Kazdy film to wizja i interpretacja rezysera oraz scenarzysty oparta na wlasnych doswiadczeniach,obserwacjach czy interpretacjach.Kazdy moze miec swoja.Film porusza wazny temat i moze zmusi do refleksji tych,ktorzy tak latwo oceniaja,slowo ma nie tylko dobra moc.Mnie sie podoba i gratuluje wszystkim sprawcom🙂
Jak ujęcia i kadry są zrobione bardzo dobrze tak sam scenariusz filmu jest mocno odrealniony np. ojciec dostający losowego ataku szału i grożący córce ostrym narzędziem tylko po to żeby przed i po incydencie zachowywać się normalnie. Całość filmu wygląda jak państwowy spot robiony przez ludzi którzy nigdy nie spotkali się z problemami poruszanymi w problemie i nie wiedzą za bardzo jak się za to zabrać, a powinno być zupełnie na odwrót ponieważ osoby chodzące do szkoły średniej najczęściej spotykają sie z takimi problemami. Następnym razem poruszając tak poważny temat jak samobójstwo, ostracyzm społeczny, bullying i przemoc domową zrobić troche więcej niż minimum rozeznania w temacie by go nie trywializować. Takie produkcje raczej tylko rozśmieszą ludzi gnębiących innych zamiast faktycznie uświadomić im konsekwencje swoich zachowań. Pozdrawiam cieplutko
Nie uważam że scenariusz jest odrealniony, opiera się na historiach które wielu z nas słyszało lecz fakt faktem mocno je upraszcza i może dla osób które nie tworzyły scenariusza faktycznie wygląda to jak wyjęte z nikąd
Niestety niestabilne zachowania rodziców (odp na zagadnienie z komentarza) są bardzo często obserwowane przez wielu z młodych ludzi. Jednego dnia rodzic zachowuje się normalnie lecz gdy coś u niego się dzieje odreagowuje to na dziecku
film nie traktuje problemu powaznie, sytuacje pokazane w filmie sa tak oderalnione, ze bardziej przypominaja trudne sprawy niz spot edukacyjny, fabula nie trzyma sie kupy (w szczegolnosci watek problemow w domu), ze strony technicznej jest swietnie zrobiony, jednakze tresci w nim pokazane sa totalna porazka
Dziękujemy za opinię, następnym razem inaczej podejdziemy do kwestii scenariusza. Nie rozumiem niejasności sytuacji z domu lecz będzie ona wyjaśniona w kolejnej części. Był to pierwszy tego typu projekt każdego z nas, dopiero się uczymy i zdobywamy doświadczenie.
Nie znam prywatnej historii ani życia głównej bohaterki, w roli spisała się dobrze a prywatne zatargi poszczególnych osób to sprawa nieznana zespołowi. Uważam że sprawa powinna być rozwiązana w innym miejscu niż komentarze pod tym filmem
Nie znam prywatnej historii ani życia głównej bohaterki, w roli spisała się dobrze a prywatne zatargi poszczególnych osób to sprawa nieznana zespołowi. Uważam że sprawa powinna być rozwiązana w innym miejscu niż komentarze pod tym filmem