Różański ma potencjał na bardzo dobrego boksera .Jestem dobrej myśli .Nie cwaniakuje jak Szpilka ,grzecznie się wysławia i to jest materiał potocznie mówiąc na mistrza świata.Żadne cwaniakowanie i robienie na siłę Bóg wie kogo ,jest sobą brawo ....
Niektórzy znawcy boksu mówią, że Łukasz nie jest wirtuozem boksu ale ma takie kowadło w łapie, że HEJ. Myślę, że wszyscy bokserzy w Polsce mimo wszystko obawiali by się walki z Różańskim.
W piłce nożnej mistrzem jest ten co ciągle strzela gole mimo, że kanapowcy nazywają go drewniakiem a w boksie ten jest mistrzem kto w każdej wace nokałtuje wielkie gwiazdy boksu. Mistrzu Łukaszu walcz tak dalej ku pokrzepieniu naszych serc ?
Mistrz Łukasz wyglądał w tej walce tak jakby pijany woźnica chciał się że zdrowym koniem kopać no to po pierwszym kopnięciu woźnicy zdrowy koń pukał woźnicę trzy razy kopytkiem I odesłał go w niebyt ! Niech nam długo w zdrowiu żyje i raduje walkami nasze serca mistrz Łukasz !
Dlaczego nasi zawsze walczą z podstarzałymi bokserami, którzy lata świetności mają już dawno za sobą?! Dałabym Różańskiemu młodszego, mniej doświadczonego ale silniejszego zawodnika. Młody nabiera doświadczenia, a starszemu wtedy pot leje się po dupsku.....
Przecież ten turysta nawet nie chciał walczyć, poddał się pod tymi cepami, balans jakby nigdy nie ćwiczył. I już pół godziny po walce pozował do fotek z uśmiechem i torbą na samolot w ręku. Żenada.
Fury jest poza zasięgiem każdego. Może z wyjątkiem Muhammada Ali i Mike Tysona. Ale się tego już nie dowiemy. Różański rozjedzie Jugołyn Dałna jak gnój po polu. Zaczynam żałować gita, bo nie wie w co się wpakowal.