🇮🇳 Czego nienawidzę w Indiach 

Byłam w Indiach na "życzenie" syna. Takie spełnianie jego marzenia i już kupując bilet czułam że to nie dla mnie. Brud, smród i ubóstwo a ich szacunek do zwierząt polega na tym że pozwalają im głodować i są obojętni na ich los. Tłum na ulicach, "oblepiające" spojrzenia ludzi i obezwładniający upał powodował że klimatyzowany autokar był dla mnie azylem bezpieczeństwa i wytchnienia. Nigdy więcej podobnych miejsc.

Mnie nigdy ten kraj nie pociągał właśnie z tych powodów ,o których mówiłaśAle nie tylko! Pozdrawiam!

Nigdy nie czułam potrzeby odwiedzić tego kraju, ani nie interesował mnie na tyle aby chcieć zaspokoić moją ciekawość. Ale szanuje tych, którzy kochają kulturę Indii.

Bardzo fajnie, że opowiadasz bez zbędnego upiększania i koloryzowania, tak dokładnie jak to doświadczasz i odczuwasz. Super odcinek.

Bylam w Indiach raz, przez 3 tygodnie. Najpierw na konferencji naukowej w Mumbai (niezapomniane przezycie, totalny chaos), potem zwiedzalam 2 tygodnie, z prywatnymi przewodnikami zatrudnionymi przez hinduskie biuro turystyczne. Nigdy wiecej !

Nie zawsze jest różowo? Nic różowego tam nie widać!

Wejście do Taj Mahal dla miejscowego INR50 , dla obcokrajowca INR 1100 . 22 razy więcej . To samo wprowdzić dla Hindusów w Polsce.

Na poczatku filmu mowisz, ze zirytowalo Cie to, ze znajomi wyszukali dla Ciebie restauracje "europejska". Pozniej mowisz, ze w indyjskiej sie zatrulas. Moze znajomi chcieli uniknac takiej sytuacji? Kolezanka bywa w indiach i mowila, ze w "zwyklym" autobusie zostala obmacana przez wspolpasazerow i dowiedziala sie ze to norma.. Moze dlatego jest specjalna opcja podrozowania dla turystow? W Indiach jak sama zauwazasz jest wielu naciagaczy, nieprzewidywalnych zachowan i zapewne Twoi znajomi separowali Cie od "normalnego zycia" dla Twojego bezpieczenstwa.

Mam znajomego, który podróżuje od lat po całym świecie. Powiedział, że był w Indiach raz i nigdy więcej. Pozdrawiam

Cudowny kanal! Ile Ty masz wiedzy! Dziekuje bardzo za Twoj kanal!

Indie to kraj dla ludzi którzy lubią sporty ekstremalne. Ja nie należę do takich ludzi. Jestem posiadaczką mega czujnego nosa jeśli chodzi o zapachy oraz bardzo wyczulonych kubków smakowych, te „zalety”totalnie skreślają mnie z listy osób, które wybierają ten kierunek. Poza tym ten hałas momentalnie przyprawiłyby mnie o mega ból głowy. Dlatego właśnie jestem pełna podziwu dla osób, które mimo wszystko chcą tam podróżować 💪

Zawsze wiedziałam ze Indie nie sa dla mnie - niemniej jednak fascynują. Dziekuje za kolejny super film 🥰

Dobry material Mowa końcowa, rewelka!!! Dziękuję i proszę o więcej. Pozdrawiam serdecznie. Xxx

Od niedawna oglądam Twoje filmy, jesteś bardzo ciekawą.osobą... czekam do końca tego filmu❤❤❤❤

Bardzo dziękuję za ciekawe ważne informacje

jak zwykle fajny materiał o Indiach bez kolorowania dobrze jest wiedzieć jak wygląda ta druga strona kraju dzięki Twoim materiałom poznaję miejsca które trudno dotrzeć.

izolowanie właśnie po to, żebyś nie zatruła się na ulicy albo nie jechała w cuchnącym pociągu 2 klasy ;)

Ja bym tam nie pojechała ale z ogromną ciekawością ogladam twoje materiały z tamtąd j z wilu innych niewygodnych miejsc

Super materiał - dziękuję

Genialny , odkryłam i lecę po kolei.

ciekawy materiał.... nigdy nie mogłem zrozumieć fascynacji tym brudnym, dzikim na poły krajem. Jest jednym z ostatnich na mojej liście, zatem zapewne go nie odwiedzę :)

W Polsce jak szczur widzi człowieka to ucieka, w Neapolu i indiach szczur mówi do lokalsów "siema ziomek".

Uważaj na siebie. 🌹

Ciekawy odcinek. Lubię i cenię subiektywne wypowiedzi doświadczonych podróżników. Pozdrawiam.

Fajny film o kraju, który chciałbym kiedyś odwiedzić. Wracam właśnie z urlopu w Tajlandii. Był to urlop strasznie intensywny, tzn widzieliśmy mnóstwo atrakcji turystycznych. Dostrzegam wiele podobieństw kultury tajskiej z indyjską: 1. Ruch uliczny. Tajowie również jeżdżą po drogach jak chcą! Chodniki również nagle kończą się bez konkretnej przyczyny i dalszą drogę trzeba odbyć ulicą. Na chodnikach nagle wyrasta wielka "szafa" energetyczna, za chwilę betonowy słup energetyczny, lampa, znak z mapą okolicy. Wszystkie te elementy infrastruktury stoją na chodnikach bez żadnego ładu, tzn raz przy krawężniku, następny na środku chodnika, kolejny obok znaku pomniejszając i tak wąską już (1-1,5) ścieżkę dla pieszych.. Krawężniki są wysokie na 30-35 cm("powodzenia" dla matek z dziećmi lub niepełnosprawnych na wózkach). Główna droga w miasteczku czteropasmowa(po 2 pasy w każdym kierunku). Nie wiem kto, ale na tej drodze nagle są wylane z betonu podjazdy do lokali położonych wzdłuż tej trasy.. Szok. Jazda pod prąd skuterami to również nierzadki widok. Przejście przez drogę nawet po pasach to walka i bieg! 2. Smród i brud Ulice śmierdzą kanalizacją, wodą z klimatyzatorów, marihuaną i kuchnią tajską. Śmieci pełno gdyż śmietników dostępnych publicznie jest jak na lekarstwo. Pozytyw taki, że rano 5-6 jeździła śmieciarka, a pracownicy w odblaskowych kamizelkach zamiatali pozostałości poprzedniej nocy z ulic. Na plaży pełno plastikowych butelek, butów, szklanych pojemników, nawet silikon budowlany widziałem. Wszystko wyrzucała na plażę pomiędzy turystów fala. Jeżeli już ktoś brudzi do wody to administracja lokalna mogłaby przynajmniej wysyłać pracowników by sprzątać plaże.. 3. Naciągacze. Może to określenie nieco na wyrost, ale na targach jedzenia bądź koło klubów kręci się sporo ludzi z wisiorkami, okularami, wyrobami z kokosa itp itd. Są mili, to fakt, ale jest ich tak wielu, że potrafi to być uciążliwe zjawisko.

Dziękuję za filmik pzdr👍

Piękny kraj o starej kulturze ale dlaczego nie wymyślili żadnych przyborów do jedzenia? Gdy patrzę jak grzebią w talerzach to mam odruchy wymiotne. Pozdrawiam.

Mam podobne odczucia...byłam już 6 razy w Indiach, a w tym roku 3 miesiące i chyba to jest maks jaki mogę znieść. Ale chyba nie udało mi się przedstawić Indii w różowym świetle za bardzo (możesz podejrzeć na moim kanale, zapraszam!) w Indiach jest cały kalejdoskop kolorów i przechodzi się przez wszystkie rodzaje emocji. Dla mnie najgorsze były śmieci, brak empatii i sytuacja kobiet. Super, że powiedziałaś o tym, czego nie lubisz w Indiach. Pokazujesz świat, po prostu jakim jest.

Dopiero teraz obejrzalam film o Indiach. Moj maz mieszkal tam przez ponad rok i powiedzial, ze nigdy wiecej tam nie wroci. Podzial na "bialych" i lokalnych wciaz sie utrzymuje niestety:( Poczatki siegaja The Raj - czasow gdy Indie (rowniez terytorium wspolczesnego Pakistanu) byly kolonia brytyjska. Wlasnie wprowadzone byly oddzielne wagony czy kasy biletowe dla "panow". Teraz moze chodzi po prostu o to, zeby turystom sprzedac drozsze bilety.

Fajnie się ciebie ogląda Pozdrawiam

Aby doznać szoku kulturowego wystarczy pojechać w Ukraine. ( teraz to już niemożliwe, ale ja byłem w 2010. Ilość bezdomnych psów i poziom higieny ( w restauracjach) przeraża, ale jednocześnie niesamowita gościnność i uprzejmość. Potrafią przygotować wspaniały obiad , nie posiadając prawie nic. Czasami nie trzeba jechać tak daleko aby zobaczyć inny świat, do tego te postsowieckie ruiny.

bardzo dobry odcinek

Dałam subskrypcję, bardzo ciekawy kanał. Wiele można się dowiedzieć o innych krajach. Pozdrawiam serdecznie

Przez wiele lat myslalam, ze jest wlasnie jakas glebia i mistyka w Indiach i Hindusach, te barwy, te przyprawy, ten taniec..... Po 20 latach mieszkania w Dubaju gdzie Hindusow jest wiecej niz jakiejkolwiek nacji i jest ich coraz wiecej... tak juz nie mysle. Niestety mam coraz gorsza opinie o tych ludziach. Jest ich niesamowicie duzo i po setkach sytuacji z nimi jestem totalnie na nie. Malo tego, wnikaja w wszedzie, wciskaja sie gdzie moga i na swoj sposob "okupuja" Dubaj. Sa nieuczciwi, promuja korupcje, oszukuja, falszuja, reprezentuja zla jakosc w jakiejkolwiek dziedzinie, psuja tutejszy swiat, sami siebie tez potrafia traktowac fatalnie. Do tego ich higiena jest fatalna (nawet ci zamozni), otaczaja sie masa starych i kiepskich gratow, ich mieszkania smierdza (olejami, przyprawami, smazeniem dziesiatki razy na tym samym oleju, magazynowaniem starych rzeczy i brudem). Sa kompletnie beznadziejnymi kierowcami. Ale najgorsze jest, ze sie tak obrzydliwie gapia na (szczegolnie biale) kobiety, przychodza chmarami na plaze i robia zdjecia Europejkom, sa straszni... Moj maz ma tez wiele problemow z nimi w sprawach zawodowych. Niestety, ich ekspansywnosc jest nie do zatrzymania... To jakis obled.

Witam super video

A propos ostatniego zdania z filmiku ,. żeby zrozumieć co ? Co jest dla nas niezrozumiałe ? Może jakieś wyjaśnienie ? Albo oddzielny filmik ?

Hehe, co za logika: przez pokazywanie biedy można zniekształcać rzeczywistość, więc... zniekształcam rzeczywistość nie pokazując biedy 😀

DZISIAJ ZNALAZLAM TWOJ KANAL I...ZOSTAJE!!!! JESTES NATURALNA ,PRAWDZIWA I SLICZNA.POZDRAWIAM.😀😀😀😀

Ja nigdy nie byłam w Indiach ale słyszałam że to jest brudny i biedny kraj myślę że jednak nie cały podziwiam Ciebie ze dałaś radę kręcąc ten filmik bo pewnie nie było to łatwe pozdrawiam

Bardzo ciekawy i praktyczny odcinek. Zastanawiam się czy te wszystkie kwestie które omawiasz dotyczą głównie dużych miast i popularnych atrakcji turystycznych czy też nieco lepiej wygląda to w mniejszych czy też mniej turystycznie popularnych regionach Indii.

Jeżeli kiedykolwiek wybiorę się do Indii, to będę żądał za każde selfie co najmniej 5000 rupii

Best greetings to you from Krakow! Najlepsze pozdrowienia !

Indie zawsze mnie fascynowały, już od najmłodszych lat. Niestety chyba nigdy nie uda mi się tam pojechać, bo jestem bardzo wrażliwą osobą i widok cierpienia ludzi i zwierząt byłby dla mnie nie do zniesienia :(

Na początku nagrania około 1:14 w śmieciach leżał psiak (jeśli dobrze zobaczyłam) na końcu filmiku mówi Pani o poparzonym psie i co tylko na tym się skończyło czy też zgłosiła Pani do tamtejszej fundacji (są na pewno!)

Hejka.Cieszę się że jesteś szczera i piękna moralnie.Też nie trawię naciągania i fałszywych postaw ludzkich.Pozdrawiam i dziękuję za film.

Współczuję tym ludziom. Indie to bogaty kraj, ale przez kastowość nie ma szans na awans społeczny. Nie pasuję mi dużo rzeczy w tym kraju. Np. traktowanie kobiet, dzieci , wyzysk na maksa.

Witaj Kasiu kawa zrobiona oglądam dalej tak Indie specyficzny kraj pozdrawiam ☕🍰👍

Ja tez nie lubie..dlatego jak oni postepuja z kobietami

chyba mam nowy kanał do subskrybowania, bardzo fajny kanal podrozniczy!!

Będąc marynarzem bylem w Indiach kilka razy.n To co widzę na Pani video, to duży postęp!! Ja tam byłem ponad pół wieku temu. Żal i szkoda mi tych ludzi 😢 Pozdrowienia z Canady : Bogdan Ciszewski

Bardzo interesujący film.Kasiu pokazałaś nam tą drugą twarz Indii. Nie są to widoki, do których przywykliśmy lub jakie chcielibyśmy oglądać. Ale Twoje opowiadanie o tym i moc przedstawionych argumentów było pięknem samym w sobie. W każdym kraju istnieje bogactwo i ubóstwo. Dziękuję i moc pozdrowień dla Ciebie i małżonka. 😊😊👍👍

Zawsze mnie Indie fascynowaly i chcialam koniecznie zobaczyc. Niestety gdy wreszcie pojechalam tam bylam okropnie zawiedzona (nie tylko ja),Ten wlasnie brud, smröd i bieda przekroczyly nawet moje oczekiwania , Krötko möwiac zobaczylam i wiecej nie musze. A osoby ktöre nie byly w indiach zaoszczedza zawiedzeenia.

Co zrozumieć i po co cokolwiek z Indii zrozumieć? Czemu to ma służyć i jakie korzyści dać?

Z wielkim zaciekawieniem oglądam i słucham, Indie faktycznie niezbyt mi się podobają z uwagi na brak higieny , a na marginesie to chyba żebrzą a nie żebrają.

Apropos naciągactwa .w portugali w sklepie mięsnym poprosiłem o kawałek wołowiny .ekspedięnt zważył 1.438 kg. Niech będzie półtora kg. Po czym maszyna wydrukowała cenę 68 .56 euro.z uśmiechem na twarzy przekazuje w moje dłonie dzieśięcio krotnie zawyżoną cenę .odmówiłem mówiąc smacznego .

Indie ciekawy kraj , ciekawi ludzie , fajny materiał , pozdrawiam.

w jakim programie do edycji ten film był zrobiony ?

Dokładnie. Bo to o to chodzi, "żeby zrozumieć to co dla nas jest niezrozumiałe". Ja nie rozumiałem tego, że żeby pojąć trzeba wiedzieć. Kocham takie kanały.

Nie muszę jechać do Indii, w wielu miejscach w Londynie mam Indie...

Pani Kasiu kiedy o Sycylii opowieść?

Hej jak jest z prowadzeniem działalności w Indiach? Potrzebuje papier że tam prowadzę działalność ktoś wie coś? Sprzedaż suplementów

W tej chwili jest w indiach moj dobry kolega z zona. Jego relacje pokrywaja sie w 100% z tym filmem. Czy im sie w indiach podobalo pogadamy jak wroca. Tak czy siak Indie to nie moja sciezka.

Trzeba było podać im cene za selfie wtedy by się odczepili.

1:44 Nie "pachną kadzidłami" tylko "śmierdzą kadzidłami". Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem co zachwyca ludzi w tych kadzidełkach.

To widzę że kraje arabskie w prównaniu z Indiami to sa mocno czyste, nawet na filmikach to widać.

przypominasz mi globstory,jestes ciekawa,pasujesz do tego formu,dobrze sie oglada

Indie mnie wogole nie interesuja jako kraj. Ani kuchnia indyjska ani kultura i ludzie tez nie.

5:24 postkolonialne przyzwyczajenia

Bardzo fajna, rozsądna dziewczyna! (: Na kanał trafiłam wczoraj, bo RU-vid mnie przekierował (szukanie treści podróżniczych). Będę oglądać na przemian z innymi. Ps. W Indiach byłam kilka lat temu i NIGDY WIĘCEEEJ!!

rowniz bylem w Indiach, i jezeli porownwnaz lichbe kolizii pojazdow z pieszymi Indie bija nas 'hands down' cala reszta sie zgadza jest tam b brudno i naprawde smierdzi, w Chennai widzialem faceta ktory zarabia na wyciaganiu wosku z uszu swoich klientow,to cos czego chyba nie spotkacie nigdzie wiecej

Nigdy nie rozumiałam po co Hindusi palą kadzidła, aż niedawno na polskim bazarze przy straganie z rybami spytałam sprzedawcę w jakim celu pali w kubeczku fusy z kawy, które się strasznie dymią. Dowiedziałam się, że to służy do odstraszania much.

Nigdy nie byłam w Indiach, ani w żadnych krajów arabskich. Zupełnie mnie nie ciągnie, wolę ucywilizowane kraje, doceniam jednak klimat, krajobrazy i produkty tych krajów.

Nie strulas sie po soku z ananasow bo nie ma w nich wody z gangesu. Podziwiam tych co odwiedzaja indie z zamilowania..

w PRL-u też były osobne ceny dla obcokrajowców, Indie mają aspiracje do lotów kosmicznych w sytuacji kiedy panuje tam wielka bieda, nie rozumiem tego

Fajnie opowiadasz, ale mam zastrzeżenie do zatruc pokarmowych, bylem w indochinach jakis czas i jadlem na ulicy, nie mialem zadnego rozwolnienia, czy zatrucia ale gdy wrocilem do Pl okazalo sie ze mam pasozyta i musiałem poddac sie leczeniu

Czyli syf ogolnie

Indie mogły być fascynujące zanim pojawiły się tam samochody i plastikowe opakowania, które są jak widać wszędzie. Wtedy mogło pachnieć przyprawami i było dużo ciszej na ulicach.

Nie widze absolutnie nic fascynujacego w Indiach. Widoki jak widoki ale mentalnosc, jak dla mnie nie do przeskoczenia. Nie balabym sie pojechac do Egiptu ale do Indii tak. Ci ludzie sa czasami bardzo agresywni i to co mnie dziwi to ich tak wysokie mniemanie o sobie. To nie jest kultura, ktora chcialabym poznac, ten filmik, to tylko potwierdzil. Nawet te ich tance sa denerwujace a bostwa przerazajace. Nawet Afryke uwazam za ciekawsze miejsce niz Indie. Kultura dla mnie nie do przeskoczenia i ten fanatyzm religijny. Te gwalty na kobietach. Ale co ciekawe, za granica np w UK potrafia sie jednostki przystosowac.

9:36 Można też zafałszować obraz świata nie pokazując takich rzeczy :p

pozdrawiam

Ciekawi mnie jedna żecz ile jeszcze ziemia wytrzyma i kiedy ludzkość wyginie zero poszanowania dla planety

Zgadzam sie ze wszystkim oprocz filmowania bo na tym mi nie zalezalo wiec tego nie odczulam. No i to selfie w punkt! Po co oni w zasadzie je robia? Do tej pory sie zastanawiam...

❤

Byłam w Indiach i Nepalu dwa razy i wystarczy 😊weszłam na pierwszy camp annapurna , pozdrawiam

W Indiach jest autorasizm , izolacja od tubylców jest ochroną dla turystów żeby nie narażać ich na zbyt nachalne kontakty.

Choćby nie wiem jak fascynujacy mial byc to kraj, nie wiem, jak można tam funcjonować patrząc na sytuację tych biednych, upodlonych zwierząt na ulicach i zostawiać pieniądze "ludziom", którzy doprawadzają je do takiego stanu. Nasz stosunek do zwierząt jest miarą rozwoju naszej kultury i duchowosci, nie pierodolo o tym, jak to oni są uduchowieni. Serce pęka 💔

👌

Kasiu co się stało?Jesteś tak panowaną osobą,ale Twoje są najwspanialsze mimo tych uciężliwości.Pozdrawiam.👍🧜‍♀️💐

Miasta....syf,smród i można zjeść co cię "zwali" z nóg. Wieś...bida aż piszczy. Ludzie natrętni i klaksony....zawsze i wszędzie klaksony. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tego kraju.

Ja pomimo iż wiem jakie są Indie że nie jest to w żadnym wypadku kraj dla słabych i wrażliwych ludzi to i tak marzę aby tam pojechać uznaje kulturę hinduską za jedną z najbardziej fascynujących i chciałbym kiedyś może na właśnej skórze

Urodzić się w Indiach, to KARA!!!

Natrafiłem na ten film dopiero dzisiaj...no i oglądam, no i mam mocno mieszane odczucia. Od opowieści o kupowaniu biletów , gdzie nie do końca jest jak mówisz. Obcokrajowcy, muszą wypełniać formularz, jeżeli rezerwują sobie pociąg (ale hindusi też muszą) i dlatego obsługują rezerwację inne kasy (choć na południu, w Kanyakumari kupowałem w zwykłej kasie (ale jednak z wypełnianiem formularza) Uliczne jedzenie, nie jest takie straszne, jest przyrządzane na bieżąco, a smażenie na głębokim, czy na płytach - sprawia że jest w miarę bezpieczne (ja strułem się w Indiach kilkukrotnie - raz tak , że musiałem wrócić do polski) Brud wynika w prostej linii , z braku śmietników. Ale rano ulice są sprzątane. jeżdżę do Indii od 14 lat - widzę zmiany, choć bardzo powolne. Co do smrodu - no jest, to oczywiste (choć nie wszędzie), i bywa mocny. Ale, w Barcelonie, jak przez przypadek, latem, zatrzymasz się nad kratką kanalizacyjną, to potrafi zapach zbić z nóg (mieszkałem tam dwa lata - nawąchałem się). Pisanie o biedzie, żebractwie, ubóstwie - bez naświetlania przyczyn takiego stanu, to jechanie po łebkach. Kolonializm, kasty, wyzysk, religijne nakazy i podziały...o tym należy mówić, bo to rzuca inne światło na to co dzieje się w Indiach. Oni nie są biedni, bo tak chcą i tak im się podoba. Ludzie w Indiach pracują niewyobrażalnie ciężko. A jest, jak jest. A kwestia naciągania?? Wiadomo, że biali, to skarbonka - ale jak się targujesz, to tak masz - oni to szanują, jeżeli potrafisz się targować. Co do selfie - to nie jest żaden problem. Naprawdę. Faktycznie to lubią - ale ja mam sporo czasu w podróżach, ulegam i jest ok. Co do świątyń, i filmowania. Właściwie w większości światyn, w których byłem są napisy, czy można robić zdjęcia, czy nie. Do niektórych świątyn nie wolno wnosić żadnej elektroniki, do niektórych skórzanych rzeczy, warto studiowac napisy przed świątyniami. Ech...wiele by pisać i mówić, "Indie, są dla każdego, ale nie każdy do nich będzie wracał. Warto się przekonać samemu, pojechać, zobaczyć, nie skupiać się na problemach, a szukać ciekawych miejsc i rozmawiać z ludźmi. Pozdrawiam

Jak wygląda wydawanie wiz do Indii? Jakie jest prawdopodobieństwo że nie dostanę wizy? Lepiej pierwsze starać się o wizę a dopiero jak ją dostanę to kupować bilety lotnicze? Czy spokojnie mogę kupić bilety a później załatwiać wizę? Wolałbym opcję nr 2:) Co Wy na to?

pracuje w turystce i sprzatam po ludziach z Indii i oprowadzam ich, niestety to jak zostawiaja nam apartmenty jest bardzo przykre :( zdrarzaja sie wyjatki. jednakze sa to bardzo mili ludzie

co to znaczy "zebrają"?

Szczera prawda, niestety

Z ciekawością oglądam ten odcinek, bo spotkałam ludzi z tego kraju o bardzo różnym charakterze

Zgroza wszedzie jednak Polska to piekny jraj i spokojny co chca zaklocic

Hej właśnie miałem wizje aby wybrać się do Indii 🎉

Co do płacenia więcej - w muzeach to się jeszcze broni faktem, że często są to instytucje finansowane z budżetu, podatków, więc można to tłumaczyć faktem ze lokalni płacą swoje w podatkach. Ale mam na myśli wyłącznie muzea 🙂