Dzieki poradnikiowi zmobilizowalem sie u siebie do naprawy. Jak juz wiedzialem z filmu ze mam szukac nakretki 17 to bylem w domu:) Udalo mi sie w 30 minut ogarnac wyjecie i naprawe bez zdejmowania koła. wystarczylo 3 torxy i srubke 8 i odchylić nadkole. Faktycznie amelinium straciło na przeswicie i trzeba było wybic tuleje stukajac mlotkiem przez kombinerki.Os ma 5,19 mm. Trzeba tuleje wyczyscic wiertlem 5
Dzięki za filmik. Bardzo mi pomógł. Problem odzywał mi się co jakiś czas, aż w końcu ostatnio trzpień całkowicie stanął dęba. Wczoraj zrobiłem wg Twoich rad i teraz śmiga bez problemu. Dzięki Tobie całą robota zajęła maks 1,5h.
Dzięki wielkie za podzielenie sie tym. Bardzo pomogło. Cała aluminiowa czesc byla do oczyszczenia. Wiertła nie posiadam ale na szczęście papier ścierny zwinięty w rulonik zdał egzamin. Zamek dziala jak nowy. Edit. Obeszło się bez zdejmowania koła. Przy zakładaniu zamka na miejsce musiałem poprosić córkę aby mechanizm przytrzymała w miejscu bo cały się obracal kiedy dokręcałem nakrętkę.
Dzięki Tobie naprawiłem to w tym samym dniu co problem się pojawił. Przed awarią (opisuję mój przypadek) zamek wydawał ostrzegawcze dźwięki przy zamykaniu, takie piski, skrzypienie. Jak pociągnięcie smyczka po strunach lub czasem przeciągnięcie pilnikiem po metalu. Ignorowałem to chyba że dwa lata. Dla tych, co próbują reanimować zamek psikając w ten wystający boleć: szkoda na to czasu bo od końca rygla do tulei w której on się zaciera jest z 7 cm. Ja w końcu wepchnąłem rękę pod nadkole i psiknąłem prosto w wylot tej tulei. Nic nie pomogło. Dopiero wyciągnięcie zamka i nasmarowanie mechanizmu w środku sprawiło, że działa jak nowy. Ale w moim przypadku ledwo dało się pociągnąć za dźwignię by odblokować wlew. Po tym psikaniu było lepiej bo każde naciśnięcie "zamknij" przesuwało boleć o 1mm. Ta tuleja była jednak tak zapieczona, że był problem ją zsunąć z rygla. Czyszczenie otworu wiertłem 5,5 na obrotach do tyłu (by nie rozwiercić otworu), wazelina i zamek jest jak nowy. Ps. Ja nie ściągałem koła bo mi się już nie chciało a nie mam dużych rąk, więc po odkręceniu tylko dwóch tx20 miałem już dostęp do tej śruby.
Bardzo się cieszę że komuś pomógł mój film. Uważam że są w samochodzie takie rzeczy, które każdy może naprawić we własnym zakresie. Tylko wystarczy wiedzieć jak się do tego zabrać. Pozdrawiam serdecznie
