Nagranie z dnia moich urodzin,tzn.rok inny i pochodzę z Mińska.😊 Dobrze,że Mińsk się zmienił,bo te domy ładne nie są i nie będą, ale wspomnienia mam fajne. Dziś jest tłok taki,że cieszę się,że w Mińsku nie mieszkam. Samochodów mnóstwo, sklep na sklepie,to nie dla mnie. Lubię wiochę,ciszę i spokój.
Mi brakuje. Co prawda, w Mińsku nie mieszkam od 1993 roku, mieszkam niestety w Warszawie, i mam nadzieję, że już niedługo, ale do Mińska bym nie wrócił, z tego samego powodu, z którego uciekł bym z Warszawy. Za ciasno, za dużo aut na ulicach, tłok pod sklepami, na chodniku. Moje miejsce, to wieś lub nieduże miasto,gdzie jest cicho, spokojnie, bez tego zgiełku. Dziś sklep na sklepie są i na wsiach, lekarz tak samo hujowy, jak i w Warszawie, tak więc, żyć można. A Warszawy strasznie nie lubię, z Mińska mam bdb wspomnienia, ale tego nie zatłoczonego. 😀😀😀
@@kobretti441 Niestety do koryta zjechali za pieniądzem z różnych województw i spoza granicy kto to pomyślał kiedy że będzie tyle samochodów w niektórych rodzinach po 3,dzięki Bogu za te zaostrzenie przepisów bo by rozjechali na pasach jak ślimaka, a lekarze w przychodni NFZ to już nawet z ukrainy przyjmują polskiego nieopanowali słychać po akcencie ostało się kilku świetnych już w podeższłym wieku u kogo my się będziemy leczyć po ich odejściu?Dawny spokój Mińsku nie wruci, chyba że Putin rozjedzie wszystko czołgiem.
@@kobretti441 małe miasto, za 5 lat rzad osiedli np 1000 inzynierow i lekarzy (jak to czasme ma miejsce w niemczech) i juz nie będzi cicho i spokojnie.....