Kupił by sobie po drodze ale ni ma // drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Witam . Między krzaczkami ani jednego " chwascika ' . Więc ta trucizna wylana na glebę jest w tych pomidorach . To się ludziom sprzedaje , truciznę . Dopóki naród się nie przebudzi będą ludziska takie gówno jeść Nasi rolnicy to już nie rolnicy , a chemicy . Nie zdają sobie tylko sprawy , że ponoszą odpowiedzialność za to co produkują . Kiedyś po drugiej stronie życia zobaczą jak chciwość odebrała im rozum , ale niczego już nie będą mogli naprawić . Pozdrawiam wszystkich świadomych, którzy sami dbają o siebie i bliskich
Ja mam ekologiczne, zdrowe i w gruncie na działce. Pomidor pod osłonami tylko widzi słońce, a czy je czuje? Pod osłonami tzn. w foliaku to ja rozsady tylko mam( paprykę, bakłażany , pomidory. Jak przychodzi czas, wszystko jest wysadzane do gruntu i tak co roku. Zero chemii.
Akurat F1 nie oznacza że sztuczne. To są nasiona z krzaka matecznego a gdyby pobrać nasiona z F1, to będą F2 itd. Co innego jeśli chodzi o uprawę w polu na skalę przemysłową. Wiadomo że tam jest chemia a i często pryskają na wybarwienie. Wiem, bo był czas, że jeździłam zbierać pomidory. Ja wolę wyhodować własne, bez chemii, na potrzeby mojej rodziny. W tym roku tylko 22 odmiany :)
Napewno kropione ale przynajmniej rosną w ziemi i dojrzewają na słońcu w przeciwieństwie do tych ze szklarni rosnących na wacie które słońca nie czuły a dojrzewają polane podtlenkiem azotu.
Do np jeśli pomidor jest jako sadzonka i pojawiają się fioletowe liście od spodu liścia a sadzonka rośnie albo nie dlaczego brakuje dużej ilości żelaza i miedzi aszczegolnie fosfor zpotasem a mniejszej dawce , azot powinien wejść w wapno które jest na wagę , 1:1 taki skład że pomysł się sadzonki przestaną być fioletowe.
ile oprysków tym pomidorowym pomidorze ? pewnie masakrycznie duzo by zapełnic markety , tragedia , jak pazerni jesteście jako sprzedajcy , jak byscie mogli to byscie z 1metra zdjeli tone pomidora palec w dół
Przecież to są pomidory przemysłowe i nie idą bezpośrednio do marketu. Oprysków wymagają kilkanaście, zresztą zgodnie z zaleceniami i przestrzeganiem wszystkich norm. Przed odbiorem owoców są szczegółowo badane w laboratorium, wszelkie przekroczone normy są wycofane.
Co ty człowieku gadasz katastrofa , przecież gdy nie opryskasz to nie będzie nic dzbanie bo się inaczej do takich ludzi nie da mówić a jak już coś będzie to drogie takie że i tak tego nie Kupisz,smacznego
I tu mamy paradoks, bo skoro są takie uprawy to chyba jest popyt. Ja tłumaczę znajomym, czy tak ważny jest ten pomidor że kupujesz go poza sezonem. Smak własnego wychodowanego pomidora jest jak delicja. Sklepowe pomidory w lutym, smakują jak plastik.
Fajny film, ale,,,,,,mogłeś na początek pokazać czym zbierasz tą piękną marchewkę ,i od rozładunku przyczepy przyjść po kolei wszystkie elementy linii do mycia i pokazać jak pakujecie ,ale i to było dobre tylko że za krótko . Pozdrawiam
