Kawa dla mnie :) buycoffee.to/trochuroweru Trasa dla Was :) www.komoot.com/pl-pl/tour/1499957070?share_token=a20mxfZo0UCbM9FFgSCkWQTol2zx6PImahSwLbhTvgGuTsgvD1&ref=wtd
Moje okolice znaczy nasze czyli Staszów, Ujazd ,,Dziki Staszów MTB" i dużo moich tras, pokrywających się z Tą. No kurde filmiki coraz lepsiejsze i takie co lubię bez spiny. Super.
Naprawdę fajny odcinek i super trasa! Zwłaszcza końcówka z pokazaniem zabytków Tarnowa. Widać po to Tobie, że to miasto wywołuje u Ciebie wiele wspomnień...
Jesteś 👍. Jakieś reklamy YT wrzuca to też obejrzę. To ci parę groszy może wpadnie 🤫. Pogoda piękna, wręcz 🚲. A jako że w czwartek przyszła do mnie wreszcie kolejna szosa z Holandii- Koga, to już radość podwójna. Dwa dni w sumie skręcania, serwisowania, przekładania akcesoriów z bieżącej szosy która po zaledwie 4 dniach leżakowania na OLX wczoraj znalazła nowego przeszczęśliwego nabywcę. I to mnie cieszy. Miejsce w garażu już zwolnione. Koga w mieszkaniu, a kasa się właśnie zwróciła z nowego nabytku. A sama Koga. Piątek i sobota pierwsza jazda i mam 🚲 skrojony na moją miarę. Mój serwisant cmoknął z podziwu. Orzekł, że rower jak nowy, choć to wciąż tylko piękna używka z fabrycznym jeszcze osprzętem katalogowym. Stała pewnie wcześniej w kącie i się nudziła. Rama czarna. Alu-karbon. Dumne logo i napis na kolumnie kierownicy -Koga Miyata Handbuild in Holland (zbudowane w Holandii). Dziś to absolutnie już rzadkość. Dla przypomnienia. Koga to oczywiście marka holenderska w ścisłej kooperacji z Miyata (Japonia -ramy). Założona w 1974 roku przez syna, którego ojciec wcześniej stworzył inną markową firmę rowerową Batavius. Razem z 🚲 przyszły piękne nowe opony Continental 25c i Vredestein FORTEZZA SENSO 23c oraz jeszcze nowa sakwa podsiodłowa New look na klips. Też oczywiście holenderska marka jak i Vredestein. I bonusik na koniec. Za 10 zł w moim ciucholandzie znalazłem koszulkę od Castelli w bdb stanie. I faktycznie. Świetnie leży jak piszą
Kolejna bardzo fajna wycieczka. Zamek Krzyżtopór super miejsce. Kiedyś miałam okazję zwiedzić. Piękne trasy Ci się trafiły. A ja po zaledwie 40 km w niedziele chora 🤧 słońce grzało ale kwietniowy wiatr mnie załatwił i uziemił na tydzień 🤬
Piękna Ci wyszła kolejna wycieczka Kriss 👍 I zdjęcia zrobisz i można zobaczyć jak żyją ludzie w innej części 🇵🇱. Oby Ci zdrowie służyło do dalszych eks🚲ploracji. Bo pogoda wręcz już zachęca na maxa. Moje "wycieczki" to nędza do kwadratu . Kręcę się blisko domu jak 💩 w przeręblu. A do tego szosa nie jest dedykowana. I dalej topię szmal w tą zajawkę 🫣... A w Świętokrzyskim urodziła się moja matula. 60 km od Kielc. Więc za bajtla co roku wakacje u babci na wsi 🤫
Witaj Krzysztofie! Ten początek filmu wygląda prawie tak jakbyś sobie wynajął to miejsce jako plan zdjęciowy tylko dla siebie tj. zamek i część miasta 😉 A droga leśna od minuty 7:10 to po prostu miód. Takie drogi są dla mnie magiczne 👌
Ha, jaki ten świat mały, moja mama też z Tarnowa, młodzieńcze wakacje spędzałem właśnie tam, choć nie ukrywam, że o ile wtedy kompletnie mi się tam nie podobało, tak teraz ciągnie mnie tam... i też gdzieś mi po głowie chodzi trasa z Kielc do Tarnowa 😉 Pozdrawiam 🙂
Zobaczone od A-Z :-) Super drogi, Zamek w Ujeździe mega, miałem tam kiedyś zamiar jechać, może i będzie taka wyprawa, Pacanów może też odwiedzę i Koziołka :-) Fajnie, że wspomnienia są z życia... Pozdrawiam serdecznie, fajny film :-)
Również w Tarnowie miałem dziadków .Pamiętam starą bazę PKS-u na Guminskiej , basen na górze Marcina , park Sanguszków piękne beztroskie czasy. Szkoła rolnicza tętniła życiem teraz chyba przedszkole zrobili.
Piekny Tarnów i miłe wspomnienia 🌞 Trasa super ze zwiedzaniem i ciekawe miejscówki oraz przepiękne lasy . Dzięki Krzyś za fajny film . Trzymaj się zdrowo 🇵🇱🚵🚴✌️🌞
Widzę że zawitałes w moje strony :) Jeszcze sa tam słynne Wielkie Schody które wymagają jednak remontu żeby je przywrócić do ładnego stanu dla zwiedzajacych. Pozdrower
Słyszę że i Ty sapiesz przy małych chłopkach 😅 podsumowując: Świetna trasa z pięknymi widoczkami, cisza spokój i dużo lasów i zaskoczył mnie prawie kompletny brak samochodów. Trochu zazdroszczę, ale ostatnio zacząłem uciekać pociągiem z zatłoczonego Londynu jakieś 30km i wtedy robię pętlę. Panie dlaczego znowu nie masz drona. Te ruiny zamku pienienie by wyglądały z lotu ptaka 😊 Końcówka prawie jak Paryż-Roubaix 😅 PS. 15:37 chyba trzeba przeserwisować pedały 😜 POZDRO KRZYCHU ✌️
Ja nie sapię, tylko energicznie oddycham 🤣 Pomysł z pociągiem bardzo dobry, energię którą byś tracił na przejazd przez miasto możesz wykorzystać na trasie 👍 Może jak się kiedyś sakw dorobię to będzie dron zabierany na takie wypady. Musi coś zgrzytać, inaczej bym nie wiedział czy jadę 😅 Pozdro Piotr
@@trochuroweru ostatnio robiłem serwis i zmieniałem prawie wszystkie komponenty, po tej trasie w ciężkich warunkach znowu coś zgrzyta i klika. Mam nadzieję że nie będę musiał wymieniać suportu, chociaż nigdy tego nie robiłem i chyba będzie ten pierwszy raz 😅
Tak, wiem że można po WTR , ale z doświadczenia wiem że niewiele się tam dzieje 😉 Zalipie jest w planach, nawet początkowo myślałem że na tej trasie tam zajrzę ale już by mi czasu nie wystarczyło. Pozdrawiam 🙂
Piękna traska, super odcinek. Też jeździłem w sobotę, trochę mnie wywiało, trzeba było szukać więcej lasu żeby się schować. Mam do ciebie pytanie, na jakim rowerze jeździsz bo wygląda całkiem ciekawie?
Nie wiem jak tam z poziomem baterii było ale niewątpliwie dworzec w Tarnowie jest godnym obiektem do zapisu filmowego. Trochę niewdzięczna jazda krajówkami do tego męcząca szczególnie psychicznie. No ale nie zawsze jest miejsce i czas na kombinacje szczególnie po terenie nieznanym albo słabo rozpoznanym. Generalnie fajny trip i odskocznia od znanych już tras.
Cześć :) Akurat krajówka ( 73 ) była zaskakująco pusta i bezpieczna dzięki szerokiemu poboczu. Najmniej przyjemna okazała się wojewódzka prowadząca na Staszów. Było co prawda kilka odcinków jakiejś rowerówki, trochę chodników ale miejscami trzeba było kręcić w ruchu ogólnym. Pewnie można by coś pokombinować z objazdami nadkładając drogi, ale chciałem trasę w miarę sprawnie pokonać. Masz oczywiście rację, dworzec w Tarnowie po tym jak przeszedł remont prezentuje się pięknie, a ponieważ jeszcze w tym roku kilka razy tam zawitam to może pokażę coś więcej. Dzięki za obejrzenie, pozdrawiam :)
@@trochuroweru Na pewno jak jest się nie jest ograniczonym czasowo to można się szwendać to tu to tam. Wiadomo że zaletami tych dróg głównych jest czas na którym nam niejednokrotnie zależy. Kwestią też jest czy jedzie się w godzinach szczytu. Miałem taką okazję jechać na drodze do Mielca to się wykończyłem psychicznie. No i jeszcze dochodzi kwestia bezpieczeństwa szczególnie w sytuacji sporego zmęczenia pomijając aspekty zdrowotne i wdychania spalin. Fajnie że masz takie tereny rodzinne gdzie możesz wracać. Tym bardziej że Tarnów i tereny byłego województwa tarnowskiego to bogactwo historyczne i stolica Szlaku Frontu Wschodniego i I wojny światowej. To też może być jakiś pomysł na bardzo fascynujący trip. Naturalnie oglądam regularnie choć głównie w tv bo można się bardziej poczuć w klimacie i więcej detali uchwycić. Pozdrawiam i szerokiej drogi na trasach całej Polski... a może i świata ;)
siemano kolego.... kurcze chyba Cię widziałem na trasie EV4 w okolicach Tarnowa ok. 16 godziny (jadłem sobie żelki) ... przez chwilę zastanawiałem się czy to Ty, ale sobie myślę, tutaj?? o tej porze??? teraz patrzę na film i to rzeczywiście byłeś Ty. Szkoda bo chciałem zamienić parę zdań.
@@puromobile Wahoo potrafi pośród wysokich drzew przy szybszej jeździe pokazać że się zjechało z trasy, chociaż nadal się na niej jest. Ale to tak miało od początku, żadnych innych problemów nie zaobserwowałem.
