Fajnie sie mo kombajner. Jo nie widze organu z metra, taki zapyleni. A jak jeszcze podjezdzajom na organie to juz wogole " ktokoleiek widzial, ktokolwiek wie"
Wydobywają 4,5 mln ton rocznie (tak przyjmują do oszacowania zasobów). Liczba wygląda nieźle (tym bardziej jeżeli spróbujemy przeliczyć na zł, ale patrząc pod kątem elektrowni to na przykład blok 13. (~860 MW) elektrowni w Bełchatowie pożera prawie 900 ton węgla na godzinę (brunatnego). To jest kamienny więc równoważnie żeby tę samą moc otrzymać (oczywiście w kotle przystosowanym do w. kamiennego o tej samej mocy) przydałoby się ze 200 ton węgla na godzinę... na jeden blok elektrowni. Czyli niechlujnie licząc ponad 1,5 mln ton rocznie na jeden blok, a bloków jest więcej, np. Opole: 4 bloki działają (każdy ponad 380 MW) (buduje się 2 kolejne) Pątnów 6 bloków (po 200 MW)... węgla potrzebujemy dużo. A co do kosztów to... ktoś na pewno zarabia.
Ściana około 200 metrów długoścí, 2 metry wysokości, zabiór organu 60 cm co daje około 200 ton na godzinę przy bezawaryjnym wydobyciu. Oczywiście wszystko zależy od warunków geologicznych (twardości węgla, spójności skał stropowych, wydajności maszyn, itd) W każdym razie ściana przedstawiona na filmie miała mniej więcej taką wydajność.
Nikt nie robi nikogo za ciula, ściana niska więc mały przekrój wyrobiska, co za tym idzie silny prąd powietrza (powietrze z przodu na tył czy jak na innych kopalniach określają z dołu do góry, w każdym razie na Ziemowicie używa się określenia "przednia i tylna wnęka"). No i duży wpływ na przewietrzanie wyrobiska miał szyb wentylacyjny W-2 który znajdował się stosunkowo blisko pola wydobywczego. Na filmie widać że kombajniści i budowacze są w koszulach z długim rękawem więc można się domyślić że raczej ciepło tam nie było. Sama ściana od przodu do połowy pofalowana, wymycie pokładu i kilkadziesiąt sekcji łupku, od połowy do tyłu warunki bardzo dobre, jak widać na filmie.