Materiał bardzo ciekawy. Niestety, jadąc nowoczesnymi składami nie mamy możliwości otworzenia okien, i odpada podziwianie szlaku, jedynie widać zza szyby mijaną okolicę. Przekonałem się o tym na odcinku Kłodzko - Kudowa, gdzie np. zaskakiwał wjazd do tunelu, a przejazd wiaduktem w Lewinie Kłodzkim wręcz umknął uwadze. Polecam tylko wagony tradycyjne, w których można wychylić się przez okno.
Jako dzieciak jeździłem Ganzem ze Szczecina do Międzyzdrojów. Do niego były podpięte chyba ryflaki, ale każdy chciał jechać Ganzem. Pamiętam głośną pracę silnika i zapach spalin.
Jako były Naczelnik, kolejarz , sympatyk i modelarz H0, jestem zaskoczony stacją kolejową Nojewo. Postaram się kiedyś Was odwiedzić. Często jestem gościem w parowozowni w Wolsztynie. Pozdrawiam.
Brawo ! Byłoby super gdyby udało się nie modernizować odcinków lini kolejowych na których są jeszcze zabytkowe budynki,wiaty ,sygnalizacja kształtowa i starszt tabor .To mógłby być hit dla polskich i zagranicznych turystów, miłośników kolei ,zwłaszcza na liniach o walorach krajobrazowych jak np Kaszuby ,czy Dolny Sląsk
Robicie dobrą robotę kolej trzeba promować ile się da i odbudować te trasy które pozamykali jazda pociągiem jest owiele fajniejsza niż samochodem a dla dzieci jaka frajda 😊👍🚂
Szlak Szczecin/Goleniów do Kołobrzegu lata 80 ganz i dwa wagony chyba na niego mówiono Bombowiec. Brawo dla ludzi którzy zajęli się jego utrzymaniem przy życiu