ŁUCZNIK 451 - szycie jest piękne! 

Byłbym ogromnie wdzięczny za wrzucenie filmu z przedstawionym sposobem jak poprawnie nawlec górną i dolną nitkę. Pozdrawiam!

Za młodu obserwowanie takiej maszyny przy pracy było dla mnie ciekawsze niż jakakolwiek telewizja. Mama siadała przy stole, ja obok i po prostu się gapiłem. Pamiętam, że ta maszyna pięknie... pachniała. Słodko-metaliczny zapach smaru i odrobina rozgrzanego podczas pracy kurzu. Sam się dziwię, że pamiętam takie rzeczy...

fajnie zrobiony film zresztą jak większość , też mam maszynę łucznika kl.466 z 1990r. jest zachowana w idealnym stanie z instrukcją, walizką, akcesoriami, jak czas pozwoli to też ją uwiecznię i wrzucę na kanał

Widziałem kiedyś taką maszynę u dziadków kumpla. Sprawiała wrażenie niesamowicie wytrzymałego sprzętu .

Seit kurzem habe ich genau diese Nähmaschine in einem Koffer. Etwas Öl und sie läuft sehr gut. Gebaut für die Ewigkeit.

Piękna muzyka, piękne ujęcia. Wzruszyłem się...

Przydał by się konkretny materiał , jak taką maszynę konserwować . Mam takiego Łucznika 451 w domu ,tylko z białą obudową silnika. Dawno nie było zaglądane i przydało by się naoliwić to i owo i ewentualnie wyregulować.

Też chciałbym taką maszynę bardzo dużo szyję

Witam. gdy byłem mały zawsze lubiłem patrzeć jak moja mama coś szyje na maszynie. dostała ją na 18 urodziny od swojej mamy. do tej pory ją ma i używa. niezniszczalna jednostka. taki model jak w 40-latku. pozdrawiam.

Fajny filmik! Dowiedziałem się wreszcie po co jest ta dźwigienka i oś z prawej górnej strony. Dorwałem taką samą maszynę. Moja mama kiedyś na niej szyła. Próbuję coś działać ale chyba robię coś źle jeśli chodzi o nawlekanie nici.

Ten film zainspirował mnie do "odkopania" mojej maszyny. Od lat jej nie używam i nawet nie pamiętam dokładnie jaki mam model... Wiem tylko, że jest to egzemplarz z końca lat 60 lub z początku 70. Kupiona została w 1970 roku.

Tez posiadam taka maszyne. Tyle lat działa

Moja babcia taką miała, zabudowaną w szafce :) dzięki, za przywołanie miłych wspomnień

W Czterdziestolatku jest Łucznik 432. 🙂

До сих пор такие продаются.

Danke 👍🙂

Mam 451, szyje dobrze jak ustawię naprezenie, a to trwa wieczność. Nawijanie szpuleczki koszmar. Jak przy starych czy szpuleczkach z otworkami, ktore mialy byc do niej idealne. Raz nawinie a raz nie. Trzeba sobie trzymac obiema rekami i jeszcze trzecią jakbym miala zeby nie wyskoczylo nic. Ale jak juz sie uda to szyje lepiej niz te plastikowe marketowce.

Identyczną ma moja mama, cały zestaw to duże pudło z uchwytem które wygląda jak nietypowa walizka, razem z tym pod maszynę jest podstawa o ile pamiętam. Maszyna którą posiada moja mama o ile wiem jeszcze działa i ma się dobrze. Jest bardzo funkcjonalna, ma kilka funkcji szycia, od zygzaka po proste szycie, od drobnego szycia po dłuższe ściegi czy jak to się zwie, do całej maszyny mama miała zestaw igieł i szpulek. Szpulkę można było nawinąć przy pomocy maszyny, to pokrętło które jest przy kole (zamachowym?) przekręcało się, wówczas maszyna przechodziła w tryb nawijania szpulki do nitki, nawinięcie małej dedykowanej szpuleczki trwało około minuty. Mógł byś pokazać jakie funkcje ma ta maszyna bo naprawdę ta maszyna jest jedną z lepszych jakie produkowano.

Witam.

U mnie w domu jest chyba 5 lucznikow, w tym ten prezentowany na filmie, wszystkie oczywiscie dzialaja, a dwie z nich uzywane po.dzis dzien :).