My channel is for lovers of humor, sports like table tennis and wakeboard, travel, especially in Majorca and Spain. You will find movies about beaches, hotels etc. There are also movies from Poland. Hope you like my channel. Wish you enjoy watching and have fun.
To nie zarty z tymi glowami jeden Arab z Egiptu miedzy innymi mi opowiadal ,ze u nich istnieje taka imprwza za dziesiatki tysiecy Dolarow .Jest stol z dziura na srotku, przyprowadzaja malpe wystawiaja jej pol glowy ponad stol . od dolu przykrecaja glowe malpy srubami tak by nie mogla sie wydostac. Malpa wrzeszczy. przychodzi mistrz ceremonii z mieczem .Scina wierzcnia czesc glowy malpy. malpa nadal wrzeszczy a uczestnicy ceremonii czekaja z lyzkami i na zywca wyjadaja jej mozg. Podobno bardzo ten mozg smakuje.Arab schronil sie w Polsce bo mial zarzut zabicia nozem innego Araba w Egipcie ale wg. niego byl niewinny. Spotkalem go przypadkiem w Berlinie kilkanascie lat temu.Panstwo faraonow tak wyglada od wewnatrz .Wszedzie krew i przemoc .Szanujmy nasza Polske!
Blazny 0:00 teraz czekają chyba na sukcesy wybranego rządu Tuska, nie mogą się chyba doczekać końca kościoła, żal mi tych ludzi 0 odpowiedzialności za ojczyznę na widowni głupki się cieszą
W naszym sklepie był tylko ocet a o 16 rzucali chleb o który się ludzie bili. Całe szczęście że był na osiedlu bazarek przy hali Banacha z warzywami bo byśmy umarli z głodu. Kupowało się włoszczyznę robiło zupę wegetariańska z chlebem się jadło i koniec. Wszyscy byli szczupli obejrzyjcie kroniki filmowe z tego okresu. Ja obecnie na emeryturze wracam do takiego sposobu odżywiania zupa warzywna z gruboziarnistym chlebem. Dobrze się czuję bez mięsa.
I co tu do śmiechu? Przyjedź na wycieczkę do Berlina, to przysięgam, ze każdemu Polakowi szczeka opadnie. Czeka was taki sam los jak tutaj w Niemczech. Cieszcie się!
Ukazany idealnie obraz zachlannosci czarownikow. Nawymyslali jakis procedur, ktore nic nie znacza w realnym swiecie i za wszystko “bog zaplac” czyli zebranie o pieniadze bo to nie jest zarobek. Zarobic to mozna wykonujac prace, ktora komus sluzy, a nie zabawa w czary mary. Takie zabawy to byly dobre w przedszkolu.
"zabawa w czary mary" jest na codzien...a i w kazda niedziele w kosciele....i jest zarobek? I to jaki duzy...czarownicy ?Chyba tak...ale to dziala...:)