W drugiej połowie lat 70-ch, mając 12-13 lat i będąc w połowie szkoły podstawowej puściłem u kuzyna płytę Pamięć i Nowy Horyzont i... kompletnie ocipiałem. Po roku lub dwóch latach ukazała się Ze słowem biegnę do Ciebie, którą katowałem już na okrągło. To gra Pana Jurka nakręciła mnie do perkusji. Nie mając absolutnie szans na kupno choćby werbla "trzepałem" kanapo-tapczan pałeczkami Polmuza. Po miesiącu lub dwóch "trzepałem" ze słuchu niemal całą "Ze słowem..." z wytchnieniem na przełożenie stron winyla na gramofonie. Koleżanki i koledzy ze szkoły fascynowali się Boney M, Eruption albo Bee Gees, a ja słuchałem SBB. Muzyka Kosmosu. To mnie "spaczyło" ;) Dziękuję Panie Jurku!
Nudy w chooj, a ci na widowni drą ryje jak poyeby. Lombardo na swoim "clinicu" zjada i wypluwa tego pierdowskiego. Przeca jest gro perkmenow co grają z większym jajem i bardziej skomplikowanie... choćby też perkmen coroner
Ciary na plecach, mistrzostwo! Szkudel zawsze grał na więcej niż 100%. Piotrze, jeśli można prosic... Dudnij i wybijaj nam tutaj na ziemi same dobre momenty i dobre drogi! Będziemy wdzięczni. Spoczywaj w pokoju.
How do you position the mic inside the woofer ? - do you put it against the head that is closest to your “main” bass drum or do you use the “resonant” head of the woofer ?
Chris Slade wspomniał, że chętnie widziałby elektroniczną perkusję z systemem wireless. O ile się nie mylę, to firma DW od niedawna produkuje takie "bezkablowe" zestawy. Pozdrowienia dla Beatit.
Zostawianie pałki po uderzeniu na naciągu werbla nie do końca jest "bad". Brzmienie przytłumionego werbla jest ok. Gra tak wielu perkusistów, chociażby bardzo często Thomas Lang. Pozdrawiam.