w tym przypadku zdaje się, że to już nawet Roksa Wąglik. A co do pomysłu, to rewolucyjna idea. Nie jestem pewien, ale jeśli w miarę skumałem zasadę działania, to chyba sam SecFence nie kuma jeszcze w pełni, co właśnie odbałaganili w internetach ;D ale posiedzimy, zobaczymy, na ile moje nieśmiałe przypuszczenia co do dalszego rozwijania i wdrażania w kompletnie inne sfery znajdą odzwierciedlenie w adaptacji takiego podejścia do uwierzytelniania i jakie zmiany zajdą w sieci w tej dekadzie
