Miejsce dla wszystkich miłośników jazdy po szutrach, leśnych duktach i podłych asfaltach. Podróże solo i w grupie. Krótkie i te kilkudniowe. Z sakwami, ale zawsze bez spiny. Już wkrótce więcej zawartości!
kurde jechałem za Tobą jakieś 10 godzin i diametralnie inne warunki, słońce, ciepło, bez błota, góry pieprzone też na sucho. Taka ta Wisła była, Ci co jechali jakieś 24 godziny za tymi co przyjechali w okolicach 100 godzin na metę mieli dużo lepsze warunki terenowe :)
Starsi widzowie może pamiętają lata 90te. Ej przecież to było wczoraj 😂. Ale ten czas leci, a tak serio to fajna trasa. Miałem jechać w te okolice w tamtym roku, ale ostatecznie padło na Dolny Śląsk. Tym wideo jednak zachęciłeś i trzeba się tu będzie wybrać w 2024🙂.
Coś czuję, że z ekipą byśmy Ci narysowali lepiej niż komoot, w razie czego polecamy się na wspólny tour, tu sporo złota i tras o niebo ciekawszych niż wielokilometrowe proste dojazdy pożarowe w puszczy goleniowskiej. Pozdro i zapraszamy częsciej :)
Do potwierdzenia komoota najlepsza jest heat mapa stravy. Ridewithgps używam tylko do znajdowania sklepów na ultra bo ma nakładkę Google maps i baza sklepów jest dokładniejsza niż na komoocie. Mapy osm i streetview ma tak samo komoot + zdjęcia z tras społeczności
Cześć ! A ja się kilka dni temu zastanawiałem gdzie by tu pojechać , daj znać gdy będziesz jeszcze planował gravelowanie w okolicy mojego miasta i miał ochotę nie jechać solo :)
Jeśli chodzi o rodzaj nawierzchni to całkiem nieźle pokazuje nam "Locus Map" po jakiej będziemy jeździć. Wiadomo że zawsze możemy się zdziwić bo przy obecnej gospodarce leśnej drogi zmieniają się na tyle szybko że aktualizacje map nie nadążają.
Sprawiłeś, że zatęskniłem za moimi ulubionymi okołoszczecińskimi ścieżynkami. Ale jak tak już jeździsz, to może wpadniesz do Kopenhagi, takiego raju szutrowego nie widziałem nigdzie.
11:13 - 14:52 ile razy w roku przejeżdżam ten odcinek? 🙆♂ Ścieżka idealna na szosę. Szkoda, że nie wiedziałem o Twojej wyprawie przez Gryfino. Fajny materiał. Pozdrowery.
Krzysztof Jarzyna ze Szczecina z paprykarzem w ręku był ? aha a za łebka do MZ-ty dolewaliśmy do mieszanki olejek rycynowy a tedy mieszanka pachniała jeszcze lepiej - jak na żużlu ..😉😛
@@RezerwatPrzygody a coś wspomniałem o wykluczaniu? Masz może korzenie ukraińskie, pytam z ciekawości bo wspominałeś kiedyś, że pochodzisz z Lubelszczyzny, a tam jest dużo wpływów ukraińskich?
Swoją drogą może spróbuj pożyczyć starą szosę tak z 20 letnią topowej marki i sprawdź czy faktycznie tak źle było .Wiem że niektóre szosy w tamtym czasie też ważyły sporo poniżej 8kg .Spodenki z wkładką ,komputer rowerowy ok ,ale myślę że z rowerami jeżeli chodzi o wagę to w ciągu 20 dużych zmian nie było .Pozdrawiam 😊
Kiedyś byłem na szosowej ustawce. Miały być dwa, trzy mocniejsze akcenty, a reszta, czyli 70% luzik i pogaduchy. Od początku do końca ogień, na 20 km przed końcem odstrzeliłby z koła i nikt nie poczekał 🤦♂️ Pozdrowery.
Są różne ekipy. Mam wrażenie Że szosowe są nastawione na trening. Zresztą i gravelowe takie są czasem. W 3m mamy taki cykl, ale tam jest wszystko klarowne i wszyscy wiedzą o co chodzi.
Pewnie, większość naszych przejazdów znajdziesz tutaj: rezerwatprzygody.pl/coffee-wanoga. Wszystkie Coffee Wanogi znajdziesz na Stravie: www.strava.com/athletes/4877717
Każdy Twój materiał jest niesamowicie inspirujący i tuż po tym vlogu po prostu musiałem wyprowadzić swoje spędziło na spacer 😉 Fajnie wyłuszczyłeś owe dziesięcioro przykazań obowiązujących na spędach rowerowych, warto i trzeba się ich trzymać 👍👌 PozdRower dla wszystkich terenowo - rowerowych wariatów i szerokości życzę 👋🙂
Uwielbiam jeździć solo 😊byłam raz na jednej ustawce ale chyba trafiłam na ekipę nie tą co oczekiwałam. Niestety było kiepsko. Ale nie poddaję się i szukam dalej super ekipę 😊pozdrawiam serdecznie ❤
Bardzo motywujące są Twoje relacje i to jest super 👍 ps co tej koleżance dokładnie działo się z apexem? Bo mnie ten napęd zaczyna mocno irytować... Może ten sezon przemęczę. Pozdrawiam 🚴👍
Dzięki Bartosz 👍 Uli poluzowała się klamka. Tam jest taka mała śrubka regulacyjna, która po dłuższym przebiegu zaczyna się w prawej samodzielnie wykręcać, a w lewej klamce wkręcać. Pomaga kropla płynu do unieruchamiania gwintów. Ale ostrożnie, bo można przesadzić i kapnąć na sworznie. Za to napęd srama uwielbiam. Rival po 40k km działa jak nowy.
@@RezerwatPrzygody nie mogę się do srama przyzwyczaić. szosę mam. A tiagrze MTB na deore a gravel na apexie 😎 cóż... Dam mu jeszcze szansę ale upgrade na rivala będzie konieczny i oby na 12 rz. Pozdro.
