Pasikowski powinien dostać Oscara za ten film , a Michał lorenc za muzykę . oglądając w wieku 12 lat zachwycałem się sensacją , tematykę zrozumiałem w wieku 23 .Teraz mam 40 i go uwielbiam . Nic się nie zestarzał bo to co w filmie dzieje się po dziś dzień
the opening was and is one of the greatest moments of my gaming life. having some knowledge about the game (Watched Hbomberguys video on the first one which made me even know of the game) i kinda knew what i was getting into. I THOUGHT, the opening shook me to my core as i was just gobsmacked over it, i've been playing games for as long as i can remember but i truly can say that i have never been so intriuged and drawn into a game in my entire life as i was walking through the opening.
Nigdy nie zrozumiecie glebi tej muzyki ona przedstawia nasz marny los, marny los ludzi zaglubionych w tym kraju szukających na daremnie szczęścia , bo go i tak nie znajda. Albo zaakceptuja sredniawosc, albo wyemigruja na szparagi zeby zyc na dnie spolecznym innych panstw. Ta piosenka przedstawia bol calego narodu! Narodu ktory nie ma gdzie sie podziac, ktoremu patriotyczne piosenki tylko daja sztuczna iluzje mętnej rzeczywistości.
"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze"
Dzięki kolego. Dzisiaj się dowiedziałem po 29 latach że tytuł międzynarodowy kultowego film Pasikowskiego to "Świnie". Ja pierniczę pomyślcie o rozminie tytułu gdzieś na zachodzie... pewnie ktoś pomyśli że to nie Świnie cz. 2 a "Dwie Świnie" I będzie myślał o Franzu i Wolfie.
"pigs 2"... Dżizas... "Cops 2" byłoby lepiej. Ponieważ polskie "psy" nie mają tak pejoratywnego znaczenia jak w slangu "pigs" (nomem omen używane głównie przez osobniki określające się sami jako... niggers).
Trudno jest brać na poważnie nauki językowe kogoś, kto używa słowa "Dżizas". Angielskie "cops" jest odpowiednikiem polskiego "gliniarze", a jeśli uważasz, że określenie "psy" nie jest zbytnio pejoratywne to zachęcam do eksperymentu w postaci zwrócenia się tym określeniem do policjanta.
Wracam do tego utworu bo przypomina mi dawne lata. Dawne miasto, dziewczynę, studia, ale przede wszystkim początki dorosłości z resztkami beztroski. Pozdrawiam wszystkich, którzy wracają tu z tęsknoty za tym, co już nie wróci:)
It needs millions of views. It's a masterpiece. It's so deep that you can imagine a burning city with a plague. And despair because nothing can be done.
This music + the intro where you meet people who lost all hope, unfortunate citizens being held at a gunshot by some sketchy looking officers in plague masks, kids playing happily when there are heaps of corpses burning in the background...that hit me so hard. You can feel this grim atmosphere sucking you in, and, despite being just a player who controls the character, you start asking yourself if there's any purpose in all of this, let alone a glimmer of hope.
Witam! Jestem kolejną osobą która pragnęłaby poznać oryginał kryjący się za klatką tworzącą tło tego filmu. Proponuję rewoltę i wywołanie w pozostałych aktorach trochę chęci, bo naprawdę nikt kto szuka czegoś takiego nie trafi na to przypadkowo.
Niektórzy z pozostałych aktorów nie byliby już raczej w stanie wyrazić chęci. Jedyna nadzieja, jaką mogę dać, to że pracuję nad scenariuszem filmu o podobnym klimacie, który docelowo będzie publiczny. Wątpię jednak, że wyrobię się z nim w tej dekadzie...
A russian youtuber, don't remember the name unfortunately, believes that this pub is the place where Stamatin brothers killed Farkhad, judging by the layout of chairs around one of the tables
Sobie siedzę w Polsce. Zarabiam godnie. Ceny rosną. A ja sobie zaraz jadę nad morze na 3 dni. Pozdrawiam was Polacy gdziekolwiek jesteście. Wracajcie do Polski. Tu na prawde jest spoko :) Nie słuchajcie TVNów i wyborczej, agory i newsweeka. Jest spoko serio. I kasa też spoko jak jesteś qumaty.
Wracajcie, ja wlasnie zaplacilem 10k podatku, bo sie odwazylem sprzedac samochod za 45k, ale przynajmniej moge zaplacic kolejne 3k, bo kupilem nastepny. Mieszkam 450m od morza, tzn od wystawy parawanow ze slaska i lodzi, ale przynajmniej wiem, ze jak zostawie auto na parkingu przy deptaku, to ktos je w ciagu godziny obije. Ale moze ja z tych niekumatych jestem.