Tez mieszkam w Anglii i bez kitu tutaj we wrześniu jeszcze koszą. BAAAA wczoraj tj. 6.10.2024 niedaleko mnie dalej stoi albo pszenica albo owies nie wiem dokładnie. Co mnie zadziwia to, ze mimo, ze lato tutaj w srodkowej Anglii w tym roku bbylo najciepleszje odkad tutaj jestem kilka lat to jednak ostatnie 2-3 tygodnie sporo nawet padalo i to zboze w ogole jakby grzyba nie lapie - zlociste to oznacza, ze musialobyc nizle spryskane tak jak ziemniaki i inne uprawy tutaj sie nie p******lą. W ogóle mąka inna wychodzi, polskie ziemniaki x100 lepsze. Ale za to brytole maja znacznie lepsze mięso niż to gówno w polsce w marketach.
A takie pytanie moze nie w temacie tego odcinka, ale... Jesli sobie mieszkasz/cie w tym domku holenderskim to jak wyglada sprawa z adresem? - ta lokacja ma jakis adres i korespondencja przez Royal Mail jest do Was dostarczana i np. co z adresem w waszym Driving Licence / Insurance/ danych adresowych dla bankow, ktore prowadza wasze rachunki itd? - pozdr z bliskiego M22 💙
@@marekkonieczny1656 pierwsze zboze porasta a tu porostow nie bylo w angli o mies masz zniwa przesuniete to jak u nas poczatek wrzesnia moze ziano nie najwyzszych lotow ale paszowka nawet
Snopowiązałka chyba tam nie przyjedzie😉 Cofa kombajnem bo nabrał na heder albo przytkał go i musiał wycofać mase. Tego rzepaku to naprawdę się wysiało. Wiesz ile miała wilgotności?