Łączność radiowa w Prepperingu cz. 1 

Ale mam wymienić modele i typy? Sprzęt jest dostosowywany do potrzeb. Mamy do dyspozycji maszty, agregaty, czy pojazdy 4x4 włącznie z wsparcie służb jak PSP. Nie wiem jaki aktualnie status ma DASR, ale swego czasu była to bardzo prężnie działająca sieć w SP6. Miejmy nadzieję, że w razie potrzeby ekipa by się szybko zorganizowała. Jak pokazały ostatnie międzywojewódzkie ćwiczenia wraz z PSP i innymi służbami aktualnie bardziej skupiamy się na wsparciu łączności a nie jej zastępowaniu. Scenariusze zakładały, że służby miały działającą łączność profesjonalną, a my wspieraliśmy ich swoimi kanałami. Informacje dostępne są.na stronach naszych sieci w social mediach.

@@adrianmatusik odp.1 modele i typy to nie 😁 ale z ciekawości tak z ciekawości to jakie macie pojazdy i agregaty ? Odp.2 DASR jest na papierku i od kiedy Roberta 3Z6AET i Jacka SP6VXU wyparli na siłę to sieć znikła tzn byli sami Prezesi🤪 odp.3 w zasadzie byliśmy wtedy dobrze zorganizowani i był sprzęt i IBM dawał granty ....

@@grzegxyzasd7207 w kwestii agregatu to jedna firma jest słuszna - Honda. Co do pojazdów to kilku kolegów ma auta z kategorii "prawdziwe offroadowe" Wiem pamiętam że działało to u was super.

Tak zgodzę się ja sam maluchy 5,5KW i 7,5KW mam Hondy i jest to mega nie awaryjne. Do bagażnika wejdzie. Ale 12,5KW to już diesel Super Silent ok 500kg to na przyczepce go mam. Zapraszam do wrocławia do klubu SP6PRT czwartki 15-19. SQ6ILI

Na pewno są tacy. W Warszawie np. spotykamy się w klubie na Grochowie. W innych miastach też są kluby. Moim zdaniem jest to dobre miejsce, pod warunkiem, że klub fajnie działa, bo więcej dowiesz się obcując z radiem i możliwością skorzystania z niego niż wiedzy teoretycznej w internecie. Oczywiście jak nie ma w okolicy klubu i lokalnych krótkofalowców (w co wątpię), to pozostaje wiedza z internetu i przygotowanie się do egzaminu przy pomocy kursu chłopaków z Krakowa do znalezienia tutaj na youtubie.

to zjawisko inwersji, które tworzy tropodukty. Na UKFie przełom października i listopada daje takie efekty. Wtedy na UKFie można robić niesamowicie dalekie łączności.

Mnie to raczej wygląda na zorzę polarną:)

taką jak była w komplecie. Nie zmieniałem anteny w tym radiu.

Zacznijmy od tego,ze sprzęt do uzytku przez OSP i PSP jest opisany przez odp. dokumenty. wydane przez KGPSP (ztcp. m.in. w instrukcji w sprawie organizacji łączności radiowej). Aktualny wykaz urządzeń dopuszczonych mozna otrzymac z KGPSP. Te ryżowe urzadzenia nie maja odp. elektroniki przez zakłóceniami i przed generowaniem transmisji pasozytniczych dlatego uzycie ich w akcji moze byc ryzykowne. Jesli podczas takie akcji dojdzie do np. detonacji/wybuchu wywołanej generowanym przez skrośną,to będzie dochodzenie. Nie bedzie wesoło. Wersja HT jest chyba poprawioną wersja UV5r, który nie został dopuszczony do sprzedazy. To,ze polscy janusze biznesu sprzedajac cos co np. nie spelnia norm, to ... to polska rzeczywistosc. Polska rzeczywistoscia jest tez to,ze OSP kupują gówniany sprzet. Poki jest uzywany np. w zabezpieczeniu lokalnego maratonu,to super. Teraz tak: aby legalnie pracowac tym Bao w sieci lącznosci straży pożarnej, na pasmach "gov"... no musiałby on byc dopuszczony do tej sieci, a nie jest. TO teoria. W praktyce nikt sie nie bedzie zastanawial i cie sprawdzal. Raczej. Osobiscie wolalbym zakupienie używanej Motki GP niż ryzowca. Aby używac jej legalnie gdziekolwiek indziej musisz miec pozwolenie radiowe. Moze to byc wykopione przez ciebie, organizacje czestotliwosc (szczegoly to juz w UKE) lub zrobic uprawnienia w naszej sluzbie albo kupic pozwolenie komercyjne za jakies 30 pln. Tutaj wyjasniam kwestie przepisow vs. uzywanie. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-sm-3cU8jIAY.html&lc=z224gxeidwrfyjpps04t1aokg5pxcyehs1s1tydurh3cbk0h00410 ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zPgr8NOEPPw.html i teraz ciekawostka z UKE : Takiej odpowiedzi dzielił UKE w 2008 roku w kwestii używania TRX do RX "2. Zgodnie z art. 144 ust. 1 ustawy Pt "Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do nasłuchu ". Urządzenie nadawczo-odbiorcze nie jest urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do nasłuchu, jak np. odbiornik radiodyfuzyjnych programów radiowych czy telewizyjnych. W związku z tym, korzystanie wyłącznie z części odbiorczej urządzenia, które wymaga przecież załączenia zasilania, oznacza gotowość urządzenia do pracy, a więc wymaga posiadania stosownego pozwolenia radiowego. Jest to równocześnie odpowiedź na pytanie nr 3. " (informacja przygotowana przez Departament Zarządzania Zasobami Częstotliwości)"

@@sq5ebm radio służy do pracy prostych zabezpieczeń. Co do wymogów jeśli chodzi o zabezpieczenia do pracy w pyle i zabezp. P/wybuchowych baofeng na pewno ich nie spełnia. Kupić używaną Motorolę? Kuszące ale nikt nie sprzeda na fakturę. Nad pozwoleniem nadal się zastanawiam. A co do Januszu. Kupiłam je w porządnej warszawskiej firmie i pytałam się czy to legalne radio w Polsce. Nie przynali się że nie.

@@MMW146 Dobry sprzedawa wicisnie ci wszystko. To jego praca. Oni czesto sami nie maja pojęcia. No to kup nowy sprzęt na fakture. Proste.

Nie wykluczam takiej opcji, choć nie wiem czy ma ona jakieś walory edukacyjne??

Adrian i Maciek spoko chłopaki z dużą wiedzą :)

Akurat jest tam mocna grupa. Szukaj w sieci Hackerspace Kraków

Nie widziałem nigdzie w tych pozwoleniach ograniczeń wiekowych. Dopytaj jeszcze przy zakupie, ale sądzę, że możesz spokojnie korzystać. No i działaj tak żeby uzyskać pozwolenie radiowe i znak krótkofalarski. Powodzenia.

@@adrianmatusik dziękuję bardzo za pomoc . Serdecznie pozdrawiam

@@adrianmatusik ja tez kupilem baofeng Uv5r i to pozwolenie za 35pln z autoradio co mogę a czego mi nie wolno bo jestem nowy 40ka i pierwsze radio kupilem pomocy jestem zielony w temacie

@@pochonietypasjomrutusultim5875 możesz używać go na częstotliwościach wymienionych w pozwoleniu.

@@adrianmatusik Teraz, w 2022 roku to zrobił się chyba niemały problem. W zasadzie te "zezwolenia" to była radosna twórczość naszych rodzimych tzw. przedsiębiorców telekomunikacyjnych i od samego początku był to śliski temat z własną radosną twórczością prawną tychże przedsiębiorców. Problem w tym, że sprzedane urządzenia do tych tzw. zezwoleń dziś dla tych osób są bez wartości, a w sumie bez wartości były już wtedy. Zważywszy, że osoba nie mająca zezwolenia na używanie sprzętu nadawczo odbiorczego nie może go nawet włączyć, nie mówiąc o słuchaniu na nim czegokolwiek, to co najwyżej może sobie to radio powiesić na słomiance, jak to się kiedyś wieszało proporczyki. Ja to bym się czuł oszukany i oddałbym takiej firmie radio z żądaniem zwrotu pieniędzy.

jak robiliśmy ten film, to sieć Meshastic nie istniała. A teraz szczerze mówiąc, to znając właściwości tego pasma, nie zgłebiałem tej dziedziny, choć wiem, że koledzy korzystają na 70cm

W którym fragmencie filmu?

@@adrianmatusik 4:01 mniej wiecej

@@Strzelcy_Polnocy to radio to Icom 7600. Dość rozbudowane radio. Tak jak mówimy w filmie. Musisz zdać egzamin w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej w zależności od Twojego miejsca zamieszkania. Sam egzamin nie jest trudno i w zasadzie wszystkie pytania są dostępne w sieci. Można się tego nauczyć w kilka dni. Na sprzęt radiowy można wydać 200 zł ale również 200 tys zł. Wszystko kwestia możliwości finansowych kupującego. Co do zasięgu, to też chyba nie uważnie oglądałeś, bo wspominamy tam, że w zasadzie w zasięgu jest cały świat. Moja najdalsza łączność to Chatham Island. Na konwencie był kolega Jacenty SP5TA. Na pewno fajnie o tym opowiadał, bo ma spore doświadczenie. Czytaj. Wszystko jest podane w sieci w zakresie teorii fal radiowych. Umiejętność ich wykorzystania pozwala na nawiązanie łączności z dowolnym miejsce na Ziemi.

Kiedyś słyszałem takie przysłowie: "Każdy metr, to kilometr" i to się sprawdza. Każdy metr wyżej anteny do kolejne kilometry zasięgu na UKF. Przedwzmacniacz poza wzmocnieniem sygnału na którym Ci zależy również wzmacnia szum. Poza tym może to bez filtrów pasmowych wzmocnić również różne skrośne i sygnały niepożądane. Taka broń obusieczna. Bez poznania szczegółów, to odpowiedź na Twoje pytanie to trochę jak wróżenie z fusów. Zbyt dużo elementów ma na to wpływ. Ja bym zaczął od lepszego fidera, być może anteny z większym zyskiem i wyższego masztu, a przedwzmacniacz, w czwartek kolejności.

A czy możesz polecić jakaś antene z dobrym zyskiem ?

@@lechpoznan5751 Diamond X510, X6000.

Jak widzisz film był robiony 6 lat temu, W międzyczasie UKE zmieniło interpretacje przepisów i aktualnie nie ma dostępnych takich pozwoleń. Aktualnie bez pozwolenia można używać CB i PMR, można kupić zezwolenie komercyjne, lub zdać egzamin i otrzymać po nim świadectwo operatora w amatorskiej służbie radiowej do czego zachęcam, bo nie jest to trudne, a daje spore możliwości.

@@adrianmatusik UKE nie zmieniło interpretacji przepisów, proszę nie wypisywać bzdur! Od samego początku UKE było zdania, że sprzedawanie czegoś takiego, co trudno nazwać czymkolwiek, a co było wymysłem i pomysłem na biznes polskich tzw. przedsiębiorców telekomunikacyjnych, jest po prostu nielegalne. Po wielu latach prawnej walki kolego, UKE dopiła swego, a nałożone finansowe kary za ten proceder (od 5 do 10 tys zł), ci tzw. przedsiębiorcy telekomunikacyjni zapłacili bez szemrania! Taki jeden handlarz sprzętem radiowym, w pewnym materiale sam się wygadał, że w zasadzie wiedzieli że to łamanie/naginanie przepisów, ale starali się je obejść, sami sobie wmawiając, że sprzedając te pseudo zezwolenia niby dają dostęp do swojej sieci radiowej. Problem był w tym, że osoby kupujące takie nic nie warte blankieciki nie były pracownikami tej firmy, to były osoby trzecie. Ten handlarz sprzętem radiowym tłumaczył, że te "zezwolenia" niby miały być jakąś formą umowy prawno-cywilnej stanowiących...no właśnie co? Na koniec złotych myśli tego handlarza sprzętem radiowym można było przeczytać, że w zasadzie to było tylko dopuszczenie do pracy w sieci radiowej firmy, ale zezwolenie na używanie sprzętu nadawczo odbiorczego to inna sprawa i każdy powinien sobie załatwić sam w UKE! UKE miała jednoznaczne zdanie od początku, jedynym prawnym organem wydającym zezwolenia i przyznającym częstotliwości są oni, a firmy telekomunikacyjne, które od nich dostały częstotliwości komercyjne nie mają prawa nimi dysponować w sposób polegający na udostępnianiu ich (za pieniądze czy nie, nieważne) osobom trzecim! Coś Ci jeszcze wyjaśnić, czy dalej będziesz powielał te bzdury o zmianie interpretacji przepisów przez UKE?

To UKE robi z dużej grupy ludzi przestępców. Chore czasy.

@@pwolkowicki nie UKE,a ustawodawca. Zawsze i wszędzie piractwo radiowe było ścigane. Polska jest tu b. Liberalna. W USA fcc nakłada takie kary,że można zemdleć.

@@sq5ebm Nie zawsze, nie zawsze, inaczej o Marconim słyszelibyśmy jako o przestępcy. Zaś państwo rości sobie prawo do strasznie dużego zakresu kompetencji, co mnie, jako wolnościowca oburza. Co takiego strasznego, jak w paśmie CB, albo PMR ktoś będzie nadawał radiem z odkręcaną antenką, albo większą mocą, jak zasięg jest tylko w polu widzenia?

@@pwolkowicki nie mówimy o prehistorii a świecie,gdzie w latach 20 rozpoczęto regulację eteru. Czy stanie się coś złego jeśli będziesz jeździł 100 zamiast 50 w zbudowanym? Może nie. Może tak. Chodzi tu o zasady. Masz zbiór użytkowników otrzymujących takie same prawa i aby sobie nie przeszkadzali są one jasno ustalone. Możesz się wyłamać. To są indywidualne decyzje. Nikt cię ścigać nie będzie,bo mało kto się tym interesuje a ściga sie najczesciej na wniosek poszkodowanego. Jeśli chcesz pracować z mocami większymi niż na pasmach niewymagających pozwolenia to robisz uprawnienia w SRA. Wtedy masz do 1500W i możliwość takich eksperymentów i sprzętu,że życia ci nie starczy na wszystko. Dla mnie to są całkiem fair zasady.

Oczywiście, że każdy na tej częstotliwości w zależności od lokalizacji w promieniu od kilkuset metrów do kilkunastu kilometrów będzie tę korespondencję słyszał i ty będziesz słyszał korespondencję innych na danym kanale. A to z prostej przyczyny, bo Twój pracodawca chcąc profesjonalnie podejść do sprawy powinien wykupić w UKE częstotliwość dedykowaną dla firmy i zaprogramować sprzęt radiowy, a że jest JANUSZEM BIZNESU to poszedł po taniości i używa PMR. Niestety wszelkie komercyjne wykorzystanie PMR to plaga w miastach na tyle, że ten rodzaj łączności w aglomeracjach kompletnie nie ma sensu. PMR jako pasmo dostępne bez żadnych pozwoleń jest pasmem gdzie możne nadawać dokładnie każdy. Jest tam w starszych urządzeniach 8 a w nowszych 16 kanałów i ani jednego więcej.

@@adrianmatusik Dobrze, dziękuję. A jeśli chodzi o samą "kulturę" nadawania, to dozwolone są imiona, czy raczej należy -biorąc pod uwagę powyższe- nadawać pseudonimami?

@@carolcarlos8566 nie ma żadnych wytycznych odnośnie wywoływania. Więc zarówno imiona jak i jakieś ksywki wchodzą w grę.

@@adrianmatusik Dziękuję.

W międzyczasie Urząd Komunikacji Elektronicznej uznał tę pozwolenia jako niezgodne z prawem i nie ma już ich dostępnych. Aktualnie legalnym sposobem komunikacji jest Radio CB i PMR. Wszystkie inne wymagają pozwoleń albo indywidualnych komercyjnych albo amatorskiego na przykład.

@@adrianmatusik Rozumiem tylko do 5 wat inne odpadają radio telefony cb u państwa znajdę możne info o cb jeśli jest takim bez pozwolenia..

@@ilfilmsofficialchannel8085 PMR do 0,5W Zgodnie z info tu: pl.wikipedia.org/wiki/PMR_(radio) CB radio - do nadawania w paśmie CB w Polsce używa się radiotelefonu pracującego z modulacją AM lub FM nadającego z mocą do 4 W, a z modulacją SSB do 12 W PEP.

@@adrianmatusik Tak wiem do 5 wat jedynie pozycyjnej to wymaganie by mieć pozwolenie przepraszam ze tak wypytuje co polecisz na start niż baofeng bo każdy to używa..

@@ilfilmsofficialchannel8085 Baofenga nie polecę, bo jakość tego urządzenia jest tragiczna. Nie do końca rozumiem twoje pytanie, bo jest niegramatycznie zadane.

Kanałów w Polsce na CB masz 40. Zwyczajowo jak pewnie wiesz 19 jest drogowy, 9 ratunkowy, reszta do rozmów. AM, FM to emisja. Możesz używać obu. Przyjęło się że w Polsce korzysta się głównie z AM, ale i w FM też często słychać rozmowy. Na zachodzie Europy głównie FM. Co do PMR co do zastosowań poszczególnych kanałów info jest dostępne tutaj: pl.wikipedia.org/wiki/PMR_(radio)

@@adrianmatusik Dzięki. Myślałem, że jakieś kanały są preferowane. Wiem, że z 16 zwyczajowo korzystają terenówki, bo 4x4=16. Ale o innych kanałach nie wiem.

Jest kompromisem. Jest tanim chińskim sdrem bez filtrów. Zaletą jest cena, wadą że łatwo się zatyka, nie jest odporny na silne sygnały z boku. Używam go wyłącznie do DMR. Nie spodziewaj się jakości Bentleya w cenie Dacii Logan.

A idąc dalej stroną vhf/uhf to w zastępstwie Bao opłaca się kupić Yaesu ft-65e lub ft-4xe? Chyba że jest coś innego godnego uwagi do 500 zł?

@@M.L.764 w używanego Yaesu FT60 a lepiej w VX6. Te wymienione przez ciebie to w ostateczności.

Ok, dzięki bardzo za informację. Pozdrawiam

Każda na pasmo 2m/70cm. Czym dłuższa tym będzie miała większy zysk.

@@adrianmatusik czyli czym dłuższa tym lepsza a ma znaczenie producent marka?

@@arturstankiewicz9440 ja jednak preferuje markowe rozwiązania - Diamond, Comet

@@adrianmatusik a są z tych marek anteny samochodowe

I która jest orginalna żeby nie naciąć się na podrupke

Masz takie prawo. Jednak fakt że operujesz tam mocami powyżej kilowata a przy pomocy radia możesz zasabotować pół kraju i sprowadzić katastrofę w ruchu lądowym lub lotniczym o charakterze masowym, to porównywanie z kartą rowerową w moim odczuciu jest ignorancją

Jest taki przykład z Poznania. Pan kupił na flomarku w Berlinie kilka 25W Icomów. I sobie nadawali garaż , dom, warsztat, koledzy, po roku zapukał PAR z BZMem z Policji. Okazało się że zakłócało to stacje dalszą lotniska od roku. Były wyroki i przepadek elektroniki i jakieś kary w sumie ponad 100000pln. Można to znaleźć w necie.... A pan posiedział 3 lata na sztywno w Więzieniu.

Tyle że nikt nie zginą w katastrofie lotniczej. Wtedy by siedzieli wszyscy operatorzy....

Służby sukcesywnie przechodzą na łączność cyfrowa, tak więc jest to poza tym że niezgodne z prawym, to raczej dość skomplikowane bez wiedzy technicznej.

Podobnie jak Adrian to opisal. Sa oczywiscie miejsca i sluzby pracujace analogowo,ale kup do tego celu urządzenie zwane skanerem radiowym. Nie bedziesz wtedy podpadal pod zlamanie ustawy Prawo Telekomunikacyjne i używanie bez pozwolenia urządzenia radiowego, na które pozwolenie jest potrzebne. Poza tym bedziesz mial lepsza funkcjonalnosc.

Ale są droższe i tylko słuchać można nadawać już nie gdybym chciał z kumplem pogadać

@@arturstankiewicz9440 ale nie łamiesz prawa. Twój wybór. Chcącemu nie dzieje się krzywda.

Mam pytanie czy ten baofeng uv5r różni się czymś od uv82 bo np a allegro piszą nowa wersja 2020 czy jest w tym coś czy tylko chwyt marketingowy a wszystkie urządzenia są takie same pod względem funkcji?

Super, gratuluję.

@@adrianmatusik co może być

@@mateuszrusin2435 może na spokojnie, usiądź, przemyśl i napisz co chciał byś wyrazić, bo nie bardzo rozumiem.

UV5R nie jest już dopuszczony do obrotu w Polsce. A UV82 jest tanim chińskim SDRem bez żadnych filtrów wejściowych. Różnica pomiędzy wersja 5W a 8W jest wyłącznie taka, że na krócej wystarcza bateria. W zasięgu nie ma żadnej różnicy. Żeby faktycznie była różnica to trzeba podnieść moc do kwadratu a więc z 5 do 25W a nie z 5 do 8. To zabieg czysto marketingowy dla niewiadomych konsumentów.

@@adrianmatusik To dlaczego uv-5rht jest sprzedawany na militaria pl?

@@M.L.764 o to musiałbyś już zapytać właścicieli tego sklepu. UKE uznało radio Baofeng UV-5R jako urządzenie nie spełniające wymagań CE.

Tak, zabronili, i teraz sklepy próbują opchnąć i są keszcze tańsze. Mimo tego że nawet zabronili to warto kupić, bo teraz jest tanie jak świeczka, a przecież ty nie musisz wiedzieć że właśnie zabroniono.

@@elektronikBP nie musisz, ale jak powszechnie wiadomo nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania i tłumaczenie: "przepraszam, bo nie wiedziałem że nie można" odnośnie kupowania raczej nie przekona nikogo.

Możesz

@@Tomek.K.C dzięki, nasłuchuje budowlańców którzy na osiedlu stawiają dom blok, rozmawiają z gościem co na żurawiu siedzi. Kupiłem na militaria.pl zezwolenie bo czytałem że potrzebne. Jak kupowałem ten radiotelefon to akurat zezwolenie to nie było podpięte pod ten model krótkofalówki napisałem do nich i wpisali model na listę.

Waldku, każde urządzenie nadawczo-odbiorcze wymaga pozwolenia. Wyjątki określają przepisy,są to urządzenia np. pmr i cb. Oczywiście w domu możesz tego używać,bo nikt ci nie wejdzie policja 😎 ale wg litery prawa nie będzie to legalne. Fakt nadawania lub nie ,nie ma znaczenia. O tych kwestiach dobrze pisał M.Czyżak w opracowaniach prawnych. Pomyśl nad skanerem. Lepsza jakość, pełna legalność zapisana w ustawie PT, szybsze skanowanie.

@@sq5ebm Posiadać i nasłuchiwać może. Nie może legalnie nadawać. Nie wprowadzaj w błąd.

@@chudy150 No wiec jestes w bledzie.Bylo sie uczyc na egzamin, to bys wiedzial: 1. Twój Baofeng lub inny amatorski trx to urządzenie nadawczo-odbiorcze i musisz mieć na nie pozwolenie. 2. Nie, nie możesz na nim pracować w paśmie CB. Pasmo CB to 27MHz (fale krótkie), a twój "ręczniak", to 144/430MHz (VHF/UHF). 3. Nie, na PMR też nie możesz nim nadawać, bo nie spełnia on norm. Regulują je np.: art. 144 ustawy Prawo Telekomunikacyjne (Dz. U. 2004 Nr 171 poz. 1800 z-późn-zm.), Obwieszczenie Ministra Cyfryzacji z dnia 6 grudnia 2016 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia radiowego (Dz.U. 2017 poz. 96). W skrócie: jeśli możesz odkręcić antenę i/lub twoje urządzenie ma moc większą niż 500mW, to nie możesz go używać na paśmie PMR. 4. Nie, twój Baofeng/Wouxun to nie jest dobrej jakości urządzenie nadawczo-odbiorcze. Niektóre modele nie są nawet dopuszczone do obrotu na terenie RP (dane.gov.pl/dataset/1700,lista-wyrobow-niezgodnych-z-wymaganiami-zasadniczymi?fbclid=IwAR3S5u9gqWk-J1oCDtoNev6JJ1L_qxbmoIMmkz2PnVvsA38sdIsrdZA83Gw). Podłączenie do niego anteny o dużym zysku (np. bazowej) może spowodować "przytkanie" odbiornika z braku selektywności odbiornika w szczególnych warunkach. 5. W celu legalnego używania urządzenia nadawczo-odbiorczego, na którego wymagane jest pozwolenie (uproszczenie: innego niż CB i PMR) możesz: a) wystąpić o odpowiednie pozwolenie do Urzędu Komunikacji Elektronicznej (www.uke.gov.pl/) b) kupić pozwolenie komercyjne i dopuszczone w nim urządzenie (np. avantiradio.pl/ , sklep.libert.pl/ , sklep.autoradia.pl/pl/c/Pozwolenie-radiowe/120 ) c) uzyskać świadectwo uzdolnienia i pozwolenie w Służbie Radiokomunikacyjnej Amatorskiej (tutaj masz komplet informacji: www.egzaminkf.pl/home.php lub tu rudolf.net.pl/kat/?page_id=748 6. Nie myl posiadania urządzenia z jego używaniem. Wyobraź sobie przykład z samochodem, którego właścicielem możesz być bez posiadania prawa jazdy, ale nie możesz używać pojazdu bez posiadania prawa jazdy. Posiadanie i używanie to zupełnie rozdzielne kwestie. Poniżej znajdziesz wyjaśnienie dotyczące legalnego UŻYWANIA urządzeń nadawczo-odbiorczych. a) Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U.2018.1025) opisuje kwestię używania.- Stosując pojęcie używania należy odróżnić je od pojęcia użytkowania. W tym znaczeniu sensu stricte prawa rzeczowego jak i w rozumieniu potocznym używanie jest wykorzystywaniem - korzystaniem przez czerpanie pożytków.Używanie to korzystanie z rzeczy lub prawa co do zasady zgodnie z jego przeznaczeniem. b) W Ustawie Prawo Telekomunikacyjne (zwanego dalej PT) wyraźnie podano definicję urządzenia radiowego. Mówi o tym art 2 pkt 45 - urządzenie radiowe - urządzenie telekomunikacyjne, które celowo emituje lub odbiera fale radiowe na potrzeby radiokomunikacji lub radiolokacji, lub urządzenie telekomunikacyjne, które musi zostać uzupełnione o dodatkowy element, aby mogło celowo emitować lub odbierać fale radiowe na potrzeby radiokomunikacji lub radiolokacji; To jest ważny artykuł,bo w prosty sposób wyjaśnia nam co urządzeniem radiowym jest. c) Art. 143. 1 PT wyjaśnia nam,że na urządzenie radiowe potrzebne jest pozwolenie. Artykuł te wskazuje nam też urządzenia, ma które pozwolenia nie są potrzebne: Z zastrzeżeniem art. 144, art. 144a i art. 144b, używanie urządzenia radiowego wymaga posiadania pozwolenia radiowego, zwanego dalej „pozwoleniem”. d) Art. 144 PT wyjaśnia nam na jakie urządzenia pozwolenie nie jest potrzebne. W uproszczeniu: Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do odbioru. I teraz: 1. Czy twoje urządzenie nadawczo-odbiorcze jest fabrycznie, z założenia, przeznaczone wyłącznie do odbioru? Nie! Jest przeznaczone do nadawania i odbioru. 2. Czy twoje urządzenie nadawczo-odbiorcze celowo emituje lub odbiera fale radiowe? Tak! 3. Czy twoje urządzenie nadawczo-odbiorcze znajduje się w zakresie urządzeń objętych art. 144.1 PT, na które pozwolenie nie jest wymagane? Nie! Bo nie służy wyłącznie do odbioru tzn. nie jest TYLKO I WYŁĄCZNIE przeznaczone do tej funkcji. Takmi urządzeniem byłby np. skaner, odbiornik globalny, bo tylko one są urządzeniami radiowymi przeznaczonymi do odbioru, w myśl art, 144.1 PT 4. Warto również zapoznać się z opracowaniami M. Czyżaka dot. legalności używania urządzeń nadawczo-odbiorczych oraz S. Piątka, "Prawo telekomunikacyjne. Komentarz, Warszawa 2001, s. 812". Polskie sądy korzystają z tych opracowań w rozstrzyganiu spraw dot. np. używania w/w urządzeń bez pozwolenia.

16 kanałów, to będzie miało i PMR i CB. Musiałbyś się zdecydować na któreś z tych pasm. Co do PMR, to Motorola ma dobrej jakości urządzenia.

@@adrianmatusik PMR i jaki model dokładnie

@@pre_persjakub9335 16 kanałowa jest jedna. Nie pamiętam teraz numeru. Ale Motorola.

@@pre_persjakub9335 Motorola xt660d. Mam i polecam 👍🏻

Jeśli wykupisz sobie komercyjnie dwie częstotliwości i postawisz sobie na nich przemiennik to czemu nie. Wiele firm ochroniarskich czy taxi tak właśnie ma to ogarnięte. Wykupione częstotliwości i przemiennik. Jeśli masz na myśli pozwolenia na dwie częstotliwości z popularnego portalu aukcyjnego, to technicznie jest to możliwe (crossband przemiennik) natomiast nie słyszałem, żeby ktoś to zrobił, bo warunki tych pozwoleń na to nie zezwalają. Jak zrobisz pozwolenie radiowe w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej, to przemienników mamy tysiące zarówno analogowych jak i cyfrowym. Można sobie przez nie gadać z całym światem bez ograniczeń (przy wykorzystaniu tych cyfrowych)

Nasłuch można prowadzić, ale nadawać można jedynie na częstotliwościach z pozwolenia.

Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia, Poza tym że w "mocniejszej" wersji będzie bateria szybciej się rozładowywała. Chińskie tanie radia maja do siebie to że ich parametry są mocno umowne i że żaden nie ma 8W. Aby zwiększyć zasięg i aby sygnał zwiększył się o 1S moc należy podnieść do kwadratu.

Dzięki za odpowiedz. Czyli jednak BAOFENG UV-5R 5W, a mógłbyś mi doradzić co mógłbym kupić sobie na początek coś podobnego w zasięgu do tego powyżej ? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-wTXb1RlmnqU.html

@@pako120276 każde będzie mieć zasięg zależny od anteny jaką zastosujesz. Warto też zapisując się z przepisami dotyczącymi tej tematyki, bo używanie radia jest uregulowane prawnie i poza tym że nieumiejętne używanie może doprowadzić do tragedii to wiąże się z konsekwencjami.

AdrianMatusik. Dzięki za odpowiedz. Czyli jednak BAOFENG UV-5R HT 5W, z antenką nagoya na-771. Jeszcze mam ostatnie pytanko. Sprzedawca wciska mi BAOFENG UV-82 HT 5W, mówi, że wszystko jest w zasadzie podobne, ale jest lepsza ma 2 przyciski do mówienia, jest bardziej ergonomiczna ma większą baterię, a ceny są porównywalne jakieś "unowocześnienia", no i nowszy podobno model(ale nie wiem czy lepszy) . Który Baofeng Twoim zdaniem jest lepszy ??? Z góry dziękuję za cenną dla mnie informację. No i wersja 8W też odpada ? Pozdrowienia. allegro.pl/oferta/baofeng-uv-82-ht-5w-radiotelefon-pmr-nagoya-na-771-7836864125 allegro.pl/oferta/baofeng-uv-5r-ht-radiotelefon-pmr-nagoya-na-771-7836864301

@@pako120276 a czy pozwolenie do tego radia również Ci oferuje? Czy zamierzasz nadawać bez pozwolenia gdzie popadnie? Bo bez niego, to taki trochę zakup bez sensu. Z tymi Baofengami jest tak, że wszystkie są pod kątem elektroniki oparte na tych samych tanich i kiepskich układach, więc porównywanie ich parametrów mija się z celem. Różnice przedstawił ci sprzedawca. Każde tanie chińskie radio bez obwodów wejściowych jest tak samo nieodporne na silne sygnały i tam samo zatyka się w pobliżu nadajników pracujących na okolicznych częstotliwościach. Różnice są w kolorze obudowy i jakiś drobnych detalach. W środku to jedno i to samo.

Od czasu publikacji zmieniła się trochę sytuacja prawna w Polsce. Nie ma już pozwoleń tego typu. Jest PMR, CB i pozwolenia radiowe amatorskie

@@adrianmatusik Sytuacja prawna od samego początku była i jest taka sama. Nic nie zmieniono! Od początku proceder sprzedawania dostępu do sieci radiowej osobom trzecim opartej na przydzielonych przez UKE był nielegalny. Gdyby na początku przepisy pozwalały na handel przyznanymi częstotliwościami, a później przepisy by zmieniono, to UKE nie nałożyłaby kar finansowych za ten proceder! Kary były niskie (5-10 tys zł), bo firmy uczestniczące w tym procederze bez szemrania przestały to robić w momencie, kiedy przegrały spór prawny z UKE. Zapłacenie kary to przyznanie się do winy, a i słowa co niektórych właścicieli firm pozwalają przypuszczać, że dobrze wiedzieli co robili.

​@@NecrosDeusponiekąd masz rację, ale UKE przez długi czas nie robiło z tego problemu. Każdy wiedział jak wygląda sytuacja ale uke przymykało oko. Do czasu.

Yaesu FT-100D. Starsze radio posiadające wszystkie pasma KF i 100W, ale i UKF i mocą 50W. Przyjemne uniwersalne radio. Jego miejsce aktualnie zajął Icom-7100. Nowsza konstrukcja, ale też obsługująca wszystkie pasma KF od 1,8 do 30MHz. Do tego 50, 70 MHz i jeszcze 144, 430 MHz ze wszystkimi emisjami. Włącznie z cyfrową modulacją.

z tego co się orientują to zasięg to około 1km - 2km w mieście. Podłączysz się ze wszystkim co ma częstotliwość zgodną z tym urządzeniem.

@@slawomirVLOG Jest jakiś prosty sposób i możliwie jak najbardziej legalny i nie koniecznie mobilny, aby połączyć się na większe odległości? Tak minimum 4 do 8 km. Do pełni zadowolenia starczyło by od 20 do 30 km.

@@adanos120682 Pewnie za pomocą większej anteny, jednak nie chce się wypowiadać, bo sam ekspertem nie jestem :)

Stacjonarnie na paśmie CB uda ci się zestawić na taką odległość. No chyba, że pomiędzy antenami będą jakieś Tatry.

Posiadając pozwolenie są na nim określone częstotliwości na których możesz używać radia. Nie słyszałem żeby gdzieś na tych częstotliwościach działały w Polsce przemienniki więc odpowiedź brzmi NIE!

Generalnie jak kupujesz u jednego dostawcy, to masz dwie te same częstotliwości. Pozwolenia są przypisane do konkretnych urządzeń i mają coś na podobieństwo znaków wywoławczych. Czyli na 8 urządzeń powinieneś mieć 8 pozwoleń z 8 znakami wywoławczymi, dla 8 osób. Czyli zakładając że chcesz stworzyć drużynę ASG należy pozwolenia i radia kupić u jednego dostawcy. To załatwia temat w całości.

OK, myślałem, że takie pozwolenie jest przypisane do osoby ORAZ do urządzenia. Czyli 8 radyjek, 8 pozwoleń a osoby w ekipie mogą się zmieniać. No to w sumie super sprawa. Dzięki za odpowiedź!

Jest wystawiane na daną osobę i dane urządzenie. Tak jest w regulaminie firmy z Łodzi, która ma w ofercie takie pozwolenia. W pozostałych przypadkach nie mam pewności. Trzeba byłoby poczytać regulamin.

A to już gorzej. No cóż, pogrzebię w temacie ;)

A nie próbowaliście PMR-ek w ramach drużyny? Jest tego cała masa na rynku wraz osprzętem dodatkowym. Taki sprzęt jest obecnie relatywnie tani, zapewnia przyzwoite zasięgi i posiada kody selektywnego "wywołania" CTCSS. Nie zawsze trzeba wyważać otwarte drzwi albo pchać Waty w antenę. :) Pozdrawiam SQ9FIV

tak, wiemy o tym, ale w 2018 kiedy był ten film realizowany stanowisko UKE było inne. :) No niestety przepisy prawne się zmieniają.

@@adrianmatusik Nigdy nie było zgodne! Od samego początku UKE było przeciwne temu procederowi i jednoznacznie mówiło, że udostępnianie przyznanych częstotliwości osobom trzecim jest niezgodne z prawem i jednoznacznie twierdziło, że w stosunku do osób posiadających takie "zezwolenie" będą wyciągane konsekwencje zgodnie z ustawą Prawo Telekomunikacyjne. Janusze biznesu telekomunikacyjnego starali sobie znaleźć lukę prawną by trzepać kasiorę zarówno na "zezwoleniach" jak i na tej taniej chińszczyźnie, i od samego początku były przepychanki. Janusze telekomunikacyjnego biznesu twierdzili, że mogą osobom trzecim udostępniać przyznane przez UKE częstotliwości, UKE twierdziło, że od przyznawania częstotliwości są oni! Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo to piszesz nie jest prawdą! Jeden Janusz tego biznesu, taki mniejszy, kiedyś w komentarzu na pewnym portalu wygadał się, że było kombinowanie, że jak osoby z ulicy nie mogli być pracownikami firmy i korzystać z przyznanych częstotliwości radiowej sieci firmowej, to starano podciągnąć to pod umowę cywilnoprawną, potem ble,ble, ble, a na końcu sam "byznesmen" stwierdził, że fakt, taka "umowa" z częstotliwością (w sumie prawnie nie wiadomo co to było) to jedno, ale nabywcę to nie zwalniało od zdobycia zezwolenia na używanie urządzenia nadawczo odbiorczego! (sic!). To są kolego słowa właściciela firmy, który te "zezwolenia" ludziom wciskał, razem z tandetną chińszczyzną! Jakie to miało być zezwolenie? UKE wydaje zezwolenie przydzielając konkretną częstotliwość, nie ma czegoś takiego jak zezwolenie luzem! No chyba, że staniemy się krótkofalowcem! Nie jest możliwe, by kupić jako osoba trzecia, nie będąca pracownikiem firmy na dowolnej zasadzie, jakiegoś dostępu do sieci radiowej tej firmy, po czym ubiegać się od UKE o zezwolenie na korzystanie z radia, które w zasadzie jest w komplecie z tym zezwoleniem. Ten telekomunikacyjny polski "byznesmen" miał troszkę długi jęzorek i można było dowiedzieć się, jak to wyglądało ze strony od nich. Ciekawe, czy sprzedając komuś chińską tandetę, w zasadzie do niczego się nie nadającą, razem z częstotliwością swojej firmowej sieci radiowej, przyznanej zresztą przez UKE), informował klienta, że owszem, pozwala mu korzystać z własnej sieci radiowej, ale i tak musi mieć zezwolenie na używanie urządzenia nadawczo odbiorczego. Inni chyba też o tym nie informowali, a dobrze wiedzieli o tym, bo tak ze słów tego z długim języczkiem wynika. Wprowadźmy trochę logiki do tej dyskusji. Gdyby UKE była na tak na początku, a później na nie, to w tym momencie firmy przestałyby tym handlować. Skąd więc te finansowe kary? I to w sumie akcentowane jako bardzo łagodne, bo w momencie już jasnej sytuacji prawnej i stanowczemu nakazowi wydanego przez UKE zaprzestania tego procederu, firmy go zakończyły! Była zgoda, później nie, a później kary?

Kwestia osłuchania. Po jakimś czasie jest to bardzo łatwe do zrozumienia.

Kluby to ludzie. Jak wszyscy patrzą tylko na innych A nie na siebie to właśnie taki jest efekt. Tutaj niestety zasada "weźmy i zróbcie" się nie sprawdzi.

Ja swego czasu Należałem do klubu SP6KDH który już dawno nie istnieje ,bardzo mile wspominam te czasy Atmosfera była bardzo fajna i rodzinna ,to co się dobrego o krótkofalarstwie dowiedziałem I co do dzisiaj pamiętam to, że starsi koledzy tacy jak SP6SU Bogdan i ,SP6IM Tadek , zawsze pomogli i zawsze udzielili Dobrej Rady Naprawdę miło to wspominam

Zawsze można klub reaktywować i tak jak to ma miejsce w wielu klubach działać. Szkolić i angażować młodzież. Na tyle na ile możesz.

No niestety tak się złożyło że mieszkam na stałe we Włoszech już od 12 lat i od czasu do czasu zaglądam do swojego byłego qth ,we Włoszech oczywiście należymy do klubu IQ1IM , zawsze coś tu się dzieje , jeśli dobrze pamiętam nadawców jest coś koło 60 może więcej ,można to znaleźć w internecie ,dlatego przykro mi że w Polsce to wszystko pada

@@jerzysajdak5238 to nie jest tak że pada. Moim zdaniem ewoluuje. Współpracujemy z Włochami. Poza tym że mam sporo znajomych we Włoszech zarówno krótkofalowców jak i takich z poza tych kręgów, to wymieniamy się doświadczeniami z R.N.R.E Niewykluczone że będziemy w tym roku na konwencie RNRE pod koniec września.

a bardzo lubię latem tę formę aktywności ruchowej.

@@adrianmatusik a tak przy okazji zapytam: czy są jakieś radia / zestawy do komunikacji między rowerzystami (turystycznie)? Tak, aby np do paska / plecaka przyczepić i z wykorzystaniem słuchawek przekazywać sobie informacje. Chodzi o wygodę w użyciu, bo pieszo to łatwiej, a tutaj trzeba raczej przynajmniej jedną rękę na kierownicy trzymać. Wiem, że są jakieś zestawy bluetooth dla motocyklistów, takie do ucha, ale chciałbym jednak mieć urządzenie które nada się też do innych celów.

@@AdrianoSQ9AIG na rowerze, ale też fajnie sprawdza się na snowboardowych freeride'ach zestawy: MIDLAND XT50, MOTOROLA T62 lub Topcom Twintalker 9100. W zestawach do nich masz mikrofonogłośniki. Nadajesz albo palcem aktywując PTT, albo ustawiasz VOXa. Jak nie masz za dużo wiatru, to spełnia to swoje zadanie.

@@adrianmatusik Dzięki wielkie za info, będę sprawdzał. Mam punkt wyjścia, więc dla początkującego to jest bardzo sporo :)

@@adrianmatusik kupiłem MOTOROLA T62, spoko sprzęt, dzięki :)

Null, zero... nic nie kumam z tych voltow, ohmow itp. Wtyczkę jakos tam zalutuje. NIgdy elektorniką sie nie interesowalem. Zarowno moja droga edukacyjna jak i zawodowa byly bardzo od tego dalekie. W sumie to moze jakbym mial gdzie i z kim sie poduczyc to byloby super,ale na "stare" lata to mam co z czasem robic. No i mnie nie rajcuje elektronika. Fajnie ja znac,ale nie bede tracil nerwow. Np. probowalem zrobic interface do CW do IC7600. Kupilem podzespoly. Zmarnowalem 6h i tak nie dzialalo. Kupilem go za 8 usd u "majfrenda".

To w sumie dobra wiadomość ;) Bo widzę że sama operatorka to opanowana że pozazdrościć. Więc trzeba się wykuć tych ohmów, watów i jak się nazywa 4 element na schemacie, zdać i ćwiczyć operatorkę ;) Pozdrawiam Mariusz

@@retros2500 No ja tak zrobilem,a wtedy bylo trudniej (1995).A teraz historyjka: Na egzaminie pytaja mnie "W jakich jednostkach mierzy się natężenie prądu". Mysle sobie ; na gniazdkach jest V... no to mowie w VOltach! "No nie ,prosze pana!" "A jakim urządzeniem się mierzy?" A ja od razu wypalam: NO JAK TO JAKIM? AMPEROMIERZEM! Następnie padło pytanie do jakiej szkoly chodze i jak im powiedzialem,ze fotografem jestem,to mi darowali i zaliczyli. ;-) Z czasem cos tam zaczalem kumac. Anteny sobie jakies tam zrobie, nawet GP na KF ;-) ale nadal nie kumam elektorniki/elektryki.

Aaaa, pośmiałem się ;)) To jest git w takim razie, moja wiedza elektryczno-elektroniczna mniej więcej taka sama ;) A fotografia też mnie kręci, już ponad 20 lat, choć mało robię zdjęć, bardzo mało ostatnio, lubię zabierać analoga i czasem coś złapać, po dłuższym czasie wywołany film potrafi zaskoczyć potrafi zawartością. Ty pewnie zawodowo tym się parasz. Na gniazdkach Volty to wiadomo, w Voltach ;)) jak ktoś mi będzie zarzucał że jak to tak, nie kumasz elektroniki a pchasz się na krótkofalowca to jak mu opowiem historyjkę ;)

jaki masz ten sprzęt?

Niestety przepisy się zmieniają

Ja nic takiego nie powiedziałem. Nie znam takiego regionu, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.

Dobrym wyborem do czego? Dobrym wyborem względem czego?? To takie pytanie, czy Łada Niwa będzie dobrym wyborem? Jeden powie, że tak, drugi, że nie. Zależy w porównaniu z czym i do czego.

@@adrianmatusik chodzi mi o odbiór na cz140mhz-160mhz

@@michad57 działać będzie. Nie wiem czy będzie to dla Ciebie wystarczające. Mnie się ona szybko połamała.

@@adrianmatusik a anteny wouxun???

@@michad57 nie miałem z nimi nigdy do czynienia, więc trudno mi ściemniać. Sam używam Diamond 701 i 771

Chyba nie ten film skomentowałeś. Niemniej pozdrawiamy.

Jest standard mówiący o tym który numer na PMR odpowiada za dany rok ctcss, to że jakiś chiński producent nie stosuje tego i na własny klucz nie zmienia faktu, że standard PMR to jasno określa.

Stanie się to że będzie większy bałagan i mniej osób będzie mogło korzystać z pasma. Czasem warto zobaczyć coś poza czubkiem własnego nosa. Ktoś mądry uznał że dla dobra wszystkich takie parametry pozwalają korzystać z pasma danej ilości użytkowników. Jak to nie wystarcza to przecież zawsze można wykupić częstotliwość i korzystać z większej mocy. A co do pasma PMR wielokrotnie robiłem na nim łączności po 30-50 km. To chyba wystarczający zasięg Można też powiedzieć że dziwne jest że są jakieś prawa jazdy, patenty żeglarskie, pozwolenia na broń. Bez sensu, no nie?

@@adrianmatusik ja z chęcią wykupie częstotliwość żeby mieć jakiś papier w razie wu, tylko jak to zrobić? Żeby nie bawić się w egzaminy bo nie mam czasu na to. I na pmr robiłeś zasięg 30,50km ciekawe jak hahahhaha jak moje pmr ma może z 1,0km zasięgu w terenie otwartym

I co porównujecie radiotelefon do prawa jazdy czy pozwolenia na broń? Idąc takim tokiem rozumowania to pozwolenie trzeba by mieć nawet na mikrofale w domu czy na butle gazowa bo można wysadzić pół bloku w powietrze, ludzie opamiętajcie się. Powinno być to dla ludzi żeby jak najwięcej mogło ich użytkować, porozumiewać się, poznawać nowe osoby, wiecej użytkowników to w trudnej sytuacji większe szanse na pomoc. Nie każdy ma możliwość i czas na szukanie gdzie teraz robić egzaminy żeby móc sobie swobodnie pogadać przez radiotelefon. A kiedyś wystarczyło pozwolenie sprzedawane z radiotelefonami później zostało to zmienione to coś jest nie tak. Bo jak już tak porównujecie do prawa jazdy to jak kiedyś nie było komputerów a teraz testy są na komputerach to powinno prawo jazdy być zabrane lub zabronione używanie samochodu no chyba że osoba taka zdała by na nowo teorie w Wordzie. Bezsensowne to wszystko ale wiadomo w jakim kraju żyjemy.

I tak zastanawiam się nad kupnem albo radiotelefonu albo przenośnego cb radia bo też dużo osób korzysta i to LEGALNIE :) na wypadek wojny czy coś w tym rodzaju żeby mieć jakiś kontakt z ludźmi, jak będzie prąd oczywiście bo z tym też może być różnie i wtedy nic nie pomoże ani radiotelefon ani cb radio no chyba że ktoś ma zapas ropy i agregad. Ale i tak uważam że warto mieć jedno z 2 urządzeń w domu na wypadek takiej sytuacji. I wtedy każdy będzie legalnie mógł używać i nikomu się krzywda nie stanie.

@@Tofik-89 jeżeli uświadomisz sobie, że przy pomocy radia można dokonać sabotażu na lotnictwo, czy kolej i doprowadzić do katastrofy lotniczej czy kolejowej w której zginą setki osób, to może inaczej na to popatrzysz. Wielu nie ma pojęcia o tym, że można tego dokonać nawet działając niecelowo. Oczywiście, że wszystko jest dla ludzi. Auta, samoloty, itp też a jednak nadal nie zniesiono kursów obsługi ww. Jak ktoś nie ma czasu na szukanie, to może zająć się wędkarstwem.... tam wystarczy kupić kartę wędkarską.

Prawo akurat w tym zakresie jest świetnie skonstruowane.

Dlaczego chore prawo ? prawo chroni choć trochę przed nielegalnymi stacjami a więc przed tym co spotkało CB radio - czyli wulgarność i brak zasad co dalej spowodowało wyludnienie się stacji obywatelskich na rzecz niebezpiecznych stacji piratów drogowych zwiększających ilość kalectw i śmierci na drogach, kierowcy bardzo źle spożytkowali radiostacje , stali się przestępcami, wykorzystując wojskową technikę do tego aby być niejawnym/nieuchwytnym, górować nad policją która stałą się nieefektywna w walce z zagrożeniami. Mając radiostacje UKF jak Baofeng też za jakiś czas nie porozmawiałbyś sobie ponieważ tak wiele stacji robiło by na złość, radio ostało by się bezużyteczne. prawo w Polsce jest obecnie wyjątkowo delikatne w zakresie radiostacji, dawniej za nielegalną radiostacje była kara śmierci a kilka lat później pół życia więzienia. Mając radiostacje można jak kierowcy przyczyniać się do efektywniejszego zabijania i okaleczenia ludzi jak i kolaboracji z nieprzyjacielem-wrogiem, dlatego kiedyś na radiu panował porządek a teraz jest znacznie gorzej, szczególnie że dostęp jest tak prosty, wiele osób robi na pasmach wiele złych rzeczy. Nawet używanie "CB radia" przez kierowców zawodowych było nielegalne do czasu gdy nie zniesiono pozwoleń, kierowcy złamali prawo i spowodowali upadek stacji obywatelskich nie mogących znieść w swoich domach wulgarności kierowców jak ich barku zasad etyki radiowej.

I tu nie masz racji ,są ludzie i ludziska jak i w życiu tak i ja radiu ja na radiu się znam a licencje po śmierci zrobię.Jezeli ktoś kupił bao i potrafił to ustawić i otworzyć przemiennik to już mu się chciało nie jest to pan Janusz .Ja robię łączności i to z całym światem i znaku nie mam ale kolega ma i go używam i pięknie się dogaduje a na egzaminie nie byłem i krótkofalowcem nie jestem i radzę sobie a tych pozwoleń to więcej sobie narupcie to was więcej tam będzie w tym waszym pzk .i taka prawda jeden na cb cię przeprosi av2 na 70 cię opierdoli bo znak ma się zna jak czasami powiem że nie mam znaku to obelgi lecą a jak nie wydam się to kolega wielki jesteście chorzy

Bo tak właśnie jest, brak etyki działa, brak etyki niszczy łączność, odsuwa od siebie ludzi, także w nie radiowym życiu.