Dla mnie to piosenka, ktora czytajac miedzy slowami, elokwentnie ujmuje to czym jest niewiernosc. "Kiedys znowu bedziesz bedziesz ufal mi...teraz spij". Zenujace!!!!!!
PISENKA MEGO ŻYCIA, ZAWSZĘ SOBIĘ MÓWIŁEM ŻE "KIEDYŚ ZNAJDĘ DLA NAS DOM, DOM Z WIELKIM OKNEM NA ŚWIAT".... MARZENIE SIE SPEŁNIŁO. ZNALAZŁEM TEN DOM, POZNAŁEM KOBIETĘ KTORA KOCHA MNOE A NIE MOJE PIENIĄDZE, UKŁADY CZY ZNAJOMOŚCI.
Kurcze 2024, obudziłem się z tą piosenką w głowie, chociaż unikam jej jak ognia i nie słyszałem od wielu wielu lat, bo przypomina mi osobę, która odeszła z tego świata przedwcześnie, zostawiając pustkę w moim sercu... Mimo to: piosenka piękna, ogólnie z czasów kiedy Polska scena muzyczna miała wspaniałe wokalistki i zespoły
Kiedyś może przeczytasz ze 3 dni po rozstaniu po 5 latach miałaś status związku "W związku" po 3 dniach a ja od 3 lat próbuje wstać. Czaisz dziewczyno posłuchaj te piosenkę i pomysl słuchajac tej piosenki ze zabiłaś mnie tylko ciało tu coś pisze
Tak naprawde tylko zdradzony mezczyzna do ktorego wróciła kobieta zna prawdziwy sens tej piosenki. Ja niestety tego doświadczyłem, staralem się zapomnieć, ale nie potrafiłem i to nie przetrwało.
Kaseta kupiona na bazarze z hologramem, uzbiersny hajs i tem olowek który przewijal piosenki tego dziś nikt nie zrozumie z tego pokolenia, wtedy piosenki miały mądre teksty dziś mamy pedro....