Kanał ScratchSPWZ powstał jako wsparcie nauki kodowania w Szkole Podstawowej z użyciem Scratcha.
Ostatnimi czasy na kanale pojawiło się jednak sporo treści niescratchowy, dlatego od maja 2021 roku kanał nosi nazwę "Dziwne, u mnie działa" i będzie wsparciem w nauce programowania przede wszystkim w języku Python, ale dalej zostanie Scratch, sporadycznie może pojawić się również C++.
Na kanale będą pojawiać się również treści związane z programem nauczania informatyki w szkole podstawowej i ponadpodstawowej.
Pewnie że lepiej kupić jakiś poleasingowy laptop do zdalnej nauki. Jest duży wybór laptopów i terminali. Można wykorzysta dowolną dystrybucję linuksa. Lepsza wydajność.
Mam pytanie- bo widze ze piszesz w nieszczęsnym micropythonie: Czy na RPi PICO jest mozliwośc - żeby program wgrany do pamięci flash (i "skompilowany"przez THONNY) pracował jako niezalezny? (w sensie - ładujesz program wypluty przez thonny i RPI sobie z nim startuje?) czy konieczne jest stałe podłączenie poprzez USB do komputera i nadzór oraz jakaś komunikacja z Thonnym? (kompilatory C/C++ - wypluwaja plik wynikowy np. w formacie UF2 i taki plik mozna zapakować bezposrednio do FLASHa mikrokontrolera i z tak załadowanym flashem - wystartowac mikrokontroler) A jak jest tutaj? Płytka startowa bardzo fajna - najlepsza oczywiscie samoróba - zeby nie bylo :)
C/C++ jest językiem kompilowanym, więc wypluwa plik wynikowy, python jest interpretowany, więc na RPi Pico masz interpreter, który na bieżąco przetwarza kod. Można jednak nazwać plik odpowiednio (chyba main.py) i wtedy on automatycznie startuje po włączeniu urządzenia.
Mam ten zestaw. I jest tragedia. Klocki luźne. Słabo się trzymają. Można pokaleczyć sobie palce od wpinania tych małych elementów. Lepiej kupić Cada albo technic. Pozdrawiam
14:30 rzucilem okiem - chociaz parseInt na tych zwrotkach z innerText by sie przydal bo pusty string tez da ci true przy podwojnym znaku rownosci, ktore leje na typy. i bedziesz mial "" == 0 true ;) a takze nie wazne od poziomu zaawansowania warto jak reuzywasz dlugich ciagow zrobic const ilosc = parseInt(iloscProduktow[i].innerText, 10), styl = iloscProduktow[i].style i potem tylko if(ilosc === 0) { styl.backgroundColor = "red"; } duzo mniej klepania ;) pomine polskie nazwy zmiennych, bo to tylko w PKP isPies() przechodzi ;) A no i wiem, ze w wymaganiach nie ma, ale wartosc prompt warto by sprawdza, czy ktos podal liczbe naturalna ;)
Oczywiście masz racje, ale to jest kod dla tych co na lekcjach z JS spali :) a teraz chcą po prostu zaliczyć egzamin w którym ten skrypt jest tylko jednym z kilku rzeczy do zrobienia. Jeśli go nie ruszą to prawie na pewno nie zdadzą.
Niby super, ale wprowadzasz uczniów w błąd "znaczniki sekcji" a nie "znaczniki semantyczne". To jest kolosalna różnica przez którą egzaminatorzy przekreślają prawie cały egzamin z góry. Zanim dodasz poradnik upewnij się że nie wprowadzisz kogoś w bagno. Nie jest to atak tylko uwaga. Poza tym twoje wykonywanie egzaminu w tak dużym czasie i inne rzeczy wskazują że jesteś na słabszym poziomie niż sam uczeń, który by to zdawał. Niby dużo ciekawostek i dużo ale nie na temat, dużo wprowadzeń w błąd i robisz to tak jakbyś czytał z drugiego monitora i starał się robić żeby wyjść na nie wiadomo kogo.
Moim zdaniem nie masz racji. W poradniku wyraźnie podkreślam, że trzymając się literalnie zadania można wszędzie użyć section, ale punktu widzenia HTML5 to nie poprawne podejście - html.spec.whatwg.org/multipage/sections.html#sections tu masz wyraźnie powiedziane, że header, footer itp to też znaczniki sekcji.
Ciekawy materiał. Bardzo intrygująca jest kwestia tego, jak celowo (bądź niecelowo) CKE utrudnia życie zdającym. Patrząc na arkusze do INF.03 i INF.04 oraz porównując je nasuwa mi się ciekawy wniosek. Arkusze do INF.03 jak dla mnie aż nadto prowadzą "za rękę". Dokładnie omawiają krok po kroku co zdający ma zrobić. Dojście do tego rezultatu (przynajmniej w części stworzenia strony internetowej - struktury, treści, wyglądu) jest aż za łatwe jak na egzamin. Być może ktoś o tym myślał, więc w INF.04 ma być mniej tego prowadzenia "za rękę". Za to jest coś innego (co mi osobiście przeszkadzają, bo za 3 lata najprawdopodobniej przystąpię do tego egzaminu) - mało precyzyjne określanie się co do efektu i drogi, która prowadzi do tego. Właśnie dobrym przykładem jest ta "wrzutka" o nazwach znaczących. Patrząc z jednej strony, w algorytmie jest instrukcja "Wprowadź: a, b". Z drugiej strony dla funkcji jest przeznaczone jedynie zadanie realizacji tego algorytmu (co już wprowadza w błąd, bo algorytm wyraźnie zawiera operacje wejścia-wyjścia, a treść nie przewiduje tych operacji wewnątrz funkcji), w związku z tym wszystko co jest w programie głównym jest niejako poza algorytmem Euklidesa, o którego implementację chodzi. Przy tym wariancie myślenia a i b nie wydają się być znaczące. Ostatecznie dochodzę do wniosku, że egzaminatorzy chcieli zmusić do przemyślenia co się robi, żeby w ostatecznym kodzie nie pojawiały się jakieś "losowe" zmienne, z którymi tylko zdający wiedział co chce zrobić. Raczej oznaczanie konkretnych wartości liczbowych a, b, n, i jest dość przyjęte w matematyce i informatyce, więc przy rozwiązywaniu tego typu zadania można łatwo domyślić się, co autor miał na myśli z tymi zmiennymi. Podobne stanowisko mam co do nazwy funkcji gcd. Nazwa gcd albo nwd to przecież nie nazwa func1, czy inne x - wiadomo o co chodzi. O ile nie jest się zdającym to takie niuanse nie są szczególnie problematyczne, ale z strony zdającego dodaje to tylko niepewności.
Powiedziałbym, że wręcz zakłada takie uproszczenie - w tym zestawie nawet wprost było napisane, że wszystko ma być w jednym pliku. Zasady czystego kodu i dobre praktyki są obowiązujące dopiero na poziomie egzaminu INF04, który jest zdawany tylko w zawodzie technik programista i to jeszcze 5 klasie.
Pierwszy od 3 lat Ciekawostka: możliwe jest programowanie micro bit w scratchu, ale jest tam mniej funkcji niż w makecode i nie można robić programów bez posiadania płytki
bardzo fajne masz te filmiki pokazały mi fajny program do animacji i nauczyły z niego korzystasz naprawde wielkie dzienki o i indym rzycze milaśnego oglądania