Kiedy bylam mlodsza, spiewalam w chorze... Ale z reguly chory koscielne sa pelne smutku... Wbrew pozorom. A tu mamy doczynienia z czymś zupelnie innym... Własnie taka powinna byc muzyka w Kosciele, jak w gospel. To jest piekne i czuc w tym radośc...
wokal i wszystko the Best! dk. Łukaszowi dziękuje za dotrzymanie towarzystwa i "wygrzanie" szalika! :) Juz za wami tęsknię! Pozdrawiam dziewczynka z Krakowa! :)