Naszym celem jest przede wszystkim rozwój niezależnej sztuki filmowej, realizacja etiud, klipów muzycznych, ale również wszelkie działania powiązane z teatrem i ogólnie rzecz biorąc kulturą. Jesteśmy gotowi podjąć się wszelkich nowych przedsięwzięć we współpracy ze wszelkimi instytucjami kultury i twórcami indywidualnymi. Nasza działalność nie jest ograniczona tylko do Lubina, realizowaliśmy projekty filmowe na terenie całego kraju.
KRZYS ZAJEBISTY KOLEGA PAMIETAM JAK POWIEDZIAL BEDE RESOCLIACJA TAK CHYBA ALE BYLI ZDZIWIENI W KLO JAK TO MOZLIWE TAKI CZLOWIEK JEDEN Z WIELU LUDZI WIEDZA CZEGO CHCA DZIAMA POZDRO
zajebiscie bylo 30 lat temu , wtedy sie ogladali :) ... teraz tylko na wsiach hhaha mam 43 lata irokeza od 17 tego roku zycia , wiadomo nie w pionie non stop hah, nie da sie , ale wytrwalem jako jeden z niewielu z calej paczki. Oczywiscie ze mam rodzine, firme , irokeza , zajebista fure , i zajebista zone . Praca dla siebie daje duzo wiecej. oczywiscie zaczynalem jako pomywacz . Jak to sie mowi ... jestem hmm kowalem swojego zycia i zyje w dostatku. Utworow slucham od poczatku mozna powiedziec waszej kapeli i jakby spisac odtwarzanie tej tasmy w kólko , bo lubie w huj, to by bym juz ja zdrapal do cna. Pozd cała ekipe. Dzieki za dobrego Punka :).... Lysy ..ps. oczywiscie mozecie mnie znalesc na zjebanym fb , ja zadko tam wchodze .... Marcin L Lysy , Oi
Wspomnienia. Calkowicie zmienilem podejscie do zycia o 360 stopni. Rytm i muza dalej wymiata ale tekst na tamte czasy wymiatal. Aktualnie nie jest to tożsame ze mną.
To jak się ludzie oglądają, gdy przechodzę przez ulicę. Daje sens ludzkiej głupocie i określa moje życie. To nie czyny moje świadczą tylko obrazki na rękach. Zamykają mnie w szufladce, lecz to żadna jest udręka. To jak krzyczysz na mnie w domu, w sklepie, w pracy, na ulicy, Że nie mam żadnych świętości i nic dla mnie się nie liczy, Że nie widzisz mnie w kościele i nie będę mieszkał w niebie, A ja na to odpowiadam, że najbardziej wierzę w siebie. ref: Na przeciwko mitomani. Z mieczem w boju z wiatrakami. Zwany często Don Kichotem. Obrzucany obelgami. Nazywany outsiderem. Nie pytany o swą wolę. Śmiało mogę dziś powiedzieć, Że to wszystko już pierdolę. W więźniu nigdy nie siedziałem, z chujem w górze nie leżałem. Lecz nie będę się tłumaczył, zawsze żyłem tak jak chciałem. W duszy śmieję się po cichu, zawsze będę miał co robić. Widząc ludzką obojętność, wolę działać niż pierdolić. Nie wspominam, nie planuje, nie oceniam, oczekuje. Martwię się o niewielu, resztą wzgardzam, poniewieram. Gdy w dniu sądu stanę z bogiem, za me życie sam odpowiem! Za me życie sam odpowiem!
cóż już niedługo nie będzie okazji atakować katolicyzmu (swoją drogą to kto i kiedy Was tak atakował?) , za to przy islamie już tak odważni nie będziecie, zresztą nie będzie was