ŻARTY OD WIDZÓW VOL.2 *TAK SUCHO JESZCZE NIE BYŁO* 

Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał teściową i mówi do żony: - Twoja mama jest zdrowa niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca! - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie radził przygotować się na najgorsze.

Żona do męża wieczorem: -Andrzej może byśmy dziś wyskoczyli razem do klubu 'Hot'? na co mąż -Nie chce mi się Alina! -No Andrzej ty nigdy ze mną nigdzie nie chodzisz tylko z kolegami ... Po namowach Andrzej się zgodził. Pojechali do klubu, w szatni od razu szatniarz: -Dzień Dobry Panie Andrzeju Maż tłumaczy się żonie że to kolega z podstawówki. Barmanka podeszła i od razu: -To co zawsze Panie Andrzeju? Zona juz zdenerwowana robi wyrzuty mężowi aż tu nagle kobitka na scenie urządzała striptiz i został jej tylko stanik padło pytanie: -Kto zdejmie stanik?! cały klub krzyczy 'Andrzej!, Andrzej!, Andrzej' żona nie wytrzymała wybiegła ten od razu za nią, wsiedli do taksówki i ta mu robi wyrzuty, krzyczy. Nagle obraca się taksówkarz i mówi : -No Andrzej jeszcze tak brzydkiej i pyskatej nie wieźliśmy .

Koło Fortuny: - Jak pan się nazywa? - K jak Krzysztof - Litery będzie pan odsłaniał później, na razie proszę się przedstawić. - K jak Krzysztof. - Proszę pana... - No dobra, Krzysztof Kajak.

ROZMAWIAJĄ DWAJ KOLEDZY : - co się stało? - zwolnili mnie z pracy - dlaczego? - bo jak był toast z okazji urodzin szefa to on powiedział : niech żyją pracownicy A ja dodałem : - A z czego?

- Stary, jakbym się przespał z twoją żoną to bylibyśmy szwagry czy swaty? - Bylibyśmy kwita.

Rozprawa sądowa, głos zabiera prokurator: - Wnoszę o otwarcie okna. - Uchylam.

wujku Czarku mam dla pana żart odkąd pamiętam nie lubiłam chodzić na wesela. Miałam wrażenie że każda starsza ciotka do mnie podchodziła i mówi ,,teraz twoja kolej''. Na szczęście przestały kiedy zaczęłam im mówić to samo na każdym pogrzebie :)

Wchodzi kobieta do windy A tam stoi facet i pyta: -na drugie? -Agnieszka

Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego: - Bilet proszę. Ten spanikowany zaczyna przetrząsywać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca przez okno. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Znowu za okno. Kanar przygląda mu się uważnie i mówi spokojnie: - My tu gadu gadu..., a ja widzę, że pan mi powoli spierdziela...

Teściowa dzwoni do zięcia: U mnie w mieszkaniu czuć gaz. Co robić? Mamusia jest kobietą wierzącą, niech mamusia świeczkę odpali, pomodli się...

-Panie doktorze, słyszałem, że będzie mnie operował praktykant, czy to prawda? -Tak, to prawda -A co będzie jak mu się nie uda?! -To mu nie zaliczę praktyk

Jeden kolega pyta się drugiego: - Ej jak często zmienia się olej? - Mój szwagier zmienia co 2 lata. - Co 2 lata? To czym on jeździ? - Niczym. Ma smażalnie w Kołobrzegu.

*Budzi się Cygan po operacji* - Panie Doktorze! Nie czuję nóg.. - Musieliśmy je umyć.

Proszę umyć windę!- mówi szef blondynki. - Na każdym piętrze? - pyta blondynka.

Co mówi Piotr Curie do żony, gdy jest szczęśliwy? - Jestem Rad

Ostatnio śmialiśmy się z rodziną do utraty tchu. -Dziadek wygrał

-Facet budzi się, wstaje z łóżka, a na podłodze widzi krew. Idzie za śladem, wchodzi do kuchni, a tam ranna kawa

Student do profesora: - Zabiłem osiem ćmów. - Ciem! - Kapciem.

-Panie doktorze, chce się zapisać na rehabilitacje -Wolne terminy mamy dopiero za rok -Za rok? Ale ja nie wiem czy ja dożyję! -To zapiszę pana ołówkiem, jak coś to wymażę

-Babcia, co na obiad -To co wykopiemy z ogródka -Nie chce jeść dziadka

- Mamo, tata spadł ze schodów. - I co powiedział? - Przekleństwa ominąć? - Tak. - To spadał w milczeniu.

-Wiecie co robi Aleksander Kwaśniewski w urzędzie skarbowym? -Czeka napity

Przychodzi facet do lekarza. Badając go, lekarz pyta: - A te krzywe nogi to ma pan od małego? - Nie, panie doktorze, od kolan!

Polak się pyta Chińczyka: - Ile pompek zrobisz w minutę? Na to Chińczyk: - trzy do piłki i jedną do roweru

-Co robią lekarze w kuchni? -Leczo

-Halo, Policja? -Tak, w czym możemy pomóc? -U sąsiada jest 15 osób i imprezują. -Jakbyś pan nie był takim ..ujem to pewnie też by pana zaprosili.

Dzwoni żona do męża: - Gdzie jesteś? - Czekam na autobus. - Pospiesz się. - Dobra, będę czekał trochę szybciej.

Co mówi ksiądz po zakończeniu ślubu informatyków: pobieranie zakończone Edit: dzięki za tyle łapkę w górę mój rekord(:

- Kochanie, zebrałam całą torbę swoich ubrań do oddania potrzebującym. - Po co? Nie prościej jest je wyrzucić? - Wyrzucić? Przecież są na świecie biedni i głodni ludzie, którym mogą się one przydać. - Uwierz mi, nikt, na kogo będą pasować twoje ciuchy, nie jest głodny.

Zona do meza w lozku: - kochanie wloz od tylu. Maz sie zamyslil chwile I odpowiada: - zolw

Okulista pyta pacjenta: -Proszę przeczytać najniższy rząd, który jest pan w stanie zobaczyć -M a d e in ch i n a

Co się stanie gdy odpadną ci ręce? - nie będziesz mógł ich podnieść 😂

- Najgorsze połączenie chorób, to Alzheimer i biegunka - biegniesz, ale nie wiesz dokąd.

Zona wola do meza w kuchni: - kochanie, zjesz kanapke ze swoim ulubionym pasztetem? - nie, dzisiaj zjem sam

Jak nazywa się cygan z płytą w dupie? - CD-ROM

Zna Wujek ten kawał co pies zęby spawał. Idą dwa niedźwiedzie polarne przez Saharę i jeden mówi do drugiego: - Ej Mieciu, jak tu musiało być ślisko, że tyle piasku nasypali.

Przychodzi pacjent do pokoju pielęgniarek i oznajmia. -Zasłałem łóżko. Na to jedna z nich mówi: -dziękujemy -płoszę bałdzo

Dwóch facetów wpada na siebie w galerii handlowej: -O przepraszam Pana -Nie, to ja przepraszam. Zagapilem się bo wie pan, szukam żony -Naprawdę? Ja też szukam żony. A jak Pana wygląda? -Wie Pan: wysoka, włosy płomienny kasztan ścięte w koło z końcówkami podwiniętymi do twarzy, wspaniałe nogi, jędrne pośladki, duży biust, spódniczka mini oraz bluzka z pięknym dekoltem. A pańska? -A ch#j z moją, szukamy pańskiej

- Kaziu, jeśli powiem: "Jestem piękna", to jaki to czas? - Czas przeszły, proszę pani!

Żona do męża: - Wiesz, jak przechodziłam przez przedpokój, to zegar spadł tuż za mną! Mąż: - Zawsze się spóźniał...

Mąż mówi do żony: Ale ci ładnie w tej sukience. Żona: Eee tam stara szmata Mąż: Ale sukienka ładna...

Żona z mężem jedzą zupę. Nagle żonie wylewa się trochę na bluzkę. Ona: O nie! Wyglądam jak świnia! On: No.. I jeszcze się zupą oblałaś XD

Siedzi chłopiec w parku na ławce i wcina słodycze. Obok przechodzi starszy pan i mówi: -Chlopcze, jak będziesz tak jadł słodycze to Ci zęby powypadają! -A mój dziadek ma 90 lat i dalej ma wszystkie - odpowiada -Pewnie nie jadł tyle cukierków? -Nie, po prostu nie wpier...ał się w nie swoje sprawy.

-Co robi cygan w salonie Subaru? -Rozkręca imprezę

Dzień dobry ja dzwonie w sprawie garażu - Tu baza rakietowa źle Pan trafił - Nie to wy źle trafiliście

- Czy jest tu doktor? - Tak. - Jaka specjalizacja? - Doktor matematyki. - Bo mój przyjaciel nie oddycha! - Minus jeden.

Przychodzi Baba do lekarza i mówi "Bolą mnie plecy jak wstaje rano", a lekarz na to "To proszę wstawać po południu"

- Co robisz dzisiaj ? - Jadę po okulary. - A potem ? - A potem zobaczę.

Na lekcji geografii: - Jasiu, pokaż Włochy. - Alaskę też?

Na dzikim zachodzie spotyka się 2 rewolwerowców i jeden z nich mówi : - Mam najszybszą rękę w całym mieście Na to drugi : - Ja tam wolę dziewczyny

Mama: Jasiu czemu nie kolegujesz się z Kaziem? Jasiu: A czy ty chciała byś się kolegować z kimś kto pali i przeklina? Mama: Nie. Jasiu: No widzisz Kaziu też nie chce.

Przychodzi baba do lekarza, lekarz jej każe oddać mocz do analizy. - Gdzie mam go oddać? - Do słoika - stoi na szafie. ... i lekarz wychodzi z pokoju, wraca za 5 minut i widzi cały pokój zasikany - Co pani narobiła? - A myśli pan, że to tak łatwo nasikać do słoika stojącego na szafie?

Dlaczego Indianom jest zimno? -Bo Kolumb ich odkrył.

Mnie bawi bardziej twój śmiech, niż suchary😂

Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mam zaniki pamięci. - Od kiedy? - Co od kiedy?

Przychodzi baba do lekarza: -Dzień dobry doktorze...bo ja mam taki problem... -Jaki? -Bo sram codziennie o 9:00 -To w czym problem? -Bo budzę się o 10:00

W restauracji, klient do kelnera - Przepraszam ,ta sałatka nam nie odpowiada - To proszę o nic jej nie pytać,tylko jeść

Przychodzi facet na stragan z warzywami i pyta sprzedawczyni: -Czy te warzywa są modyfikowane genetycznie? Sprzedawczyni odpowiada: Niee, dlaczego? A marchewka na to: Właśnie, dlaczego?

Żona pyta Tomasza Knapika: - Mówiłeś coś ? - Nie. Film oglądam

Rozmawiają dwaj koledzy. - Co się stało? -Zwolnili mnie z roboty. -A czemu? -Bo jak był toast z okazji urodzin szefa, to on powiedział ,,Niech żyją pracownicy!" A ja dodałem: ,,A z czego?"

- Co robi traktor u fryzjera? - Warkocze.

rozmowa córki z ojcem: -tato, co to jest czarny humor? -widzisz tego głuchego pana? -tak to idź i zaśpiewaj mu piosenkę. -ale tato, ja nie mam nóg pozdrawiam

Rozmowa dwóch blondynek na przystanku tramwajowym: - którym jedziesz ? - jedynką, a ty? - dwójką Nadjeżdża dwunastka - o, to jedziemy razem

-Czym się mierzy piach? Sandomierzem.

Przychodzi baba do lekarza. Ma padaczkę. Lekarz patrzy na nią i mówi: - Dyskoteka piętro wyżej.

Przychodzi baba do lekarza z ptakiem w nosie: - Co pani dolega - mam gila

-Panie Doktorze pogryzły mnie psy! -A były szczepione? -Tak, dupami

Mężczyzna wychodzi na dach bloku ze związana teściowa i krzyczy: -Uwaga! Teściową będę zrzucał! Na co przechodzień z dołu: -Panie! Zabijesz pan człowieka -To się ku*wa odsuń!

Grażyna, dlaczego ty sobie nie ogolisz bobra?! - Janusz, przy twojej pensji to jedyne futro, na jakie mogę sobie pozwolić.

Przychodzi baba do lekarza i mówi: Panie doktorze, mam wodę w kolanach A doktor na to: A ja mam cukier w kostkach

3 miesiące później ja dalej leję z tych kałaibów 🤣🤣🤣🤣🤣

Wiesław w teleturnieju: Panie Wiesławie geografia. - Gdzie leży Krym? - Na ciostku🍰

- Co robi szkielet w piaskownicy? - Bawi się łopatką

Przychodzi studentka do profesora: -Zrobiłabym wszystko, żeby zdać... -Ale tak naprawdę wszystko? -Wszystko... -To może... pouczyłabyś się trochę?

Wbiega Jasio do kuchni -mamo, mamo, tata powiesił się na strychu Przerażona matka wbiega na strych, rozgląda się ale nikogo ta nie widzi Na co Jasio mówi - ha ha prima aprilis, powiesił się w piwnicy

Siedzi babcia z dziadkiem na ławce w parku. Puściłem jesiennego bąka mówi dziadek. A jaki to jesienny? Pyta babcia. Taki z kasztanami.

Przychodzi chłop do biblioteki i mówi -Poproszę książkę Galla. - Anonima? -Pyta się bibliotekarka - No to trudno, do widzenia

Pośmiałem się, zostawiam suba i dzwonek. Pozdrawiam widzów i Pana Cezarego

Domek na wsi, wściekły facet chodzi po pokojach i szuka zgubionej piły. Nie może znaleźć jej na strychu, w piwnicy. Postanowił zapytać żony: - Ty, Grażyna! Gdzie piła? - Żona przychodzi przerażona, łamiącym się głosem odpowiada - U sąsiada... - A dlaczego sąsiadowi dała?! - Dała, bo piła...

-Dzień dobry dzwonię w sprawie garażu - Źle pan w trafił tu baza rakietowa - Nie, to wy źle trafiliście

-Co robi dres jak jest mu zimno ? -Siedzi w golfie

przechodzi facet koło lodówki i słyszy krzyki, otwiera, a tam bita śmietana

- Moja dziewczyna jest półkoreanką. Mama jej to koreanka. Tata - koreańczyk. - Wychodzi na to że jest cała koreanką. - Nie. Nie ma nóg.

Sala sądowa: -Dlaczego oskarżona zabiła męża strzałem z łuku?! -Nie chciałam obudzić dzieci , wysoki sądzie 🏹

Komendant pyta się policjanta: - Co jest na samym szczycie tej choinki? - Czubek, panie komendancie! - odpowiada policjant. - A co będzie jak ja tam wejdę? - pyta ponownie. Policjant myśli, myśli i mówi: - To będą dwa czubki.

Dwa słonie i 10 mrówek bawią sie w chowanego Jeden słoń znalazł 9 mrówek Drugi słoń mówi: a w dupie to mam 10 mrówka: Skąd wiedziałes?

Przychodzi baba do lekarza i mówi: Baba: Boli mnie , tu , tu ,tu ,tu ,tu ,tu i tu. Doktor: A to dobrze bo jestem doktorem od 7 boleści .

Wleciała mucha do pochwy...lata biedna i nie może wylecieć. Po czym zmęczona siadła sobie i powiedziała:" No zaraz chu...mnie strzeli albo krew zaleje"

Przychodzi facet do spowiedzi : - Proszę księdza, zgrzeszyłem... Współżyłem z mężczyzną. - Oj synu! To będzie piekło. - Już piecze

Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołają: - Mamo, mamo! Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś dwa głosy....

Pamiętam z pierwszego odcinka, że lubi wujek sadystyczne kawały, akurat mam dwa: 1. Co zrobić żeby dzieci w Afryce nie chodziły głodne? - upiec*****ć im nogi 2. Dlaczego mrówki są pracowite? - bo są czarne Pozdrawiam i przepraszam jak za mocne 😬

Do chłopca przychodzi Św Mikołaj i zadaje mu parę pytań: -Byłeś grzeczny? -Tak! -Nie kradłeś? -Nie kradłem! - To się wreszcie naucz, bo ja ci wiecznie prezentów przynosił nie będę!!!

Mama do Jasia: - Dlaczego płaczesz ? - Bo mi jest żal dziewczynek. - Nie rozumiem... - Słyszałem, jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił, że pójdą zapolować na dziewczynki...

Popłakałem się ze śmiechu przy dziku w zamku haha :D

15:20 xD Pan tym śmiechem może konkurować z Makłowiczem

-Puscilam cichacza w kościele -Krysia, ty to lepiej zmień baterie w aparacie słuchowym

Starsza kobieta wsiadając do autobusu pyta kierowcy: -Panie, jedzie Pan do Sanoka?, -Nie, -odpowiada kierowca, -Ale na drzwiach jest napisane Sanok, -mówi ze zdziwiona kobieta -A na oponach - Dębica :)

Mama do Jasia: M: Skąd masz te jabłka? J: Od sąsiada M: A sąsiad o tym wie? J: Tak, przecież mnie gonił.

Ale się uśmiałem:) dziękuję

Leży murzyn pod drzewem i stęka w męczarniach. Podchodzi koleś i mówi: - i jak tam, popiłeś wczoraj? -popiłem -i źle Ci co? -tak -i pewnie chcesz do domu co? -chcę -to dawaj podsadzę Cie xdd