Ważny utwór. W pewnym momencie wpłynął na moje życie. Interpretuję go jako krytykę Islamu, a w zasadzie błędnej interpretacji Islamu i rządów arabskich, ale też wojsk zachodnich. W tej interpretacji pozwala sam teledysk, który wprost pokazuje sceny z Bliskiego Wschodu. Oczywiście można ten utwór podpiąć pod judaizm, chrześcijaństwo, III Rzeszę czy Rosję, a w zasadzie to pod wszystko, jeśli ktoś chce go inaczej zinterpretować. Ja go odebrałem tak jak napisałem i wywarło to na moje życie mocny wpływ. Zresztą data publikacji tego kawałka datuje na czas arabskiej wiosny ludów, zamach na WTF, wojnę w Afganistanie, Libanie czy Iraku. Myślę, że emocje wtedy były silne, aby to nagrać. Rzeczywiście przyszedł Islam w VII wieku i mocno namieszał i wywołał, i wywołuje do teraz wiele wojen. Nawet teraz giną Palestyńczycy i Żydzi w Izraelu. Pamiętam, że po pierwszym odsłuchaniu tego utworu w 2012 roku zacząłem tygodniami interesować się historią tej części świata, wszystkimi konfliktami, interwencjami, które tam się odbyły i byłem w szoku. Zawsze docierało do mnie, że są tam wojny, że ktoś umiera, ktoś walczy, a ktoś interweniuje, ale nie byłem świadom skali tego wszystkiego. Przede wszystkim jak dużo cywili ginie, również z rąk naszych sojuszników takich jak UK czy USA, a nawet samych Polaków (tam dziesiątki tysięcy ludzi, tu pojedyncze przypadki). "Koniec prawie zawsze jest początkiem" - kojarzy mi się z obalaniem rządów przez USA i wspieranie opozycjonistów, którzy później - już uzbrojeni i wyszkoleni - stawali się kolejnymi reżimowcami i wrogami.
"Zobaczysz świat wokół krew Usłyszysz głos pełen łez Zrozumiesz sens prostych słów Jak spieprzyłeś Czas zacząć iść drogą swą Nieznany kraj nieznany ląd W oparach fal gorzałyk" Szczerze uwielbiam :)
W 2:40 nieodwracalnie od 12 lat w tym momencie mam takie ciary ze masakra Nie zapomnę nigdy tego zespołu i jaki wpływ na mnie miały te teksty na mnie jako nastolatkę.
Jak się tak głupio komentuje to wypadałoby być w temacie, a nie popisywać się ignorancją. Najpierw polecam „BiałoCzerw” Huntera…ale to tylko na początek!