Witaj na moim kanale, znajdziesz tu filmy w których dzielę się z Wami moją pasją do majsterkowania i prac remontowych. Jeśli znajdziesz tu coś co pomoże Ci w samodzielnym uporaniu się z problemem to będzie mi miło.
Jeden pies, ja wywijam na sciane a po ostatniej warstwie styropianu wycinam co wystaje. To jest tylko zachamowanie wilgoci a nie odciecienjej całkowite. No chyba ze dom stoi na torfowisku i trzeba odciąć wode a nie odrobine wilgoci to wtedy najpierw papa po całości a na to folia
Woda w betonie jest potrzebna do chemicznego wiązania ze związkami wapnia. Ten proces jest dość długi i trwa do 28 dni. Jeśli w tym czasie z zaprawy woda potrzebna do wiązania wyparuje to beton nie będzie miał dostateczniej wytrzymałości. Czy polewać? Jak budynek jest szczelnie zamknięty i nie ma wysokich temperatur to nie trzeba. Jak otwarty i jest lato nawet nie upalne to można, przynajmniej przez pierwszych kilka dni lub przykryć folia żeby ograniczyć parowanie wody. Jeśli wylewka jest odsłonięta (np stropy) to koniecznie nawet dwa razy w ciągu doby jeśli są upały jak teraz po 32 stopnie. Pozdrawiam
Może to prawda ale ja nie chciałem dodatkowej wilgoci na jesieni w budynku i odpuściłem zraszanie bo to tylko podłoga. Po miesiacu próba podkucia i tylko iskry spod przecinaka.
Wystarczy zabezpieczyć beton przed utratą wody, np. poprzez przykrycie folią. Po co ładować wilgoć do wnętrza budynku? W sezonie letnim może to jeszcze nie jest problem ale już jesienią lub zimą to ta woda z węża nie jest dobrym pomysłem w zamkniętym budynku.
Tak, a potem powstają pęknięcia. Nie słuchajcie tych pseudo fachowców co wam robią te wylewki, że nie trzeba polewać. Podczas wiązania następują takie silne naprężenia, że trzeba polewać, nawet w zimę. Woda wyparuje. Ja tak miałem w styczniu robioną wylewkę przy +2 stopniach, a potem zewnętrzne krawędzie wstawały o około 1cm, a podczas opadania wszystko pękało bo wiązanie nie zostało spowolnione przez polewanie.
@@adomsv Już samo wykonywanie wylewki przy temperaturze poniżej +5 stopni świadczy o braku wiedzy i doświadczenia. Pielęgnacja betonu w warunkach obniżonych temperatur różni się od pielęgnacji w warunkach normalnych. Przy tak niskiej temperaturze parowanie wody z betonu jest małe i jeżeli coś wstawało i pękało to raczej nie od utraty wody a od nierównomiernego wiązania - zimą przy ścianach zewnętrznych będzie niższa temperatura a przez to proces wiązania betonu będzie przebiegał wolniej niż bliżej środka pomieszczenia. Skurcz betonu jest normalny w betonie i ma różne przyczyny ale najważniejsze żeby beton wody nie tracił przez parowanie a do tego wystarczy go przykryć. Woda z zewnątrz nie jest mu potrzebna. Oczywiście nie zaszkodzi zwilżyć go przez przykryciem ale lanie go dzień w dzień, zwłaszcza zimą, jest bez sensu. Ile razy miałem już takie rozmowy typu "panie, tynki miałem suche a teraz wilgoć wychodzi". Nic dziwnego skoro za oknem jesień albo zimą, tynki są gipsowe a ktoś przez tydzień lał wodę na posadzkę. Wiedza o procesach jakie zachodzą podczas wiązania betonu i jakie metody pielęgnacji stosować jest zaskakująco szeroka i warto jednak poczytać literaturę fachową a nie powielać mity.
@@adomsv A ty kim jesteś że dajesz tutaj pseudo dobre rady? Człowieku ja pracuje na budowach w całej Europie i tam grama wody nie wolno uronić z wiadra. 5-6 tygodni podłogówka chodzi na max żeby wszystko odparowało. Rysy rzecz normalna można połapać potem na klamry i epoxyd. Nie siej dezinformacji bo ludzią grzyb pod posadzką panele popodnosi!
@@karolremontuje3904przyjacielu wytłumacz mi co to jest papa z atestem, co to jest atest na papę Bo bardziej mi to się wydaje że ktoś sobie wymyślił sposób na zarabianie łatwych pieniędzy a papa to jest papa i to jest jeden ten sam c***
Folia zabezpiecza styropian podczas wykonania wylewki. Jesli bedzie posadzka z mixokreta to sie nic nie stanie natomiast przy ahydrycie to juz inna bajka - kawalki styropianu (albo i cały) wypłyną na powierzchnię. Sa na rynku folie z nadrukiem bez sreberka - polecam, nie wali po oczach podczas montazu 😅
@@karolremontuje3904 myślę że posadzka jest w stanie przyjąć i oddać odpowiednią ilość ciepła. I dawanie co raz to gęściej rurki nie znaczy że oddadzą więcej ciepła. Ale producenci się cieszą im więcej pójdzie towaru tym lepiej dla nich. Ale może się mylę nie mówię że mam race mam taką rozkmine poprostu. Pozdrawiam
@@kamilkulasza5984 dlatego nie trzeba bedzie robić dużej temperatury na piecu i ilość energii do ogrzania wody bedzie mniejsza przez co i rachunki powinny hyc mniejsze. Wolę wydać pare stów więcej na rurki a miec nizsze rachunki
@@karolremontuje3904teoretycznie tak ale czas pokaże. Ale idąc tym tokiem rozumowania to najlepiej i najtaniej było by położyć jedna przy drugiej było by najtaniej ogrzewać.
@@kamilkulasza5984 no nie. Nie ogrzejesz pomieszczenia 20 stopniami na podłogowce, ale 35 juz tak. Trzeba znaleźć optymalne rozwiązanie i myślę ze odległości rurek co 10 właśnie takie jest.
Bo jak sie robi pierwsza warstwę to niektórzy (w tym ja) robią całą. Mnie dopiero gość od okien uświadomił ze to bez sensu bo sa lepsze sposoby. Pozdrawiam
Żadne rozwiązanie nie jest prawidłowe. Hydroizolacja aby była skuteczna musi być ciągła i bez uszkodzeń. Wsadzenie pod papę foli nie zapewnia ciągłości izolacja a folia sama z siebie nie jest na tyle trwała aby podczas prac nie uszkodziła się. Tyle się powtarza że folia to nie hydroizolacja...
@@kamilkulasza5984 To po co folia skoro jest metr piachu a nie wody? Izolacje robi się przeciw wilgociową a nie przeciw wodną. Folia nie jest skuteczna jako przeciw wilgociowa ani przeciw wodna.
@@rezystor1990 folia jest tylko po to by resztki wilgoci z betonu nie przedsostawaly się do posadzki właściwej. A folia jest izolacja przeciwwilgociowa. Tylko odpowiednią i z atestem. Izolacja przeciw wodna to inny temat. I nawet na poddaszu używa się foli paro szczelnej. Radzę zagłębić się w temacie wybudować chociaż jeden dom i wtedy doradzać.
@@miro1639 właśnie tak robię buduję dla siebie zagłębiam swoją wiedzę i staram się zrobić wszystko jak najlepiej się da nie wymyślam bóg wie czego. Przed każdym etapem oglądam dużo i czytam dużo materiałów.
@@karolremontuje3904 jeśli ktoś buduje sam dla siebie to jest inaczej. Ja frezem najpierw ściany z bloczka poleciałem potem smarowidlo do fundamentów i ta folia (ale ona miała więcej jak 1 mm) ,chudziak wygłaskany na gładko. Więc paprochów nie było. Ale do meritum. Folia na chudziaku lepiej spełnia rolę jak jest wywinięta pod izolacje poziomą ścian fundamentowych . Co niektórzy łączą to specjalna taśmą.
W tej foli i tak porobią się takie małe dziurki od nierówności w betonie, ale zawsze coś tam da, chyba ? Sensowniej wydaje się pod pape wtedy wilgoć spod foli nie idzie na ściany.
Żadna z tych opcji powinna być przygrzana papa na całym podbetonie aby odciac wilgoć poto wychodzi ze scian papa aby ją zgrzac i dopiero folia aby nie dotykal styropian papy tak jest zgodnie ze sztuką budowlana
Nie twórz sztuki budowlanej, zgrzanie papy do podłoża niczego nie zmieni, ważne aby w budownictwie zachowywać ciągłości izolacji, papę można skleić z folią i odwrotnie.
O co w ogole papa po całości? Unika aie stosowania bitumu w domu w srodku tak robią tylko starzy fachowcy co wierzą tylko w pape .... jak np jest dobry gruntw sensie z dobra przepuszczalnością to wystarczy zastosować izolacje typu lekkiego czyli masa izlowowac fundamenty wiec po co dawac pape do srodka ? Przerost formy nadtrescia i tu nie jest ze to jet zgodne ze sztuką budowlana.... troche poczytać troche sie poszkolic albo porobić u kogoś ogarniętego na budowie a potem pisać mądrości...
Robicie takie schody, że potem trzeba schodzic bardzo uwaznie a w najgorszym wypadku mozna wybić zęby. Nikt nawet nie pomysli o wnoszeniu mebli. Projektanci szkoduja pol metra na klatke schodową.
