To jakiś miting ,,zapchajmy rynek 20 tysiącami ludzi,,? Co za tłum ;D W czasach szkoły średniej zrobiliśmy dyngusa na pierwszy dzień wiosny w Kaziku. Ta widoczna studnia na rynku praktycznie nie stygła. Była tuż obok wycieczka z Izraela to na widok poruszenia ich porypani mosadowcy z ochrony omal nie zaczęli do nas strzelać. Ech, młodzieńcze wspomnienia.