Nazywam się Anna Lipska-Bucholc, jestem kosmetologiem i od 23 lat zajmuję się rozwiązywaniem problemów z cerą.
Bardzo ważnym aspektem mojej pracy są badania.
Polegają one na wykazaniu skuteczności działania kosmetyków profesjonalnych i detalicznych podczas leczenia cer dotkniętych takimi dolegliwościami jak:
- trądzik, trądzik różowaty, łojotokowe i atopowe zapalenie skóry, - rozszerzone pory, zaskórniki, odwodnienie, nadwrażliwość, rumień, - brak blasku, zmarszczki, utrata jędrności, cienie i obrzęki pod oczami etc.
W swojej karierze zawodowej rozwiązałam kilkaset problemów z cerą oraz stworzyłam tysiące pielęgnacji domowych.
Dzięki temu mogę przekazywać Wam bezcenną wiedzę popartą praktycznymi wynikami działania.
Pani Aniu mam pytanie, ale niestety nie na temat poruszany w dzisiejszym materiale ;( Ostatnio nadrabiałam zaległości i obejrzałam odcinek o kwasie azelainowym! Zainspirowała mnie Pani do tego, aby podbić działanie serum z tym właśnie kwasem, tonikiem z kwasem mlekowym w mniejszym stężeniu 😊 Czy mogłaby Pani polecić taki tonik/esencję, która dobrze sprawdziłaby się w tym duecie? Dodam jeszcze, że moje serum ma 4% kwasu azelainowego i przykrywam je kremem z kwasem traneksamowym w stężeniu 2,5%. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź 😊 P.S. Uwielbiam Pani słuchać ❤
Hej, 4% kwasu azelainowego to bardzo łagodny kosmetyk. Nie napisałaś jaką masz cerę, czy bardzo wrażliwą. Kwas traneksamowy to też bezpieczny kwas. Może wypisz sobie jakie marki kosmetyków poleca Pani Ania i poszukaj toniku z kw. mlekowym z jednej z tych firm. Ja tak robię gdy mało mi poleceń od Pani Ani 😊
Oj nieee, choć jestem zaznajomiony z kwasami, retinolem 1% to moim zdaniem mocno Pani zaznaczyłam aby lepiej nie przesadzać 👏👏👏. Dziękuję i pozdrawiam piękna dojrzała
Chciałbym się dowiedzieć co Pani sądzi o substancjach tworzących film na skórze, jak Hydroxyethylcellulose, czy Maltodekstrin używane w serach. Hydroxyethylcellulose jest jednocześnie lepka, czy nadaje się do skóry tłustej, trądzikowej. Czy one blokują, uniemożliwiają przedostawanie się substancji z kremu? Czy Pani ich unika w kosmetykach?
Witam. A czym zabezpieczyć skórę po kwasie w zaciszu domowym? Ponieważ stosuje kwas salicylowy 40% +mlekowy + azaleinowym +migdałowy co 10dni. Ale złuszczenie zauważyłam raz i takie delikatne.
Miałam robiony peeling pq age u kosmetyczki,a potem robiłam ten zabieg w domu kilkukrotnie. Nie było żadnego złuszczania, ani pieczenia,a w składzie jest TCA 34 procentowy. Zastanawiam się dlaczego?
Miałam robiony 30% tca w młodości na moją tradzikowq cerę. Pamietam to jako koszmar pozabiegowy, bo rzeczywiście był strup na strupie i twarz bardzo długo dochodziła do siebie. U mnie nie było spektakularnych efektów- trądzik jak był tak został, a chwilowy efekt świeżości mnie nie satysfakcjonował. Na pewno nie kosztem tygodniowego siedzenia w domu. Także osobiście się nie zdecyduje na niego drugi raz że względu na długi okres rekonwalescencji pozabiegowej.
dzień dobry, co można stosować w przypadku AZS na powiece? Wygląda to dokładnie tak jak na zdjęciach w internecie. Czerwona powieka górna i kącki oczu na dole. Zakładam, że w przypadku szyi i dekoldu trzeba działać jak przy odbudowie BHL.(?) pozdrawiam!
Dzień dobry Pani Aniu ☺️ czekałam na ten filmik 🥰 jako kosmetolog kilka lat temu przebyłam szkolenie z TCA i już wtedy byłam zachwycona 😃 teraz jestem świeżo po szkoleniu z PRX T-33, który też mnie oczarował, ale wiedzy nigdy za wiele 🙈 dlatego chętnie posłucham kiedyś na temat PRX z Pani punktu widzenia ☺️
Nie wiem czy podobne efekty daje tez peling Jessnera, ale tez jest efekt szronu, mi kiedys dermatolog robila trzy warstwy, skora schodzila, ale efekt mi sie podobal
✨ Serdecznie dziękujemy za omówienie trzech najważniejszych elementów pielęgnacji! ✨ To świetny przewodnik dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z dbaniem o skórę! Ogromnie cieszymy się, że wspomniałaś również o naszych produktach 💖💫 Twoja opinia jest dla nas niezwykle cenna i motywuje nas do dalszego działania! 🙌🌿 Dziękujemy za zaufanie! 😊
Ja robilam sobie PRX T33 tez z TCA ale polaczony z wodą utlenioną wiec bez pieczenia i zluszczania... efekt nie byl taki spektakularny bo nie zeszla skora ale i tak widzialam ogolną poprawe.... robilam u lekarza...
Jeśli bym chciala zastosować ten kwas w stężeniu 5% to mogłaby Pani podpowiedziec jak pielęgnować skórę po tym kwasie? Przykłady kosmetyków? Zastanawiam się nad nim że względu na przebarwienia posloneczne dość widoczne które po seri zabiegów laserowych nie uległy zmianie. Dość paskudnie wyglądają. Nawet mocno kryjacy podkład nie jest w stanie tego zakryć. Zabiegi ukończyłam na początku roku.
Polecam zabieg z tym kwasem w gabinecie a właściwie serię. Sama obawiałam się czy będzie warto w porównaniu do kosztu jednak uważam że naprawdę warto. Mam skórę grubą i odporną jednak pieczenie było silne ale efekty były już po pierwszym zabiegu. Moja kosmetolog poleciła go z powodu przebarwień po słonecznych i nie równego kolorytu. Od pierwszego zabiegu było wyraźne zmniejszenie przetłuszczanie skóry i zmniejszenie porów. Potem stopniowo przebarwienia się zmniejszały, nawet takie jedno stare na kości jarzmowej. Struktura skóry wyraźnie wygładzona - te drobne nierówności po prostu znikły tak jak większość przebarwień. Polecam ale w domu bałabym się to zrobić.
@@agnieszkasadowska1478 Też się obawiam tego kwasu w domu tym bardziej że nie mam wiedzy na ten temat. Sama nie wiem która drogę wybrać aby się pozbyć tych nieestetycznych plam. Czy robić schematy Pani Ani (kwasy, Wit C i inne kosmetyki w codziennej pielegnacji) czy zaryzykować z tym kwasem. Mam tak oporna skórę że po laserach mi spuchla od zastosowania mocy a przebarwienia ani rusz. A jak oceniasz swoje przebarwienia po kwasie TCA? W dużym stopniu zjasnialy?
@@renatabaran3577 schemat na przebarwienia p. Ani jesy skuteczny i cały czas go stosuję. Mniejsze i świeże przebarwienia się rozjaśniają ale to działanie długoterminowe. Te większe wieloletnie przebarwienia jeszcze wolniej. Po serii zabiegów z kwasem tca jedno znikło całkowicie a pozostałe dwa są obecnie mało widoczne. Skóra jako całość jest jaśniejsza i gladsza. Na pewno będę powtarzać ten zabieg.
Heloł Aniu ✌️ ja bym sobie chętnie zrobiła na jesieni kwas tca, ale nie wiem, po czym poznać, że robiąc w danym gabinecie - robię dobrze. Przejechałam się już tyle razy, że trochę strach. Nie wiem, jak inni, ale twarz mam tylko jedną i brak szans, żeby ją schować, bo niby jak? 😉 to nie pupa, nie usiądę na niej, żeby schować. Czym kierować się przy wyborze osoby wykonującej ten dość trudny zabieg?.. ja widzę jedno rozwiązanie - sklonujesz się i otworzysz gabinety w całej Polsce 😂 buziaki Aniu 😘
Miałam robiony kwas TCA w gabinecie. Bodajże 30%, ale nie jestem pewna. Mój najgorszy i zarazem najlepszy zabieg ever. Podczas zabiegu buzia paliła niemiłosiernie. Jakbym przyłożyła twarz do rozgrzanego palnika. Zalecany jest chłodny nawiew aby troszkę ten ból złagodzić. Po zabiegu trzeba skórę nawilżać aby pękła ta skorupka i zaczęła się złuszczać. Krem za 30 euro nie dał takiego nawilżenia jak zwykły panthenol kupiony w aptece (już w Polsce). Skóra schodziła większymi płatami przez około tydzień. Ale za to jaki efekt po złuszczaniu. Po prostu jedno wielkie WOW. Nie wiem czy miałam efekt odmłodzenia, bo miałam wtedy ze 26 lat (teraz mam 35), ale na pewno zniknęły wszystkie, dosłownie wszystkie przebarwienia jakie miałam, włącznie ze starymi potrądzikowymi (u mnie potrafią się utrzymać kilka lat). Widziałam jak włokna łojowe wychodzą mi z nosa. Takie cieniutkie niteczki. Po tym jak zeszła ta skorupka to buzię miałam świeżutką, właśnie taką "dziewiczą" jak wspomniała pani Ania. Cudo. Po tych kilku latach dalej mam dylemat, czy poddać się ponownie temu zabiegowi, bo mimo wspaniałych efektów ja wciąż pamiętam ten ból. Koleżanka miała takie same obawy.
Na amerykańskim RU-vid są filmiki jak dziewczyny robią sobie zabiegi tym kwasem. Nie ma z nim żartów. Ja jestem po dwóch zabiegach 20% TCA i efekty bardzo mi się podobają. Po 2 dniach skóra zaczyna schodzić jak u węża, najlepiej conajmniej tydzień nie wychodzić po tym zabiegu z domu. Skóra swędzi trochę jak schodzi i trzeba się pilnować, żeby w niej nie dłubać bo mogą pozostać blizny.
No i udało się Pani przestrzec, przynajmniej mnie, przed odmłodzeniem mojej bardzo dojrzałej skóry za pomocą TCA samodzielnie. A tak by się przydało ,, przeprogramować " skórę.....❤️
Witam czy woda termalna uriage może powodować wysyp bo odkąd zaczęłam stosować non stop mi coś wyskakuje a nic innego nie zmieniałam, może to nadmiar substancji w niej zawartych Dziękuję
Pani Anno, dziękuję za ogromną dawkę wiedzy we wszystkich materiałach. Staram się stosować do Pani zaleceń od paru miesięcy i widzę znaczną poprawę stanu mojej cery. Myślała Pani może o zrobieniu materiału o medicube lub maskach led ?
Pytanie nr 2: Używam 2 x w tygodniu Acnederm od dermatologa oraz raz w tygodniu peeling Destructor ze Skintra. Zauważyłam, że po nich moja skóra jest znacznie bardziej spokojna ( mam trądzik różowaty). Kiedy mam ten dzień przerwy od nich i nakładam np. serum z kwasem hilauronowym lub serum na przebarwienia z kwasem traneksamowy,, niacynamidem i arbutyną to znowu widzę, że stan skóry się pogarsza. Wiem, że nie wolno przesadzać z ilością składników aktywnych, czy w tym wypadku lepiej zrezygnować z Acnederm na jakieś serum z mniejszą zawartością kwasu azelainowego, aby stosować je częściej? Mam też od dermatologa maść z metronidazolem i czasem zamiennie je stosuję za Acnederm. Czy metronidazol może przynieść więcej korzyści ze stosowania od np. serum z azeoglicyną/ kwasem azelainowym? Przy okazji, chciałam podziękować Pani za wiedzę jaką się Pani dzieli na forum. <3 Robi Pani kawał dobrej roboty.
Czym mogą być spowodowane krosty po jednej stronie twarzy - dokładniej na lewym policzku ? Dodam, że mam trądzik różowaty, ograniczony nabiał, pszenicę, ostre jedzenie, cukier itp. Wymieniam pościel regularnie, nie dotykam twarzy, dezynfekuje telefon i nie przykładam go do twarzy. Z Pani poradami udało mi się załagodzić ten trądzik różowaty, ale moja skóra dalej w jednym miejscu wydaje się bardziej zaostrzona. W ostatnim Q&A pojawił się temat skwalanu - zauważyłam, że mam go w składzie kremu na noc oraz w toniku. Poza tym, czy ma Pani jakiś pomysł na co zwrócić uwagę?
Pani Aniu, wiemy że peptyd miedziowy po kwasach nakładamy po 15 min. A co jeśli chcemy zrobić odwrotnie? Najpierw miedziowy, a potem serum z kw. azelainowym 10% z cos de Baha (jest odrobinę olejowe)? Lub najpierw peptyd miedziowy, a potem serum olejowe z BL z 6% tetraisopalmitynianem? Ile czasu dać na zadziałanie najpierw peptydowi miedziowemu? Dodam że stosuję peptyd miedziowy 1% z The Ordinary co drugi dzień i efekty są fenomenalne - skóra zrobiła się wręcz twarda, aż musiałam odstawić ten peptyd na kilka dni 😊 Do tego zmniejszenie porów, zmniejszenie zaczerwienienia. W pon. i pt. nakładam peptyd miedziowy, czekam 20 min. i na to retinol - działa jak złoto.
