Świątynia Shaolin, Uczeń pyta Mistrza: - Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą? - Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko... Uczeń zmieszany: - Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron. Na co mistrz odrzekł: - To nie kobiety, to Perły!
Rozmawiają dwaj koledzy: - Co się stało? - Zwolnili mnie z pracy - Dlaczego? -Bo jak był toast z okazji urodzin szefa to on powiedział: ,,Niech żyją pracownicy,, A ja dodałem: ,,A z czego?,,
W Sowickiej Rosji dwóch Policjantów nocą patroluje ulicę. Nagle obok nich przebiega facet, na co jeden z policjantów zastrzelił go na miejscu. Przerażony kolega pyta się: -Dlaczego go zastrzeliłeś !? -Bo godzina policyjna. -Ale godzina policyjna jeszcze się nie zaczęła. Na co policjant odpowiada: -Ale ja go znam i wiem gdzie mieszka, nie zdążyłby
Nienawidziłam chodzić na wesela. Wszystkie babcie i ciocie szturchały mnie i mówiły „Ty będziesz następna”. Odkąd robię to samo z nimi na pogrzebach, to ucichły. 😂😂 Pozdrawiam wujka 😊
1.- Dlaczego Kwaśniewski nie nosi maseczki? - Bo kichając dezynfekuje całe pomieszczenie 2. Złowił chłop złotą rybkę. Ta oferuje mu jedno życzenie w zamian za wypuszczenie. - To ja chce być arcyksięciem! - chłop postanowił znacząco odmienić swój los. Załatwione. Puf -chłop budzi się w wielkim łożu z jedwabną pościelą i baldachimem. Chłop przeciąga się zadowolony. Nagle do pokoju wchodzi księżna i mówi; -Ferdynandzie pakuj się. jedziemy do Sarajewa.
Widać, że wujek Czarek chętnie dałby sobie spokój z tą serią z sucharami ale ludzie tego chcą i to jest naprawdę zabawne 🤣 tak, że wujku prosimy o jeszcze 🙏👍
U barbera. Barber: Ta maszyna automatycznie goli każdego. Przykładasz tylko twarz i ostrza same jadą. Klient: - Ale każdy ma przecież inne rysy twarzy! Barber: - A to tylko przed pierwszym goleniem.
Przybiega wnuczek do dziadka i krzyczy: - Dziadek, opowiedz historię wojenną! - Dobra smarku, siadaj i słuchaj. Tak więc... dawno temu, jak była wojna to przyszli do naszej wsi niemcy. Wyprowadzili wszystkich mężczyzn na polankę, a ich dowódca powiedział "Tych z prawej rozstrzelać, a tych z lewej zerżnąć" - Dziadek, a tobie co zrobili? ... ... ... - Mnie rozstrzelali...
O! A ja robię rano jajecznicę i śmieję się sama z siebie do rozpuku 😅 nie wiem, czy taki suchar już istniał, ale uwaga! Idzie petarda: "Jak się nazywa jajecznica z boczkiem?..... ZBOCZONA" Dziękuję za uwagę, suszej się chyba nie da 😎
- Panie doktorze, jak wyniki mojej żony? - pyta zatroskany mąż - Bardzo dobre, dodatkowo Pana żona jest w ciąży, gratuluje! - Ależ Panie doktorze to niemożliwe!!! Bardzo uważałem. - Wie Pan, to tak jak na drodze…Pan uważa, inni nie:)
Pamiętam, jak na mojej studniówce, po paru głębszych jeden z moich kumpli wzniósł toast: "Obyśmy tak ubrani chodzili do roboty." Zawsze podśmiewam się pod nosem, gdy sobie o tym przypomnę wynosząc trumnę z kościoła.
Facet podczas spowiedzi: - Wczoraj zgrzeszyłem z osiemnastoletnią dziewczyną. Ksiądz: - Wyciśnij 18 cytryn i wypij je za jednym podejściem. - I to uwolni mnie od mojego grzechu? - Nie, ale może pozbędziesz się tego uśmieszku.
Do egzaminatora podchodzi jakiś facet i mówi: - Mój syn ma jutro egzamin. Ale na pewno go nie zda. Na to egzaminator: - Mogę się założyć z panem o 1000 złotych, że zda..
Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zwraca się do turysty: - Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta. - To niech go Pan nastawi na dziesiątą!
Pewnego dnia szef duzego biura zauwazyl nowego pracownika. Kazal mu przyjsc do swojego pokoju. - Jak sie nazywasz? - Jurek, odparl nowy. Szef sie skrzywil. Sluchaj, nie dociekam, gdzie wczesniej pracowales i w jakiej atmosferze, ale ja nie zwracam sie do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufnosc i moze zniszczyc moj autorytet. Zwracam sie do pracownikow tylko po nazwisku np. Kowalski, Malinowski. Jesli wszystko jasne, ro jakie jest twoje nazwisko? - Kochany- westchnal nowy. Nazywam sie Jerzy Kochany. - Dobra, Jurek, omowmy nastepna sprawe.
Wnuczek składa babci życzenia: - wszystkiego najlepszego Kochana Babciu z okazji urodzin! - dziękuje Ci bardzo Drogi Wnusiu. - To dzisiaj 69? - Dziadka bolą plecy wiec raczej nie… - Babciu pytałem ile lat kończysz…
Profesor filologii polskiej na wykładzie: - Jak Państwo wiecie w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia. Na to student z ostatniej ławki: - Dobra, dobra.
Do kolejnego odcinka dla wujka. Na Wigilii w domu Kwaśniewskich siedzi cała rodzina, wszyscy podzielili się już opłatkiem, ale dzieci pomimo braku pierwszej gwiazdy chciały już zacząć jeść. Wtedy odzywa się teściowa Kwaśniewskiego i mówi: Dzieci, jestem zagorzałą katoliczką, musimy jeszcze poczekać. Na co Olek odpowiada: Mamo, ja też jestem za gorzałą
Tylko " lajkuję " bo odkryłam ten kanał na RU-vid przez przypadek 😂 ale zrobił mi takie dwa dni,że się tylko szeroko uśmiecham ciężko doginając z infekcją.
Wujek, a może tak więcej odcinków z gośćmi...może na początek wywiad z Adasiem, chętnie zobaczył bym też wspólne wspominki o filmach z gośćmi, przykładowo "Chopaki nie płaczą" z gościem programu Mirosławem Zbrojewiczem albo Maciejem Stuhrem...tak żeby pośmiać się razem, powspominać wspólnie, pośmiać się z gościem. Pomijam poziom oglądalności, który wskoczył by na jeszcze wyższy poziom, było by to coś nowego na kanale. Pozdrawiam P.S. Ja też chętnie mogę być gościem specjalnym;)
James Bond wchodzi do knajpy i siada za barem. Spostrzega panienkę, która obserwuje go od momentu, gdy wszedł. Panienka przysuwa się do Bonda i mówi: -Och, jaki ładny zegarek, czy posiada dużo funkcji? James Bond odpowiada: -Oczywiście, dzięki temu zegarkowi widzę wszystko, czego nie jestem w stanie zobaczyć gołym okiem,na przykład widzę, że Pani w tej chwili nie ma na sobie majtek. Dziewczyna ripostuje: -Pana zegarek źle działa... mam na sobie majtki! Bond patrzy na swój zegarek, stuka go kilkakrotnie i odpowiada: -Och, przepraszam... .. spieszy się o godzine!
Po filmie romantycznym para małżeńska udaje się do parku i na ławce zaczynają się ciupciać. Podchodzi patrol Policji i mówi : za ciupcianie będzie mandat, Pani 500 a Pan 50. Dlaczego ja 50 a ona 500. Policjant odpowiada: bo Pana tu widzę pierwszy raz😂😂😂😂
Nauczycielka daje klasie zadanie: -ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. Pierwsza zgłasza się Małgosia: -Ananas jest zdrowym owocem. Później zgłasza się Paweł: -Ananas rośnie na palmach. Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. A Jasiu na to: -Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.
Trochę hardcore.... W pewnym klubie zaistniało zapotrzebowanie na pianistę. Zgłasza się chętny facet do managera, a ten prosi go o próbkę swoich możliwości. Facet siadł do fortepianu i zaczął naparzać na klawiszach jakieś żwawe rytmy. Managerowi bardzo się spodobało i mówi do pianisty: - Kurde no, dobre, bardzo dobre! Jak się ten utwór nazywa? - “Daj się cyknąć w du*ę aż zakrwawią Ci hemoroidy” - Yy, niefortunny trochę... Zagraj coś innego? - Jasne - i facet zaczął grać tym razem jakiś rzewny kawałek. - Super, nawet jeszcze lepiej! A jaki to tytuł? - “Otwórz buzię głęboko i połknij wszystko kiedy skończę” - Eee... Słuchaj, zatrudnię Cię, ale nie wspominaj tytułu swoich piosenek, ok? No i zatrudnił gościa. Już pierwszego dnia facet napieprzał na pianinie przez pół nocy, a tłumy szalały. Po jakimś czasie poszedł do WC. Wraca z kibla, siada do fortepianu, już znów chce grać, gdy nagle zaczepia go jakiś koleś i mówi mu: - Masz rozpięty rozporek i ku*as ci dynda. - Proszę bardzo, moja pierwsza piosenka na życzenie!
Po sutym obiedzie małżonkowie zasiedli w fotelach. Milczenie przerywa żona: - Kochanie, jak ci dzisiaj smakowała zupa? - Dlaczego Ty zawsze szukasz pretekstu do kłótni.
Był sobie gość (nazwijmy go Wojtek), wojtek codziennie rano wychodząc do pracy, spotykał swojego 90-letniego sąsiada, który cierpiał na Alzhaimera. Dziadek codziennie pytał się Wojtka czy widział jego żonę (która nie żyje od 15 lat)? Wojtek mógł udawać że nie wie, że nie usłyszał pytania lub po prostu skłamać lecz widok radości za każdym razem gdy odpowiadał zgodnie z prawdą był dla Wojtka zbyt cenny
Właśnie nakładam sobie ciepłą kolację spaghetti na talerz, Kiedy Pan Czarek czyta żart o kelnerze - z całym swym zamiłowaniem do czarnego humoru na chwilę wstrzymałem oddech XD :D
Hrabia budzi się rano i widzi na śniegu napis " Hrabia to głupek ! ". Zawołał Jana i pyta : - Janie, kto to zrobił ? Jan odpowiada : - To pismo Hrabiny, a mocz ogrodnika.
Spotyka się dwóch kolegów po latach: - Cześć Zenek, co tam słychać u Ciebie? - A dziekuje dobrze dobrze...ożeniłem się! - ooooo gratuluje!!! a masz może zdjęcie swojej wybranki? - Tak proszę oto ona. - Ale piękna ta twoja wybranka! A masz jakieś zdjęcie jak jest nago? - Nie niestety nie mam. - A chciałbyś kilka?
Są ludzie, którzy niosą w sobie szczęście. W ich otoczeniu czuję się dobrze. Przy nich dostaję zastrzyku energii i jestem gotów przenosić góry. Kiedy mam ich obok siebie, to wszystko staje się kolorowe, a życie nabiera sensu! Ale moja żona nazywa ich pijakami...
Okulista do dziecka z poważną wadą wzroku: - Mam dla ciebie dwie wiadomości, dobrą i złą. - Poproszę najpierw dobrą. - Wkrótce będziesz miała pieska...
Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę. - Jutro będą większe? - Nie, k***a, nie będą. Są martwe.
Ja wychowywałam się z babcią (przedwojenny materiał) i gdy babcia pomagała mi w lekcjach z ortografii to uczyła mnie właśnie zasady ,,h" dźwięcznego. Szkoda, że po tulu latach zatraciłam tą wymowę.
PIOTREK KASZKUR ARTYSTA POZDRAWIA SERDECZNIE ARTYSTĘ CZARKA PAZURĘ CZAREK JESTEŚ REWELKA I JESTEŚ GENIUSZEM AKTORSTWA FILMOWEGO W SERIALU 13 POSTERUNEK BYŁEŚ SUPER ❤️ MEGA TALENT KOMEDIOWY
Dobry kumpel mówi do kumpla: - Leszek, muszę ci coś ci wyznać. - Tak? - Przespałem się z twoją żoną. - No i co z tego? - Rozwiedź się z nią! - Po co? - Słuchaj, całe osiedle z nią śpi. Rozwiedź się! - Po co? - Chłopie, pół miasta ją puka! Rozwiedź się!!! - Po co? - W kolejce się ustawiają, żeby ją pukać! Leszek, rozwiedź się! - Po co? Żeby w kolejce stać?!
Są święta, Jasio przybiega do mamy, która w kuchni lepiła pierogi. Jasio mówi do mamy: - Mamo, mamo, choinka się pali! Na co mama odpowiada: - Jasiu, nie mówi się, że choinka się pali, tylko że choinka się świeci. Jasio odszedł, lecz za 5 min znowu przybiegł do kuchni i krzyczy: - Mamo, mamo, firanki się świecą!
Zięć do teściowej: -mamusia dzisiaj bez stanika? -co? Skąd to wiesz? - pyta przerażona kobietai lekko zasłania ubrany tors rękoma -bo mamusi się tak cera i szyja wygładziła
Do przychodni wchodzi emerytka. Lekarz wychodzi na korytarz i zaskoczony mówi: - Pani Janino, dawno tu Pani nie było! _ A bo wie Pan doktor, ja trochę chorowałam.
Rankiem w pałacu hrabiego Jan słyszy pukanie. Otwiera drzwi i widzi hrabiego: -Znów się szlajałeś ******! -Nie Janie, właśnie wracam od lekarza z nowym aparatem słuchowym. :D