3 lata temu robiłem zabudowy GK w kuchni właśnie na śmigu C50 i nie dawałem żadnych taśm na połączenia tylko sama masę. Do dnia dzisiejszego nawet żadnej najmniejszej ryski nie ma. Jak dla mnie rewelacja
Czytałem kiedyś info, że na masy typu Śmig C-50 , czy Cekol C-40 M, nie powinno się stosować żadnych siatek, fizelin itp., bo zostaje przerwana struktura całej masy. Jest w nich tyle włókien i składników chemicznych, że muszą się ze sobą wiązać podczas wysychania, a taśmy czy siatki przerywają właśnie ten proces i powstają jakby dwie słabsze warstwy. Ja właśnie tak zrobiłem i na dwóch sufitach nie używałem żadnych taśm i siatek i nie pękły w żadnym miejscu od trzech lat.
Zawsze jeden powie tak, drugi powie inaczej. Ale im dłużej będeziesz na tych gotowych wynalazkach pracował. Tym częściej będą sie zdarzać jakieś kwiatki. Niewiele trzeba dołożyć i za 140zł kupić porządny towar, który zawsze jest taki sam. Pewny.
Jarek 75 Niestety ale ja nie jestem zadowolony z tego śmiga C 50 . Zgodnie ze wskazówkami na wiaderku nie używałem żadnej taśmy do spoinowania i to był k...a błąd. Do wykonania miałem sufity podwieszane 120 m2. na stropie drewnianym. Zrobiłem krzyżowe rusztowanie do tego podwójna płyta bo wiedziałem że drewno będzie pracować ale niestety w każdym pokoju pojawiły się rysy już po dwóch miesiącach, masakra , nie polecam tego produktu.
@@tomibed do obróbki jest super, bardzo przyjemny. Wklejalem na niego papier w rogach ale jak kiedyś zrobiłem próbę i poprzyklejałem kawałki papieru do GK na różne masy, to przestałem robić na fill&finish light. Uniflott w ogóle nie nadaje się do papieru- można oderwać cały bez problemu, fill&finish trochę trzyma ale też można oderwać więc na łączenia płyt bym nie dał, a c50 jest kiepski w obróbce ale papier tak trzyma, że nie urwiemy ani kawałka, nawet "skubiąc" szpachelką. Gdyby jeszcze nie był taki gumowaty ..
C 50 jest naprawdę ok, ze dwa lata jak nic stosuję go w łazienkach, na ogół tylko na podwieszany sufit i wtedy wystarcza nawet opakowanie 3 kg, jego zaletą jest to że można go ładnie zatrzeć gąbką do spoinowania po wyschnięciu 😜 generalnie odkąd na niego trafiłem uciekłem od mas w proszku, wcześniej oczywiście uniflot zamiennie z zielonym franspolem ( bo tańszy), a z tym tak jak mówisz....jak zostanie w wiaderku to na następnej robocie się przyda👍 uwaga na big mass z obi, opakowanie złudnie podobne do śmiga a produkt kibel bez porównania, zresztą innego producenta nawet.pozdro👍
@@Unikato Vario i śmig a2 to zupełnie różne produkty, ja się staram nie mieszać polimerów z gipsowymi, jeśli później lecisz z proszku to Vario ok, ale zatapianie czegokolwiek na gładź (śmig a2) to dla mnie bzdura, od tego są odpowiednie masy c50,uniflot, Vario itd
@@Unikato jasne, super jeśli jest ok, każdy robi jak uważa ale ja biorę za to pieniądze więc staram się przestrzegać jakichś norm, zaleceń producenta....tyle w temacie, pozdrawiam 👍
@@Unikato jak pęknie to klient sam zadzwoni, a tak poważnie skoro wiesz to po co te pytania, jak ktoś zrobił to niechlujnie to pewnie będzie rwane, taki mamy fach, gdybyśmy nie poprawiali papraków to kasy byłoby mniej, trzeba podnosić poprzeczkę co niektórym 😜szkoda tylko że inwestor zapłacił za czyjeś niedbalstwo
Robie remont i na wszystkich łączeniach dałem fizeline i taśme papierową oraz różne masy i nigdzie żadnej ryski. W jednym miejscu nic nie dałem bo skończyły mi sie taśmy, tylko samą mase C50 i tam po drugiej warstwie gipsu wyszła piękna rysa z góry do dołu. Musiałem wykuć wkleić taśme i zaszpachlować i jest ok
Wlasnie zatapialem aluminiowe narozniki na c-50 i powiem, ze tragedia. Masa niedosc, ze bardzo gesta, to jeszcze odchodzi od plyty gk (czerwona). Dodam, ze powierzchnia byla sucha i odpylona.
Pytanie, a raczej sugestia - sprawdzaj które z takich mas nadają się do zacierania na mokro. Osobiście miałem kontakt tylko ze złotym Atlasem i naprawdę dawało radę (paca z gąbko-gumy). Wbrew pozorom dla amatorów to super sprawa, zwłaszcza jeśli przecierka ma być jedynie elementem poprawkowym po usuwaniu starej farby, a w danym lokalu mieszkamy podczas remontu.
Zajrzyj na kanał "poddasza szpachlowanie" tam pojawia się temat zacierania na mokro cekolu F16 ale opinia prowadzącego jest taka że tradycyjne szlifowanie daje lepszy efekt. A może hybryda czyli przetrzeć na mokro a potem tylko delikatnie przelecieć papierem na sucho. Cekol F16 jest na tyle fajny że pył nie lata po całym pomieszczeniu tylko spada od razu w dół. Nie pyli tak mocno przy szlifowaniu
Szkoda ze nie powiedziałeś o szlifowaniu C50. Czym to szlifować? Kupiłem żyrafę i papier 120 i nie daje rady. Twarda ta masa… a myślałem ze żyrafa to poleci elegancko. kupiłem teraz papier 80 i zobaczymy…
Ciężko jest przestawić się ze sprawdzonego uniflota. Roboty sprzed kilku lat oglądałem i ani ryski nie ma. I dziś jak mam kupić nowy wynalazek c50 zrobić całe poddasze a za miesiąc mam poprawiać to dziękuję. Wolę być przy starym dobrym uniflocie.
Mogę dać ręce poucinać, że jeśli spróbujesz rigips vario to będziesz zadowolony, a co do porównania wytrzymałości w stosunku do uniflota jest przynajmniej taka sama jak nawet nie lepsza, a cenowo prawie o połowę tańsze i jeszcze raz taki długi czas otwarty w porównaniu to uniflota. Kiedyś też tylko jego używałem, bo wszyscy mówili że jest najlepszy. Myślałem tak samo jak Ty, ale teraz na uniflota to nawet nie spojrzę. Naprawdę czasami warto próbować innych rzeczy. Pozdrawiam
Ludzie niestety zapominają, że samo wykonanie jest najważniejsze i diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli ktoś coś robi źle, to nawet najlepsze materiały na niewiele się zdadzą. Co do mas do łączeń, to czasami używam też cekola c-40 (bo vario jest dość trudno dostępny) i jestem równie zadowolony. Co do uniflota to z tych trzech jest najgorszy i jest to bez dyskusji. Nie jest mocniejszy od cekola, a jest jeszcze raz droższy i czas otwarty o prawie połowę krótszy...
@@TheTrancemaniac89 ja też zrezygnowalem z uniflotta. Wcześniej robiłem uniflott+fizelina a w rogi papier i knauf fill&finish light a teraz wszystko robię na c50 i papier. Trzyma mega mocno, nie ma opcji żeby oderwać choć kawałeczek papieru , a przy fill&finish light tak było, że dało się oderwać. Uniflotta używam teraz tylko do wypełnienia większych ubytków ale z proszkowych mas świetna jest też kmk500- chyba nawet mocniejsza od uniflotta i sporo tańsza ale u mnie ciężko dostępna.
Krzysztof super seria . Produkty śmig są spoko ale przetestuj GTA Atlasa ja ostatnia ja pracowałem i jest bardzo fajna chodź pod wałek zalecają 200ml wody do rozcięczania . Można nakładać mokre na mokre.Szlifowanie mechaniczne żyrafą spoko a gąbeczka też daje radę. Pozdrawiam Michał
Ach, mieć własny garaż... marzenie. A jak fajnie się słucha o nakładaniu wałkiem obecnie. Pamiętam jak ja zaczynałem, te próby, która masa po dodaniu wody da się nałożyć i jaki wałek będzie najlepszy, dedykowane były tylko lepszych marek w cenie odstręczającej.
Ja we wrześniu robiłem poddasze. W niektórych miejscach nie dałem zbrojenia bo będzie jeszcze szła sztukateria. Wszędzie gdzie nie dałem zbrojenia są pęknięcia. Masa, która robiłem to vario, wiec jedna z najlepszych.
@@Critaha dokładnie o tym mówię. Szkoda, że na Ciebie trafiło bo pewnie mnóstwo pracy włożyłeś. Znam mnóstwo przypadków gdzie nie było zbrojenia, bo inwestor filozof nie chciał dawać albo po prostu zaufało sprzedawcy. Zawsze kończy się tak samo.
2lata od robienia zabudów u mnie na poddaszu i 0 pęknięć bez zbrojenia C-50. Ciężko mi się tym robiło, ale jak widać akurat ta masa bez zbrojenia daje radę
Do C-50 dodałbym że strasznie się ją szlifuję ale trzyma jak diabli 😂 . Nawet 80 Siatka na żyrafie nie pomagała hehe ręcznie to nawet 60 - tką można ją tylko pogłaskać jedynie papier ścierny daje radę. A ciekawie idzie Multi Cutterem.
Dla mnie uniflot jest niezastąpiony . Wczoraj testowałem fill finisz light . Jedno połączenie z flisaliną a drugie bez (krawędzie cięte ) . Z fliseliną ok ale bez masa się skończyła i pękła .
Ja zamiast uniflota stosuje semin ce 78 , a naciąganie ścian gipsar lub rodband finisz !Polecam ,ale od jakiegoś czasu stosuję na łączenia gk towar który nie wymaga ani bandaży ani fizelin ani papieru! i prędzej płyta pęknie ! niż łączenie !
C50 jak dla mnie super masa, fajnie jak byś wypróbował gipsar go ciekawe jak z agregatu pójdzie, pod wałek robiłem całkiem fajna szlifuje się gładko jest dość miękka no ale cena 47zł 18kg taniocha a efekt nie najgorszy tylko czy nie szkoda agregatu żeby to kłaść
Polska to kraj z dykty i papieru, wszystko gorszego sortu, wybor materialow mnostwo ale dobre to moze sa z 3 szpachle gotowe... W skandynawij 4 rodzaje i wszystkie perfect..to samo z farbami 5 firm i wszystkie super. W Polsce to dramat 30 firm i dwie dobre...jesli chodzi o farby to tylko z fluggera sa orginalne, chociaz grunt jest robiany tylko na Polske , Rumunie..bekers w Norwegii to wogule inna farba, to samo z duluxsem/ Norweski nordsjo. Najsmieszniejsze jest to ,ze chetnie pracowalbym na flugger tylko nie rozumiem dlaczego ta masa jest 100 procent drosza niz w norwegii... szokk
To prawda z materiałami, pracuję w Holandii i mam porównanie jeżeli chodzi o jakość tych samych ale tylko z nazwy . Najprostszy przykład MP75 u nas to jakiś odpad produkcyjny sprzedają , następny przykład- płyty GK - u nas to tylko z nazwy jest płyta GK, gotowe masy - w Nl ponad 20 lat robię na takich i 90% tego co można kupić jest super i są przeznaczone i do łączeń i do szpachlowania po całości . Proszkowe masy do łączeń z czasem wiązania od 45 min do 120 , tynki gipsowe - biały standard, zielony mokre pomieszczenia , różowy podwyższona odporność na ogień. Można tak wymieniać i wymieniać w nieskończoność.
Ja zawsze robiłem na sypkiej najczęściej Semin ale jak wziąłem Rothband to już do sypkiej nie wrócę. Nigdy tak dobrze nie wymieszasz a jak się śpieszysz nap
Cześć, zainteresował mnie ten śmig do łączeń płyt, osobiście używam zawsze knaufa "uniflot" jednak sporo kosztuje, co do gładzi to ciekaw był bym Twojej opinii odnośnie też knaufa "sheetrock" (dzisiaj już ma inną nazwę - super finish) jak dla mnie najlepsza póki co gładź choć też droga niestety, testowałem różne i ta akurat mi podpasowała najbardziej. Alternatywą dla niej według mnie jest gładź firmy dekoral. Również fajnie się ją nakłada, stosunkowo łatwa do oszlifowania. Pozdrawiam.
Witam serdecznie, jestem w laikiem w pracach remontowo budowlanych, potrzebuje zreperować kilka niewielkich pęknięć i w sklepie bud polecli mi właśnie śmig c50. CHciałbym zapytać czy po zaklejeniu dziur/ubyktów i pęknięć po wyszlifowaniu mogę to odrazu malować (jeszcze oczywiscie gruntem przeleciec) czy należało by położyc jakąś gładź jeszcze pod to?
Dzień dobry super filmiki i naprawdę sporo praktycznej wiedzy mam pytanie ponieważ stoję przed wyborem czym według pana najlepiej zazbroic (jaka tasma lub masa ) łączenia płyty na suficie podwieszanym i czy jeśli pomieszczenie jest otynkowane tynkiem cementowo wapiennym to czy do gipsowanie osadza pan ponownie narożniki aluminiowe dziekuje pozdrawiam
Nie pamiętam ale Atlasa GTA testowałeś na swoim poddaszu?? Muszę odszukać ten film. Może następnym razem spróbujesz cekol F16, jest w miarę twardy przy szlifowaniu ale nie ma problemu że szlifowaniem nawet gąbką przy narożnikach. Można go nakładać bez gruntowania i malować bez gruntu, ale ja i tak gruntuje przed gładzią i przed malowaniem. Jedyny minus producent nie wspomina o wklejaniu taśm na F16 czyli tego nie zaleca
Witam chciałbym spytać czy najpierw trzeba przygotować sobie rogi ścian i przy suficie przed wałkowaniem i od czego zacząć sufit czy ściany Pozdrawiam Serdecznie
Śmig produkuje masę do łączeń z taśmą do wklejania ( nie pamiętam symbolu) i druga masę śmig C50 bez taśmy. Moim zdaniem jest dobra a na pewno wygodniejsza niż uniflot. C50 jest twardy i ciężki do wyczyszczenia więc jeśli zastosować go do zundera to od razu po skończeniu trzeba by go dokładnie umyć.
Mam jeszcze pytanie z innej beczki, próbowałeś może taśmy papierowej z wkładką amelinium? Chodzi o to że szpachlujac pokoje w bloku ciężko mi uzyskać prosty narożnik przy suficie, wiem że sama gładzią ścian i sufitu nie wyprostuje ale gdyby udało się choć trochę wyprostować to co zostawili budowlańcy 50 lat temu to było by super. Wiem że nie uzyskam takiego efektu jak w nowych domach gdzie tynkarze robią naprawdę dobrą robotę, ale żeby choć trochę zbliżyc się do tego efektu w blokach to było by fajnie. A może to wcale nie jest trudne tylko ja popełniam jakieś błędy?? Wklejanie taśmy na prostym narożniku mi wychodzi ale na tych krzywych już nie do końca. Może jakaś porada na ten temat
I na to czekałem. Właśnie kupuje masy szpachlowe. Nie mogłem się na nic zdecydować 🤔 Przy okazji pytanko, jakiś grunt do elewacji? Na klej. Bo struktura dopiero na wiosnę. Pozdro
Zastosuj podkład pod tynk np z Knaufa. U mnie jest już kilka lat na elewacji bez tynku i nic się z tym nie dzieje ☺️a u sąsiada zrobili tynk mineralny i ściana od północy już cała zielona jest 😉
Pracowałem smigiem a-11 i faktycznie jest miękka ale łatwo się szlifuje. Gta Atlas jest twardszy i jakościowo lepszy dla mnie. Mam pytanko czy stosował Pan tasme Knauf kurt tuff tape. Ostatnio przetestowalem na m-systemie z uniflotem. Powiem wyszło nieźle. Filmik fajny. Oglądam wszystkie czasem z opóźnieniem w wolnym czasie. Pozdrawiam i dzięki
Dobry wieczór, my działamy z wałkiem i masą śmig 11 - ja oglądam wszystkie Twoje filmy i jak widzę że Tobie Krzysztofie zajmuje to 15- 20 min to czuję "presję" bo nam to tak nie idzie szybko, a jak nałożymy za cieńką warstwę to szybko schnie i robi się na ścianie " trawertyn" - czy ja to doszlifuję ?
Ja pierwszy raz robię na śmigu A11 i po pierwszej ścianie jestem trochę załamany. Ta masa spływa po ścianie. Musi być super cienko żeby nie spływała. Robię na tynku cementowo wapiennym.czy ja robię coś nie tak?
Użyłem A-11 jedno wiadro vs 20 wiader Cekola F-16. Cekol F-16 jest lepszy. A-11 (być może trafiłem akurat na jakąś słabą partię), nawet po mieszaniu prawie minutę nadal trafiałem na grudy przy gładzeniu. Nie polecam, bo to tanie nie jest (to jest parę złotych na wiadrze, ale jak idziemy w dziesiątki wiader to się na piwo uzbiera.)
Ja mam pytanie dotyczące wałka, którym nakładasz gładź. W filmie na TataVlog? widziałem na 100% kij i rączkę woostera. Teraz pytanie: czy zwyczajnie wypatroszyles wałek woostera z koszyka i bezpośrednio na niego nałożyłeś walek (jakiej firmy), czy też jakąś większą gimnastykę wykonywałeś aby ożenić ze sobą sprzęty?
Hejka Mam pytanie czy mogę sobie po szpachlowac tym c50, popękane stare łączenia oraz tam gdzie muszę poszpachlowac miejsca w których stara farba odeszła razem z podkładem do gołej płyty?
Pierwsza warstwę pod taśmę amerykańską daję zaprawę ŚMIG D-1, bardzo szybko zastyga w wiaderku. Co można zrobić aby uniknąć tak szybkiego zastygnięcia?
Witam Cię, napisz mi proszę , bo nigdy jeszcze nie używałem mas gotowych do pracy na całych powierzchniach ( tylko poprawki) , która z nich zachowa się tak samo jak np. cekol lub acrylputz w proszku , kiedy ścianę zaciągam drugi raz na mokre po około 15 minutach ? Dziękuję Jacek
Kupiłem ostatnio ale bardzo źle się tym robi gęsta a po oddaniu wody płynie po ścianie znowu bez wody bardzo ciężko ciągnie się flizelina też ciężko się na to wkleja nie wiem może miałem jakieś stare wiadro
Hej. Ja zaczynałem od zwykłej pracy, potem paca 40 cm później 60 cm, ale nóż jako pierwszy kupiłem 100cm , później dokupiłem 80 cm do sufitu żeby co chwilę nie odpinać z uchwytu. Taki zestaw dla początkującego to nóż solid 100cm około 150zl, nóż 80 cm około 120 zł i uchwyt z kijem około 50zl. Mi Na początek wystarczył dlatego mogę to polecić, a potem coś droższego lepszego, jak te tańsze na siebie zarobią 😁😁 i wałek hardy za 50 zł 😉
@@marcinz.6114 Dzięki, właśnie patrzyłem na ta markę solid, ale zastanawiałem się nad 60cm, im większy nóż tym łatwiej czy na odwrót, narzędzia potrzebne wyłącznie na własny cel, wykonania sufitu, w mieszkaniu gladzilem 50cm lizakiem, jednak nie sprawiał się on najlepiej,
@@dariuszmaranda1057 mi też nie szło lizakami, ale wtedy nie miałem walka tyłka ręcznie , może z wałkiem lizak bardziej się sprawdzi. Nie pamiętam ile dokładnie ale w mojej hurtowni w Bydgoszczy zapłaciłem za uchwyt i kij solid połowę tego co na alllledrogo. Ale jak do swojego mieszkania to bez kija sam nóż by wystarczył. Szeroki nóż nie będzie łatwiejszy ale chyba lepiej wyrówna powierzchnię. Na bardzo krzywych ścianach to irytujące bo szeroki od razu pokazuje gdzie jest dołek i że trzeba dużo nałożyć. Moje pierwsze gładzie nożem to było na ścianach gk, gdzie poprzedni fachowiec zrobił te ściany i mocno wysunął narożniki , musiałem 4x nakładać wałkiem żeby nóż przestał pokazywać dołki, także do większych nierówności to jest wkurzające ale przynajmniej wyrównuje 😁😁😁
C50 dawałem bez zbrojenia na łączenia gk. Od ponad roku nie pękło nigdzie na płytach. Cienkie, wręcz mikroskopijnej szerokości ryski pojawiły się po kilku dniach po zakończeniu robót tylko na łączeniach ścianki gk że ścianą nośną pomimo zbrojenia :/
Czesc Krzysku czy wystarczy jak profile UD zamontuje po obwodzie a CD puszcze tylko od sciany A do sciany B i dodatkowo zlapie je wieszakami? Czy musze dodatko puscic CD od sciany C do ciany D ?
Hej. Pytanie moje brzmi następująco. Jak mam tynki zrobione niezbyt dokładanie są dołki po 8mm głębokości odchylenie. To czy ta masa wyrówna mi te dołki, bo można ją nakładać do 3mm więc wychodzi ze musze położyć 3 warstwy. A więc tam gdzie nie ma dołków to co otrzymam? Sory ale jestem laikiem i mam zamiar pomóc synowi w szpachlowania
Nie nie wyrówna. Raczej żadna masa Ci 8 mm nie porówna. Ale spróbowałbym w ten sposób Najpierw na dwa razy jakaś masa z worka np stabil pg41 później finisz dwa razy i powinno być lepiej
Testowałeś GTA jest od q1 do q4, interesuje mnie jak nakłada się wałkiem i agregatem oraz czy faktycznie uda się hp zagłaskać na mokro bez szlifowania, czy jest twardy czy miękki w porównaniu z innymi masami
Ja używam I polecam. Wg mnie jest nie za miękki i nie za twardy, taki w sam raz. Nakładam walkiem i jest naprawdę elegancko. Mokre na mokre‐ super. Zacieranie na mokro reż jakoś idzie ale tu akurat mam małe doświadczenie. Gotowych smigow też używałem ale zdecydowanie wolę GTA
Witaj Krzysztof. Mam prośbę sprawa prosta i błacha. Czy moglbys nagrac filmik jak mieszac gładz i jak przygotować podłoże pod gładz zeby nie wystepowaly kraterki. Wczesniej ten problem nie wystepowal. Gruntuje sciane, mieszam na najnizszym biegu mieszadlem koszykowym do gipsów. Powoli nie spiesznie a ostatnio spod kontroli uciekly mi pecherzyki. Nie ma znaczenia czy wyrabiam gladz z zaleceniami producenta, czy tez powoli wsypuje do wody ktora i tak sie pieni ale odczekam az babelki pekną. Odczekuje 10min po czym mieszam i znowu czekam i mieszam i wszystkie mozliwe kombinacje. Jedyne co w czym moze byc problem to to byc moze ze tylko jednokrotnie gruntuje. Pecherzyki wychodza i na pierwszej warstwie pomimo zagruntowania jesscze raz nadal w tym miejscu sie pojawiają. Nie wazne czy zrobie rzadką czy gestą mase. Istne szalenstwo. Uzywam od zawsze gipsara. Nie wiem jaki wplyw ma przechowywanie workow. Ogladalem i czytalem prawie wszystko co jest w necie. Pokaz to na przykladzie kilku firm m.in. gipsara. Kolega używa jakies francuskiej gladzi bo mial to samo z gipsarem i po problemie. Uwazam ze problem tkwi w czym innym. Bede wdzieczny za pomoc. W razie gdybym ja był takim "gamoniem" podeslij cos madrego na moj mail trendi@poczta.fm Pozdrawiam.
@@luckernml25 no to sam sobie odpowiedziałeś. Dla mnie gipsar to najgorsze dziadostwo na rynku gladzi. To zobacz jeszcze Knauf rotband finish. Lepiej dołożyć kilka złotych niż męczyć się tym gipsarem.
Przede wszystkim chodzi o grubość nakładanej masy i kątu "natarcia" pacy. Jeśli grubo nakładasz to praktycznie zawsze są jakieś bąble. Żeby to zminimalizować to nakładaj na blachę mniej towaru na raz i nawet jak w danym miejscu musisz nałożyć więcej, to zrób to dwa albo trzy razy (w sensie dokładaj a nie czekaj aż wyschnie)
Mordko można trochę by na tenata napisać. Ja osobiście tylko tylko siatka ;) myślę że sporo osób potwierdza. Robisz dla siebie u sb w domu jak masz zyrafa już na budowie to wez arkusz papieru 180 i siatkę 180 zobaczysz co lepsze, aczkolwiek dla mnie siatka wygrywa pojedynek
Ja mam pytanie odnośnie gładzenia przy obsadzonych puszkach. Jestem majsterkowiczem i sam postanowiłem zrobić sobie gładź w mieszkaniu. Jak to robić żeby masa nie dostawała się do środka puszki i tym bardziej nie zaklejała otworów do późniejszego wkręcania gniazdek elektrycznych. Zaklejenie taśmą malarską pomoże czy macie jakiś inny pomysł ? :-)
Są pokrywki do puszek elektrycznych. Wkładasz je, szpachlujesz nie przejmując się tymi pokrywkami i póki masa jeszcze mokra, ściagasz, płuczesz, wycierasz i wkładasz spowrotem. Podczas szlifowania puszki też powinny być zakryte.
Chyba nie sprecyzowalem, bo w filmie tłumaczysz że na narozniki tuftape ale mi chodziło czy wklejasz coś na narozniki aluminiowe, odrabiasz np jakas zabudowę kg I łączenie narożnik ściana czy w tym miejscu coś wklejasz 🙈
Ale przecież na opakowaniu C-50 napisane - fizelina obniża jakość połączenia 30%. Jak wklejałem tuff-tape i jest ok. Na suficie nie zbroiłem (zgodnie z zaleceniem producenta). Pierdyknęło na łączeniu oryginalnym (na 40mkw tylko w jednym miejscu, więc chyba nie źle).
Obniża jakość połączenia względem masa + papier. Masa + flizelina jest trwalsze niżeli sama masa, ale słabsza niż masa + papier. Tak należy to rozumieć, na wieczku jest numer telefonu do producenta dla chcących się upewnić. Piszę bo sam dzwoniłem i od dłuższego czasu używam śmiga i flizeliny. Czasami samego śmiga i nie potrzebuję żadnej innej masy. Pozdro ✌
Robiłem na smig a50 mieszkanie w starym bloku i po dwóch latach nie ma żadnych pęknięć część bez zbrojenia część z flizelina i siatka nigdzie nic nie pękło jeżeli są jakieś pęknięcia widocznie stelaż jest zrobiony nie poprawnie
Np. Gips szpachlowy Nida Start. Dla mnie szarak z Nidy jest za ciężki w obróbce i narzędzia bardzo zachodzą, trzeba dokładnie czyścić. Nida start bardziej elastyczny materiał.