Człowieku to są pozostałości po rozbiórce dwóch domów mieszkalnych rozebranych w latach 1949 - 1951 . Były to piękne budynki z których jeden był budynkiem strażnicy a drugi budynkiem mieszkalnym. Materiały z tych budynków poszły na odbudowę Warszawy. To żadna kaplica. Budynki były podobne do tych na ul. Częstochowskiej w Głuszycy. Opowiadał o tym starszy człowiek który mieszkał nieopodal, i był zatrudniony przy rozbiórce i dowozie materiałów na stację kolejową w Głuszycy.
Najzwyklejszy cmentarz leśny a nie żaden epidemiczny, zresztą daty śmierci, które mogłem zobaczyć nie wskazują na żaden cmentarz epidemiczny. Takie cmentarze zwane potocznie cmentarzami cholerycznymi były umiejscawiane z dala od siedzib ludzkich, ale po pierwsze ostatnie cmentarze epidemiczne były zakładane w połowie XIX wieku a po drugie przeważnie składały się one z mogił zbiorowych. Ten cmentarz jak na tereny górskie nie był zbyt daleko od siedzib ludzkich, to normalne i to nie tylko w górach. Zresztą po drodze napotkał Pan ruiny, jak się później okazało dawnej strażnicy niemieckiej, a jak była strażnica, to był też na pewno kompleks budynków; inna osada jak np. Radosna, do której administracyjnie ten cmentarz był i jest przypisany. Tak, myślenie to jedno, ale wiedza, materiały źródłowe oraz ich wnikliwa analiza to drugie i zarazem ważne/istotne. Bo przecież te ruiny to nawet na pierwszy "rzut oka" nie mogły być żadną kaplicą itp. - posiadając podpiwniczenie, dużą powierzchnię itd. To tyle w wielkim skrócie.
Świetny film. To nie sztuka próbować robić wielkie show przed kamerą, sztuką jest zrobić film, który ma duszę - a ten film zdecydowanie duszę posiada. Gratuluję. A tak przy okazji, jakiej kamerki używa Pan do nagrywania?
Ruiny i piwniczki to pozostałości po nowej strażnicy. Stara strażnica była wcześniej po prawej. Lesniczowka stoi do dziś i znajduje się kawałek wcześniej po lewej. Kapliczka znajdowała się na terenie cmentarza (od strony straznicy). Te zdjęcie cmentarza jest z jakiegoś FREUDENBERG A nie z FREUDENBURG czyli radosna A teraz Ustronie. Cmentarz powstał przed 1777 r. dla nie tylko dla ofiar wojen ale także dla ludności zamieszkującej owe tereny w tamtym czasie. Z tego co mi wiadomo ciężko było wtedy wozem zaprzegnietym w konie dowieźć nieboszczyka na cmentarz w gluszycy gdyż droga w tamtym czasie nie była w tym miejscu gdzie znajduje się aktualnie. Freudenburg (radosna) była kiedyś rozbudowana O wiele bardziej niż dziś. Znajdowało się tam co najmniej O 13 zabudowań więcej niż dziś.
Zbytnia rozbieżność dat, jak na epidemię. Czy nie było przypadkiem tak, że luteranom zabraniono budowy kościołów i cmentarzy w obrębie miast i musieli Oni budować swoje świątynie poza obrębem miast , na uboczach itd? Może dlatego użytkowany był on tylko do wybuchu wojny a później, po wysiedleniach dawnej ludności niemieckiej (w części luterańskiej) ,popadł w zapomnienie i ruinę.
Ciekawie pokazane. lecz moim zdaniem nie wygląda na cmentarz epidemiczny, a raczej na poniemiecki zwykły cmentarzyk. Są różne daty zgonów osób spoczywających i różne nagrobki, piaskowiec, drewno ...
Ciekawe. Jedna uwaga z przeproszeniem - za duzo uzywasz zoom. To wprowadza niepokoj. Piekne zdjecia przyrody. A moze tam mieszkali ludzie i to sa ich groby? Taka przygraniczna stanica gorska. Resztki kafelkow o tym swiadcza. Kto by ukladal je w jakiejs budzie? Musialo byc tam ladnie w srodku wiec pewnie mieszkali ludzie, moze straz lesna z rodzinami. Po wielu latach uzbieralo sie grobow. Ciekawe ze nie mozna nic znalezc na ten temat?
Witam oglądnąłem Pana filmik o cmentarzyku we wsi łomnica i przysiółku radosna nie wiem jacy grzybiarze udzielili panu takich beznadziejnych informacji ale zapraszam na pogawędkę w jakiś weekend do ostatniego budynku pozdrawiam
U mnie,w Grudziądzu,ul Jagiełły,okolice,są3 cmentarze,jeden,bardzo mały i stary,nikt nie pamięta,nazwiska staro-niemieckie,jednak wracając rowerem,zajechałam kiedyś na inny bliski,poryczalam się,i do tej pory,ilu młodych chłopców tam leży,a podziękować panu Piłsudskiemu,temat tabu i rzeka......
Patrzyłem na niemieckie mapy topograficzne: 100k z 1893 oraz Messtischblatt 10k z 1934 i wokół cmentarza nie było żadnych zabudowań ludzkich. Jedynie na tej drugiej mapie, może też z tego powodu, że dokładniejszej od pierwszej, na cmentarzu dodatkowo pojawiła się kaplica. Ale cmentarz jest już zaznaczony na tej pierwszej mapie z 1893 r., więc musiał powstać przed tym rokiem.
Prawda z strażnicą. Gdy dałem do obejrzenia film mojemu wujowi to od razu to skojarzył z opowiadaniami dziadka, gdy ów dziadek dostał wpierdziel za kręcenie się tam. Ta studia to był jakby zbiornik na wodę o nieco bańkowatym kształcie.
Śledzę ten kanał od bardzo dawna.. Jeszcze "Sokół Millennium" był pełen werwy... Pozwolę sobie "na Ty" coś napisać, bo myślę że wiekiem podobni jesteśmy... Krótko: rozkręcasz sie chłopie :) Bardzo fajny film, co kolejny to lepszy :) 3mam kciuki :)
Super odcinek. Jaki problem? Zwołać grupę zapalonych historyków - ochotników, kosa spalinowa do trawy, piła, sekatory i worki na śmieci i można w fajny sposób spędzić popołudnie porządkując ten cmentarzyk. Tak się sprząta cmentarze Twierdzy Przemyśl, obecnie to już tradycja, na sprzątanie przyjeżdżają i "Madziary" i "Austryjaki"!