🇮🇨 Jak wulkan zniszczył La Palmę 

Bardzo dziękuję 🙂

Dziękuję nie słyszałam o tej wyspie, ale poszukam i chętnie sobie o tym poczytam. Pozdrawiam serdecznie!

My tez śledziliśmy z zapartym tchem to co działo się na La Palmie. Planowaliśmy rozpocząć naszą podróż po Wyspach właśnie od tego miejsca, ale linie lotnicze odwołały nam bilety. Zdecydowaliśmy się przesunąć wyjazd i popłynąć na Palmę promem żeby mieć pewność, że uda nam się tam dotrzeć. Smutny widok po erupcji, ale na szczęście to tylko fragment wyspy.

Planowałam pojechać na La Palmę jeszcze przed wybuchem, niestety się nie udało. Szkoda, że niektóre miejsca zniknęły bezpowrotnie :(

Bardzo dziękuję za ten komentarz. Bardzo mi jest miło. Życzę Wam udanego czasu na Teneryfie.

Dziękuję 💚🌿

Ja też mam taką nadzieję, choć tych pochłoniętych przez lawę nie da się niestety odbudować. Ciekawa jestem czy ich właściciele pozostaną na La Palmie...

Nie dało się nie czuć potęgi tego żywiołu będąc tam na miejscu. Bardzo przygnębiający obraz. Dziękuję i również życzę zdrowych i spokojnych Świąt.

To prawda, ciężko nawet myśleć o tym co przeżyli ludzie, którzy stracili domy. Z kolei Ci, których erupcja oszczędziła będą się teraz długo borykali z problemem pyłu. Bardzo smutno było na to patrzeć.

@ Z czasem życie wróci do normy, a wulkaniczne pyły stworzą bardzo żyzną glebę.

Miło mi, że że mną jesteś 🙌

Z jednej strony cieszę się, że to był mój pierwszy raz na wyspie. Myślę, że byłoby mi jeszcze trudniej na to patrzeć znając te miejsca wcześniej

Cała przyjemność po mojej stronie

Dziękuję i pozdrawiam

Bardzo mi miło.

Dziękuję 😊

Pozdrawiam serdecznie 🌋

Dziękuję, cieszę się, że mogłam trochę przybliżyć sytuację 😊

Bardzo dziękuję za przemiłe słowa

Bardzo dziękuję i również życzę Wesołych Świąt :)

Żałuję, że nie udało mi się zobaczyć Palmy przed erupcją. Myślę, że jeszcze inaczej patrzyłabym wtedy na tę tragedię.

To prawda, możemy próbować ją ujarzmić, ale nie zawsze się udaje

🙌

Bardzo dziękuję, to był dla mnie bardzo ważny film, żałuję że obejrzało go tak niewielu widzów

Fakt 😟

To nie jest z pewnością coś czego oczekuje się po urlopie 😟 W jaki sposób udało się Wam wydostać z wyspy?

@ mieliśmy wypożyczony samochód. Gdy wybuchł wulkan byliśmy w górach po stronie wschodniej i cudem udało nam się dostać do hotelu po rzeczy bo policja już nie wpuszczała, ale my pomiędzy bananowcami jakoś dojechaliśmy. Najlepsze to że gdy weszliśmy do hotelu to nic tam się nie działo, cisza, ludzie na basenach , normalnie jakby nic się nie stało. A po 5 ciu minutach alarm i ewakuacja. My szybko się spakowaliśmy i do samochodu i pojechaliśmy na wschód . Natomiast już stały autobusy, hotel zamknięty i ludzie z plaży i basenow prosto tak jak stali do autobusów. My wynajęliśmy sobie pokój na 1 noc u na drugi dzień mieliśmy wylot. Natomiast ci ewakuowani byli gdzieś na sali całą noc . Oczywiście nasz rezydent z Itaki się nie spisał. Zostawił ludzi samych sobie pod opieką rezydentów. My mieliśmy szczęście że udało nam się dotrzeć do hotelu i zabrać rzeczy i wrócić na wschód, bo wracały z nami osoby które wszystko zostawly w hotelu, nawet dowody

👍

Widok był przytłaczający 😟

A otworzyli ten fragment drogi czy nadal trzeba było jechać dookoła wyspy?

Tak, ale raczej rozciągnięte jest to w czasie

Platan po polsku to nazwa drzewa. To są banany które po hiszpańsku nazywa się... el platano. Generalnie nie polecam jeść platanów 🤣

Tak 😊