I tu plot twist, bo się właśnie nie znam 😅 To moje drugie auto w życiu, w którym robię blacharke. A pierwsza, aż tak złożona naprawa. Ale kilka filmów z RU-vid i każdy może być fachowcem xD
Robiłem zgodnie ze sztuką, elementy są łączone tak jak było fabrycznie, tyle że zamiast zgrzewów, mam spoiny otworowe. Ciągłość blach jest zachowana spoiną ciągłą. Powinno się zachować praktycznie tak samo. Ewentualnie spoina może pęknąć w miejscu wgniecenia.
Sam się sobie dziwię 😅 Finansowo i tak będę na minusie, mimo że tanio kupiony, ale chociaż będzie nie zgnity xd No i zawsze cenne doświadczenie zdobyte.
Super 💪 Podziwiam Cie za ta walke z Lexem ! Mógłbym nie dac rady.... Ale Szacun tak trzymaj 💪 powodzenia w dlaszej czesci prac nad Japoncem 🤣 Pozdrawiam
No to chyba będzie najlepsza Lexusina w naszej części Europy. Temat znany mi dobrze, moje LS460 też już mocno zmienia kolor pod spodem, a tam gdzie nie widać to szkoda gadać z pewnością.
Jak ratować to im szybciej, tym lepiej. Bo będzie dramat jak u mnie. Na razie nie planuje jakiś grubych modów w lexie. Gwint, koło, i turlać się na daily.
Mój ojciec był pierwszym właścicielem poliftowego GS300. Odebrał go w salonie w 2008, biała perła z jasnym wnętrzem. Do tej pory wspominam jak bardzo dobry był ten samochód. Najlepsze generacja GS'a w mojej opinii. Mieliśmy go do 2019, cały czas serwisowany w ASO Warszawa-Żerań. Z chęcią odkupiłbym tamten konkretny egzemplarz jakby pojawił się na sprzedaż.
Siła wyższa, nabawiłem się kontuzji, od ponad tygodnia w domu kisze ☹️ Nowy film prawie gotowy, zakończenia brak tylko. Powstanie jak wrócę do pełni sił. Mam nadzieję, że na dniach.
O stary, myślę ciągle nad takim lexem. Za pół roku planuje kupić, może uda znaleźć się całkiem dobry egzemplarz. Warto się zainteresować tym modelem, MK3 ?
Był za pół ceny 😅 bez rozbierania części osłon nie byłem w stanie tego zobaczyć. Wiedziałem, że końcówki progów są słabe, ale nie że aż taka masakra tam jest.
Jakim cudem auto nie przechodzi przeglądu przez zaspawany dyfer? to co, auto z torsenem/szperą płytkową tez nie przejdzie, bo mu spina dwa koła pod obciążeniem?
Ci diagnosci to się przemianowali na jakiś szeryfów i sobie na podstawie widzi misie nie puszczają aut. Ziomkowie nie podbili, bo rzekomo miał za głośny wydech. Czy zmierzył poziom głośności? Nie. On twierdzi, że za głośny i elo. Albo mam w gruzie kierunki USA, czyli świeca cały czas, bo auto import z Kanady i tak było oryginalnie. I nie, nie mogą takie być, 15 lat przechodził przegląd i było spoko, jedziesz do typa i on mówi, że nie mogą. I do widzenia, nic nie zrobisz.
Reflektory są pokryte uszczelniaczem, z czasem w tych miejscach pojawiają się pęknięcia i reflektory zaczynają się mocno pocić, to choroba tej karoserii, latem też będę musiał sobie poradzić z takim kołchozem
Te za 30 tysi też będą mieć progi prędzej, czy później do roboty. Najgorsze, że tego nawet nie zobaczysz, dopóki nie zdejmiesz tych wszystkich plastików.
Zmieniłem trochę formę filmów, trochę bardziej dynamiczne, bardziej na bieżąco i myślę, że będą teraz znacznie częściej. Dajcie znać co sądzicie. P.S. Jak ktoś zna jakąś przyjazną stację diagnostyczną w Gorzowie albo okolicy to niech da namiary xD
w kazdej formie przyjemnie sie oglada. Widać ile sie starasz zeby trzymac wysoki poziom filmów. Podziwiam i szanuje. Twoje filmy są naprawde ciekawe, te dłuższe również.
@@tonystylu1021 Mam na sprzedaż hondziawkę 1.5 vtec-e z 97r w sedanie ale musiałbyś ulepić jej progi. Czuła by się jak jak w domu w towarzystwie reszty gruzów 😂 Najlepsze auto jakie miałem i pewnie mieć będę. 8 lat bez żadnej awarii i średnio 6 l beny.