I niby maszyniści starej daty to ci najlepsi, kurde, stanięcie dęba na en57 nazwać sztuką hamowania, ja pierdziele, na moim kursie jak ktoś po paru tygodniach jazdy już tak zahamował to mógł mieć wypad z jazdy... Zero poprawnej jazdy, on tak może hamować towarowym, a nie pasażerskim, mam nadzieje, że w ruchu pasażerkim go nikt nie spotka nigdy
No faktycznie sztuka hamowania, zahamował jak z ziemniakami, a nie ludźmi,. En57 na ep lub pneumacie przy zatrzymaniu ma być wyluzowany lub mieć minimum w cylindrach, a nie stanąć dęba przy pełnym hamowaniu, totalny amator.
Jest też i mały błąd w 0:50, maszynista na pulpicie przełącza heble, a już w 0:51 pojawia się prąd na silnikach trakcyjnych (pojazd jedzie) wniosek stąd taki, że ten urywek z amperomierzem powinien być dopiero po rozpoczęci faktyczne jazdy :D Jedna nie umniejsza to filmowi :D Pozdrawiam