego. Jeśli jest trwałe, bo kryzysy się zdarzają, ale też da się wyjść z dołka wspólnie
Czy mogliby Panowie omówić temat osób toksycznych? Jak sobie radzić z nimi, czy takie osoby mogą ulec zmianie na lepsze, jak je szybko rozpoznawać itd?
Podobno Napoleon ,jak miał zatrudnić nowego wojskowego,zadawał wiele pytań o kompetencje,a na koniec pytał, czy on ma szczęście? Nie wszystko jednak od nas zależy,czasami ten łut szczęścia, który nie wszystkim jest dany, decyduje .
Dla mnie szczęście świadczy o tym czy idziemy swoją Drogą. Tzn czy podążamy za głosem naszego wewnętrznego Przewodnika. Jeśli jesteśmy wierni sobie i stosujemy się do podstawowych praw wszechświata to wszystko potrafimy obrócić na naszą korzyść. Slyszałam takie opinie o Byoncé. To co dla przeciętnej osoby byłoby porażką dla niej służy za trampolinę do kolejnego sukcesu.
Bardzo Wartościowa ,Piękna ,Ekskluzywna krótka rozmowa o nas ludziach o naszym egoizmie ,ego .Zupełnie spontaniczna rozmowa o rzeczywistości otaczającej nas . Panowie Bezpiecznych Wiatrów oraz Słonca. DZIĘKUJĘ Serdecznie
Panowie dziękuję Wam pięknie, myślę że wasze słowa kalibrują busolę wielu ludzi. Dziękuję, że dzielicie się swoimi myślami, które w dzisiejszych czasach są tak rzadkie w społecznym rozumowaniu. Dziękuję.
Piękne słowa. Zawsze może nas coś w podróży zauroczyć. I wtedy warto się zatrzymać. I zobaczyć, co los niesie. W podróżach, które prezentuje na swoim kanale właśnie tym się kieruję. Najlepszy plan, to brak planu, ale racjonalny brak planu 😉
Pozdrawiam Serdecznie pozytywnie widzących świąt Panów .Życie jest piękne pełne energi ,kolorów,zapachów i również dobrych ludzi ,życzę zdrowia szczęścia i dalszej radości