Pierwsze podejście jest redukcjonistyczne. To jak z nurtami w psychiatrii lub psychologii, które uparcie dążą do zamknięcia Psyche w materii. Do ograniczenia wszystkiego biologiczną maszyną. I jest to nawet jedna z kwestii przewijających się w pierwszych rozdziałach podręczników akademickich. Podnoszony jest argument, że takie podejście nie jest w stanie opisac złożoności ludziej psychiki i zachodzącej w nich procesów. Adam Bilikiewicz we wstępie do Psychiatrii z 2008 roku kładzie nacisk na podejście holistyczne. Nie tylko w jego dziedzinie, ale w obrębie całej medycyny. Jedny z punktów wyjścia jest (był?) fenomen wyboru "uzdrowicieli" zamiast wyspecjalizowanego personelu medycznego. Dr Bilikiewicz podkreślił iż uzdrowiciele trakjtują pacjenta podmiotowe, a nie przedmiotowo, jak człowieka którego trzeba uzdrowić, a nie maszynę w której siadła jakaś część. Według Freuda Psyche skonstruowane jest z Id (podstawowe potrzeby, często niepohamowane - tu i teraz), Ego oraz Superego (nakazy i zakazy). Ego jest wypadkową obydwu pozostałych. Można to jednak nieco zrewidować: Id (potrzeby materii), Ego (Psyche) oraz Supergo (Dusza w sensie religijnym, mistycznym). W relacjach damsko-męskich bardzo rzadko się zdaża, aby miłość była w stanie jedynie dawać. W takich wypadkach jedna, lub nawie obydwie strony cierpią i pozostaje przywyczajenie, wygoda, strach przed samotnością, niezdrowe przywiązanie. Nieodwzajemniona potrafi obumrzeć jak roślina, która nie ma dostępu do wody. Trochę inaczej się sprawa ma z rodzicielstwem. Zwłaszcza jeżeli chodzi o relacje matka-dziecko. Kobieta zawsze miała możliwość dokładniejszego poznania aktu stworzenia, niedostępnego dla mężczyzn. Stąd miłośc matki to nic innego jak doglądanie i pielęgnowanie ogrodu, którym jest nowe życie. Miłości jest wiele. Wszystko jest uzależnione od rodzaju relacji oraz istnienie, lub nie pokrewieństwa między osobami. No i za każdym razem jest to sprawa indywidualna. Do tego trzeba podejść na poziomie osobniczym. Jakikolwiek z góry narzucony aksjomat może li tylko doprowadzić do błędnych wnosków.
Miłość i zakochanie to dwa różne, choć często mylone ze sobą stany. Zakochanie jest intensywną emocją, która może przyjść gwałtownie i wywołać wiele silnych, wręcz euforycznych uczuć. Miłość natomiast rozwija się w sposób bardziej stabilny, budując głębsze więzi i trwalsze zaangażowanie. Oto kluczowe różnice między nimi: --- 1. Czas trwania Zakochanie: To uczucie gwałtowne, często krótkotrwałe, które z czasem może słabnąć lub przerodzić się w coś głębszego. Miłość: Prawdziwa miłość rozwija się powoli i jest trwała. Przetrwa próbę czasu, nawet jeśli intensywność emocji zmienia się z upływem lat. 2. Intensywność emocji Zakochanie: Charakteryzuje się ogromnym przypływem emocji, który może być wręcz przytłaczający. Zakochani ludzie często idealizują drugą osobę, widząc w niej same pozytywne cechy. Miłość: Emocje są głębokie, ale bardziej stabilne. W miłości jest miejsce na akceptację wad drugiej osoby, zamiast ich ignorowania. 3. Postrzeganie drugiej osoby Zakochanie: To stan, w którym często mamy tendencję do idealizowania partnera. Skupiamy się na tym, co nas fascynuje, a czasem wręcz ignorujemy wady. Miłość: Tutaj widzimy partnera realistycznie, z jego słabościami i wadami, i mimo to wybieramy bycie z nim, ponieważ akceptujemy go w pełni. 4. Motywacje i potrzeby Zakochanie: Zakochani ludzie często szukają intensywnych doznań i wzajemnego podziwu. Może tu dominować potrzeba, by ktoś nas uwielbiał i adorował. Miłość: Miłość jest bardziej o dawaniu niż braniu. Motywacja do działania pochodzi z potrzeby troski i wspierania drugiej osoby, nawet jeśli wymaga to poświęceń. 5. Zaufanie i bezpieczeństwo Zakochanie: Zakochanie często wiąże się z lękiem przed utratą, przez co może prowadzić do zazdrości i niepewności. Miłość: W miłości jest miejsce na pełne zaufanie. Bezpieczeństwo i stabilność są jej fundamentami, co sprawia, że partnerzy czują się swobodnie i pewnie. --- Ciekawostki o miłości i zakochaniu Efekt hormonalny: Zakochanie jest napędzane przez dopaminę i adrenalinę, które wywołują ekscytację, a miłość stabilizuje się pod wpływem oksytocyny i wazopresyny, odpowiedzialnych za więzi emocjonalne. Psychologia różnic: Psychologowie uważają, że zakochanie jest procesem, który pozwala nam wejść w relację, ale to miłość zapewnia jej trwałość. W pewnym sensie zakochanie to „chemia,” a miłość to świadomy wybór. Czas „trwania zakochania”: Badania wskazują, że zakochanie trwa przeciętnie od 6 miesięcy do 2 lat, a potem ewoluuje, przekształcając się w głębszą relację lub wygasa. --- Czy kiedykolwiek odczułeś różnicę między tymi dwoma stanami?
Prawdziwa miłość to jedno z najbardziej skomplikowanych i zarazem pięknych uczuć, które może nas spotkać. Choć każdy definiuje ją na swój sposób, można przyjąć, że prawdziwa miłość opiera się na kilku fundamentalnych elementach, które wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Przyjrzyjmy się temu, co składa się na autentyczną miłość i jak może się ona przejawiać w codziennym życiu. --- 1. Akceptacja Prawdziwa miłość to bezwarunkowa akceptacja drugiej osoby, ze wszystkimi jej wadami, zaletami, słabościami i siłą. Nie chodzi o to, by kochać tylko to, co nam odpowiada, ale by uznać całość drugiej osoby. To także gotowość, by wspierać ją w procesie stawania się lepszą wersją siebie - bez presji i oczekiwań. 2. Bezinteresowność i poświęcenie W miłości prawdziwej naturalne jest stawianie szczęścia ukochanej osoby ponad własne potrzeby, choć jednocześnie nie oznacza to zapominania o sobie. Prawdziwa miłość to balans między dawaniem a przyjmowaniem. To gotowość do rezygnacji z własnych wygód dla dobra drugiej osoby, przy jednoczesnym wzajemnym szacunku dla granic i potrzeb. 3. Komunikacja i zrozumienie Komunikacja to podstawa każdej relacji, ale w miłości prawdziwej osiąga ona głębszy poziom. Chodzi tu o otwartość na emocje, przemyślenia, potrzeby i lęki drugiej osoby. Wzajemne zrozumienie pozwala nie tylko lepiej poznać siebie nawzajem, ale też uniknąć niepotrzebnych konfliktów. 4. Zaufanie i lojalność Miłość prawdziwa to także bezwarunkowe zaufanie - wierzymy, że druga osoba jest nam wierna, a nasze uczucia są bezpieczne w jej rękach. Lojalność nie jest jedynie fizyczna, lecz także emocjonalna, ponieważ obie strony starają się być sobie wsparciem na każdym poziomie. 5. Wzajemny rozwój Miłość nie powinna hamować rozwoju jednej z osób. Wręcz przeciwnie - powinna inspirować do wzrastania i odkrywania nowych możliwości. Prawdziwa miłość to wsparcie i motywacja, by oboje partnerzy stawali się lepszymi wersjami siebie i spełniali swoje marzenia. --- Pytania wyjaśniające Jakie cechy lub wartości według Ciebie są najważniejsze w miłości? Czy doświadczyłeś kiedyś uczucia, które można byłoby określić jako „bezwarunkowe”? Jakie różnice widzisz między miłością a zakochaniem? --- Ciekawostki o miłości Fizjologiczne reakcje: Miłość ma silny wpływ na organizm - zwiększa produkcję dopaminy (hormonu szczęścia) oraz oksytocyny, która wspiera budowanie więzi. Różne oblicza miłości: W kulturze greckiej miłość była opisywana jako agape (bezinteresowna, duchowa miłość), eros (miłość zmysłowa), filia (przyjacielska) oraz storge (rodzinna, opiekuńcza). Każda z tych form wnosi coś do obrazu prawdziwej miłości. Efekt Romea i Julii: Ciekawostką jest, że zakazy i przeciwności mogą wzmacniać uczucia, co bywa nazywane „efektem Romea i Julii” - im bardziej trudności oddzielają parę, tym większa bywa intensywność emocji.
Wszystkie definicje, które przedstawiłaś są płytkie i prymitywne. Miłość wymaga wyższego stanu świadomości i zorganizowania w życiu. Poznasz ją po wewnętrznym spokoju, radości i ciągłej przyjemności bycia blisko osoby Kochanej, niezależnie od wpływu otoczenia.
Noo nie wiem. Wszyscy mówią o porzuceniu dualizmu i byciu Jednością, a ciągle wszystko jest rozróżniane i dzielone. Choćby energia w tym filmie. Na dobrą i na złą. Jak karma, też wszyscy dzielą na dobrą i na złą. A to jest przecież niemalże brednia. Podobnie z energią. Energia jest. Po prostu. Ani dobra, ani zła. Energia. Dopiero My wartościujemy te energie na chciane lub nie chciane. Ale nadal nie jest to ani dobra, ani zła energia. Chciana lub nie chciana tak, dobra lub zła nie. Że ktoś ma wyczuwalnie "złą energię"? Że wampirem jest wówczas energetycznym? No ludzie... Znowu wszyscy w koło winni tylko nie Ja. Że ktoś ma wyczuwalnie "dobrą energię"? Że taka osoba przyciąga do Siebie innych ludzi? No dajcież spokój. Jak Ty Jesteś "przyciągana" przez osobę z "dobrą energią" to właśnie Ty Jesteś wówczas tym "wampirem energetycznym". Robisz dokładnie to samo co właśnie "wampir energetyczny". Lgniesz do osoby z "dobrą energią" i ją zasysasz właśnie jak wampir. Pompujesz z tej osoby jej energię. Dla tej osoby to Ty Jesteś wampirem energetycznym. Ale to nie jest tak. Energia dąży do równowagi, do wymiany, do przepływu. Energia ciągle się zmienia i przemienia. Te osoby o "dobre lub złej" energii po prostu emanują inną energią niż Twoja. I czy ktoś ma "dobrą czy złą" energię to on ma po prostu inną energię. I te energie lgną do Siebie, bo chcą się wymieszać. Są różne, a chcą być Jedną energią. Jednią. Do tego to wszystko dąży samoczynnie. Dlatego tak mocno zauważamy te energie, "dobre/złe", bo są mocno odmiennie od Naszej aktualnej częstotliwości czy innej wibracji. Dlatego "pociąg" do takich osób jest silny. Często większość ludzi emanuje podobnymi energiami, a gdy się nagle pojawia ktoś z jakąś inną energią to jest oblepiany przez gawiedź i dochodzi do wymiany energii. W którą stronę? Kto daje, a kto bierze? Wszystko zależy od stanu świadomości/częstotliwości energii własnej. Energia własna układu - Ev, i energia potrzebna na "zrobienie miejsca" na układ - pv. Entalpia jak się malowana. Chciałaś autorko bardziej ścisłych odniesień to bardzo proszę. Polecam się :)
Mam nadzieje Ciebie spotkać... w myślach. Teoria dotyczy raczej przypadków, naszej odpowiedzi, na to, co przyniesie życie. Prawdopodobnie możemy się gdzieś spotkać w swojej wrażliwości, przy okazji idąc ścieżkami życia. Jednak im bardziej jesteśmy w rozwoju będzie to trudniejsze, z jednej strony akceptacja i projekcja umysłu z drugiej pewnie przypadek prawdopodobnie coś jeszcze.
Prawdziwa miłość to chyba zwycięstwo nad swoim ego, to energia, ktora wznosi się ponad dualność tego świata, podziały, granice, energia jednocząca. Energia, która rozprasza strach i widzi piękno w innych przy akceptacji i zrozumieniu wad i słabości.
Wiem, że wiesz :) Taka ciekawostka: technicznie rzecz biorąc, wschodów i zachodów słońca nie ma - to tylko iluzja. Słońce nie porusza się w górę ani w dół, to Ziemia się obraca. Podobnie, niebo też nie jest naprawdę niebieskie - to również efekt rozpraszania światła słonecznego przez cząsteczki w atmosferze.
No nie, tak to nie działa z tymi zachodami🌞 System zakpił z nas wszystkich okrutnie, przykro mi. Poszukaj u mnie filmów z prof. Draganem w tytułach... oczywiście tylko jeśli lubisz rozwiązywać zagadki.
Uniwersalną prawdą zdaje sie być fakt że strach jest silniejszy od miłości, dlatego właśnie pod ten pojedynek uczuć większość ujęć miłości podpada. Osobiście uważam że prawdziwa miłość istnieje, jednak romantyczne uczucia kochanków niczym są wobec uczucia strachu, nawet rodzic potrafi nienawidzić swojego dziecka, jeśli strach będzie wystarczająco silny . Dlatego miłość często przeradza się w nienawiść, więc jeśli chciałbym powiedzieć coś poetyckiego to : Nienawiść można pokonać tylko brakiem Nienawiści, prawdziwa miłość to umiejętność przerwania kręgu Nienawiści. Ale ręki bym sobie za to nie dał uciąć ;) Buddha rozwijał praktykę miłującej dobroci, znanej jako medytacja Metty, kocham siebie , źródło prawdziwej miłości, kocham swoich bliskich, poprzez to napełniam swoje życie miłością,kocham wszystkich umęczonych, biednych i słabych, wytwarzam wokół siebie miłującą dobroć.. powiedzmy że do tego momentu doszedłem osobiście Kocham swoich wrogów, pokonując swą miłującą dobrocią ich nienawiść.. Czy tym jest prawdziwa miłość?????
Zauroczenie, Seks, Ślub, Rozczarowanie, Rozwód💔 Nawet jeżeli dwoje ludzi pozostaje w stanie zakochania przez 10 lat, to przychodzi taki dzień, gdy jednemu z nich odbija szajba, wtedy następuje nagły koniec... i nie jest to jej, czy jego wina... my ludzie jesteśmy rozgrywani przez siły zewnętrzne, wobec których jesteśmy bezsilni. Nasza społeczność kanałowa spotyka się raz w roku przy ognisku i prowadzimy żywe dyskusje na różne tematy... do białego rana🔥 Zapraszamy do nas, każdego, kto lubi takie klimaty🙋🏻
Myślę że prawdziwa miłość jest wtedy kiedy dajemy drugiej stronie całkowitą wolność wyboru swojej drogi, kiedy kochamy bez uzurpacji prawa posiadania tej osoby. Kiedy nie czujemy złości, gniewu, frustracji itp. gdy ona (lub on) wybiera kogoś innego.
Prawdziwa miłość dla każdego może być inna, znaczyć co innego. Dla Ciebie może być prawdziwa a dla kogoś innego nie. Ciężki temat jak to z miloscia, która ma wiele barw, wiele smaków.
Tak jak telefon nie potrafił ująć rzeczywistości tego wschodu słońca, tak i mi się nie uda wyrazić tego słowa prawidłowo. W odczuciu, miłość i energia jakby w Jednym zespolona i nieodłączna.☀️
Czym jest miłość? Nie być dla nikogo nikim szczególnym i kochać wszystkich - bo to jest prawdziwa miłość. Ogrzrwa dobrych i złych w jednym stopniu. Powoduje, że deszcz spada na świętych w takiej samej mierze jak na grzeszników. Czy róża może powiedzieć: udzielę swojej woni jedyne ludziom dobrym, którzy będą mnie wąchać, a nie zrobię tego wobec ludzi złych? Albo czy lampa może zdecydować dam oświetlenie wyłącznie ludziom dobrym? A nie będę świeciła na złych? Albo drzewo: obdarze swym cieniem tylko dobrych, odpoczywających podejmą. złych ludzi zaś niecenie. A są to właśnie obrazy miłości. Były obecne zawsze, zawarte w pismach, ale my nigdy ich niedostrzealismy. Byliśmy nazbyt pogrążeni w wizji tego, co nasza kultura miłością nazywała, z jej pieśniami i poematami, a co tak naprawdę miłością nie jest: co więcej: stanowi jej przeciwieństwo. Jest żądza, kontrolą, posiadaniem. Jest manipulacją, strachem i niepokojem, a to na pewno nie jest miłość. A więc miłość to Świadomość. Gdyby rozdzielić świat na dwie połowy to można by z tego uczynić dwie kategorie z których wywodzi się wszystko, a są nimi mianowicie miłość i strach. Wszystko co jest pokierowane świadomością to jest miłością, wszystko co pokierowane jest strachem to brak świadomości. To jest strasznie obszerny temat i ciężko to zamknąć w jednym komentarzu.
Prawdziwa miłość możliwa jest na wyższym poziomie świadomości. Wtedy można drugiego człowieka akceptować, stawiać granice, wspierać ale nie wyręczać itd. generalnie jest to sposób bycia z drugim człowiekiem wynikający z wysokiego poziomu świadomości.
@@jacek2971 Szczerze mówiąc to mam to delikatnie mówiąc gdzieś czym jest prawdziwa miłość 😂 , ale lubie tą laske co nagrywa te filmiki to coś tam napisałem , gdyby nie to , to napisałbym Ci co ja naprawde myśle o tej prawdziwej miłości😂 zwłaszcza jeszcze w kontekście facetów którzy to głęboko rozkminiają 😂😂😂 .......................😂 gdyby to ona do mnie odpisała to bym z nią polemizował , ale z Tobą nie , nie obraź sie i nie bierz tego do siebie.
Kochana istoto. Miłość to nic innego jak ty sama. Jesteś miłością od zawsze i na zawsze. Kochaj siebie najbardziej jak potrafisz a twoje życie będzie pod każdym względem przepełnione miłością. Kochając siebie w pełni przejawiasz Miłość która odbija się na zewnątrz. To jedyny warunek.
Według mnie czyli z moich doswiadczeń ( 20 lat razem i rozwod z dnia na dzień 😁) myślę, że jest jedyna bezwarunkowa Miłość to ta Stwórcy do człowieka reszta to raczej mieszanka wszysrkiego co ludzkie.😁🤔🤔🤔 Chcialbym sie mylić. Są przyoadki między ludźmi, że są sobie wierni az do śmierci. 🤗🥰❤️Pozdeawiam z Holandii. Masz ciekawe przemyslenia i lubię Cię sluchać. Czułem też, że ciś twirzysz lub kreujesz i potem sorawdzilo się kiedy malowałaś obraz.🥰💪🙏👍 Śliczny. Podoba mi sie też natura wkół Twojego miejsca zamieszkania.🥰😍
byłem zakochany w dziewczynie platonicznie przez 16lat a widziałem ją tylko jeden raz w klubie i to była prawdziwa miłośc nie było dnia abym o niej nie pomysłał.Miości nie nalezy szukac ona sama przyjdzie alb nie przyjdzie
Niesamowite, że mężczyzni tak mają, prawdziwy romantyk z Ciebie. Myślę, że zrobiła na Tobie ogromne wrazenie. Nie było szans urealnić to uczucie? Ciekawe czy szybciej by Ci nie przeszło gdybyś ją poznał w realu w codzienności...co więc sprawiło ze po 16 latach przeszło?😉
Miało być o hakach pozaurodowych atrakcyjności a tu przewrotnie stylówka jak z filmu "Preety woman"😉 w kompletnym oderwaniu od tej dziewczyny z lasu, którą zawsze tu widzę. Atrakcyjność to raczej subiektywne podejscie, ale jesli chodzi o kobiety to chyba te osadzone mocno w żeńskiej energii zwłaszcza tej odważnej i podkreślające własnie te żeńskie walory skupiają na sobie więcej uwagi. Zastanawia mnie jeszcze skąd w kobietach ta silna potrzeba podobania się, na pewno silniejsza niż u płci przeciwnej i prowadząca do wielu poświęceń. Często tez widzę przeciętne na pozór niczym niewyróżniające się kobiety z przystojniakami w parze, wtedy myślę że muszą być pozbawione kompleksów.
Przystojny nie oznacza zdrowy i w Najwyższym Ja. A przyciągamy się z tym, kim jesteśmy wewnątrz, a nie z zewnątrz. Dla mnie makijaż i ubiór to zabawa, malowanie siebie jest podobne do malowania obrazu, to przyjemność, nie poświęcenie. Upodobanie piękna, estetyki, czasem chęć zmiany.
@@SlavicSoulPoland ależ z tym poświeceniem nie miałam na myśli makijażu(Twój jest piekny) raczej te wszystkie bolesne zabiegi po których kobiety w pogoni za urodą przestają przypominć same siebie. Być w najwyższym ja wydaje się już odrobieniem wszystkich lekcji w tym życiu, póki co to ruchome, nietrwałe i chwilowe przynajmniej w moim przypadku. Moze faktycznie ludzie muszą być pod wieloma wzgledami ze sobą kompatybilni by dobrać się w pary i tu uroda jest drugoplanowa😘
Mężczyznom też się zdarza :D ale tak, jeśli ktoś na co dzień unika mocnych zapachów to potem ma wyższą wrażliwość. Ja na przykład od lat piorę w płatkach mydlanych i sodzie, więc ostry zapach płynów do płukania mnie odrzuca :)
A ja czuję, że Twoim jedynym celem na tym kanale jest przyciągać. Ni mniej ni więcej. Z każdym odcinkiem się bardziej utwierdzam, o ile można jeszcze bardziej. To oznacza zatem, że czas już tu nie zaglądać :).
Temat o tyle, może nie kompletnie beznadziejny o ile w pewnym aspekcie pozbawiony celu Jakich kobiet pragną mężczyźni, jakich mężczyzn pragną kobiety, etc. Nie ma człowieka, który dopasuje się i trafi do wszystkich również to jak być kobietą atrakcyjną.. po prostu bądź sobą Tymczasem mężczyźni kłamią, a kobiety kłamią i się malują.. Niemniej dużo trafionych uwag, ja przede wszystkim nie akceptuje sztuczność to czuć i to odpycha od nawet wizualnie atrakcyjnych kobiet Na prawdę nie musisz się malować, kokietować czy poddawać grze swoich hormonów, po prostu nie bądz zrobiona, sztuczna, to nie ma nic wspólnego z dbaniem o siebie i swoje zdrowie Bądź zdrowa czysta estetyczna, twoja energia jest dla mnie afrodyzjakiem Pytanie również kto czego oczekuje, jednak w codzienności ludzie powinni być dla siebie, praktycznym uzupełnieniem
@@SlavicSoulPoland No tak, ale facet to nie posiłek do schrupania, też ma swoją świadomość i serce. 😁 Oczywiście to samo tyczy się drugiej płci, samo podejście do relacji już narzuca to jak ona będzie się dalej kształtować w przyszłości. To jak błędne założenie przy tworzeniu. Warto się wpierw zastanowić czy chcę spędzić mile wieczór lub kilka wieczorów, czy całe życie współtworząc człowieka przyszłości ? Zadowolenie to nie szczęście, tak mawia mój przyjaciel z piaskownicy.
Warto zagrać w tym ziemskim teatrze... podoba mi się zewnerzne koloryzowanie duszy. A właściwie ciała... To stwarza ruch, wprawia ruch w życie. Pięknie. Oby tak dalej.