Przypadkiem, nie jesteś z wyksztalcenia chemikiem? Moje akwarium biega już około trzy lata, również przy slabym oświetleniu, latem wogole nie używam lamp, bez CO2 i temu podobnych bzdetow, nigdy nie interesowalo mnie czy to jest jakiś tam Low, czy może loch. A biega i funkcjonuje super. Glowa to nie smietnik, kocham przyrodę, i takim chce by było moje akwarium. Ba, nie używam również napowietrzacza, wystarczy, tak jak w przyrodzie, stosowne falowanie tafli wody, i blisko okna...
Podmianę wody przede wszystkim wykonujemy ze względu na ryby w nim żyjące. Nie zagłębiam się w tej sprawie, jeżeli chodzi o same rośliny. Z jednej strony ze względu na wsparcie procesu oczyszczenia wody (z reguły filtracja w sztucznych zbiornikach jest w 100% niewystarczająca, aby cały cykl biologiczny nam sam się oczyścił), a z drugiej strony usuwamy z wodą, część niewidocznych gołym okiem organizmów, które mogłyby zagrozić naszym mieszkańcom akwarium, przy większym ich nagromadzeniu w zbiorniku.
To w sumie zbyt lakoniczne stwierdzenie z Twojej strony. Jest wiele zmiennych i bez podania wielu szczegółów nie można porównać Twojego mini świata do innych zbiorników. Czynnikiem, który np. wymusza na akwarystach cotygodniową podmianę wody jest "przerybienie". Inną z wielu zmiennch, która zmniejsza ryzyko wystąpienia "infekcji" np. bakteryjnej lub znacząco redukującej ilość mikroorganizmów jest wpięta w system obiegu wody żarówka UV. Odnosząc się do podanych przez Ciebie argumentów, dolewka dolewce nie równa (kranówka kranówce też). Dolewanie kranowej nie odstanej wody z zawartością chloru częściowo akwarium dezynfekuje. Poza tym część akwarystów może w domu posiadać wpięty system filtracji i uzdatniania wody. Nie napisałeś co w tym akwarium trzymasz; ryby, rośliny, czy inne stworzenia tj. gady ("śmieszkuję").
@@grzegorzkuras1528 Przez kilka lat jak bawię się w akwarystę bo nie powiem o sobie "jestem akwarystą" nie stosowałem podmian wody, nie było czegoś takiego jak przerybienie ale tak jak napisałeś wiele czynników ma na to wpływ. Przy ostatnich moich projektach postawiłem na "Bezobsługowe LT" gdzie akwarium było przerybione, z małą filtracją oraz wszystkimi "sprawami" odwrotnymi do racji bytu w akwarystyce forumowej i wszystko funkcjonowało lepiej jak b.dobrze było wręcz rewelacyjnie. Aktualny zbiornik jest za duży aby go przerybić ale i tak niczego nie odmulam, nie podmieniam, nie mam mega filtracji itp. Szklo funkcjonuje swoimi prawami może nie tak pięknymi jak szkła z pokazów ale za to nie martwię się o krasnorosty i inne glony. Co do wody.. zależy jak robie dolewki bo wyparuje to wiosna-jesień woda ze studni, jak okres zimowy gdzie pompy mam wył to woda jest miejska. Tak to wygląda. Wychodze z założenia że nad filtracja jest też nie potrzebna.No ale to ja i moje szkło.
Jednym słowem w swoim akwarium osiągnąłeś równowagę biologiczną. Nie napisałeś jaki rodzaj masz podłoża i jaki rodzaj wkładu w filtrze (czy są to wkłady pochłaniające?). Działają one tak, że do pewnego momentu jest wszystko ok, a potem, gdy ich się nie wymieni proces pochłaniania się odwraca. Odnośnie braku podmieniania wody. W akwarium raczej nie masz wody destylowanej, więc przy odparowaniu zwiększa się zagęszczenie różnych substancji, co wpływa na jakość wody i w zależności od rodzaju ryb lub roślin może mieć na nie wpływ. Podmianę rzadko się stosuję w akwarium typu holenderskiego, częściej w akwarium h. z aktywnym podłożem. Nie wyobrażam sobie natomiast nie podmieniać wody w akwarium z rybami, nawet labiryntowymi, które w swoim środowisku potrafią przetrwać czasowo w kałuży błotnej ze szczątkami roślin. ;D Ryby wydalają swoim całym ciałem mocznik (siuśki). Niektóre gatunki więcej np. bocja wspaniała. Mocznik jest bardzo trujący dla ryb (na mniej szkodliwy związek rozkładają go bakterie, w tej formie jest przyswajalny dla roślin jako nawóz). Niektórzy akwaryści wykorzystują rośliny domowe w procesie oczyszczania wody (mają one większe zapotrzebowania nawożenie). Czy możesz podać parametry swojej wody w akwarium, jakie gatunki ryb hodujesz ( ilość, długość) i pojemność zbiornika oraz obsadę roślin (czy oświetlenie intensywne)?
@@grzegorzkuras1528 Na 30% z Twoich pytań odpowiem, na reszte sam nie znam odpowiedzi. Do rzeczy: Akwarium 220x80x70h podłożę już drugi rok ziemia ogrodowa w grubości 3-8cm na to żwir 2-5cm. Ryby to 100szt razbor klinowych, około 10/12 molinezji i 10-15 gupik pawie oko, troszkę małych też pływa. 6-7 zbrojników niebieskich, około 15 kirysów pstrych. Filtracja była 2x Fluval FX6 a wkłądy to fabryczne gąbki plus w jednym filtrze środkowe kosze to keramzyt z poprzedniego szkla 450l. Oświetlenie to 2x30W led naświetlacz 6500K i 2x50W 6500K led. Paremetrów nie mierze ze względu na brak problemów. Z roślin jakie mam to spora ilość Kryptokoryny WENDT, Kryptokoryna Parva kilka szczepek,Kilka sporawych szczepek Sangrow. Z drugiej srony mały nurzaniec ten wąski prosty i jak dobrze pamiętam Ludwigia rubin.Aktualnie zmienilem filtrację, FLuvale zostały wyczyszczone i są ale nie uruchamiane bez wody, a zastsoowałem zwykły filtr gąbkowy. Chce zobaczyć jak to będzie na nim a jest to e-Jet JUMBO ten największy. FIltr pracuje już 17h widzę woda się zmieniła ale jak po 7 dniach będzie źle wracam do Fluvali. Oświetlenie jest od 6 do 22 caość. Ogólnie moja 450 i 240 były też typowymi LT lecz a filtrach mechanicznych turbinowych. Z 1200l ide maksymalnie na ECO co wyjdzie zobaczymy. A i ze 100 krewetek red cherry.
Piękne akwa!!! Cz możesz mi zaproponować bardzo łatwe roślinki do akwa 50 l amazonia??? Z góry dzięki. Brak CO2 światło raczej do 0,5W/litr będzie na ziemi
Cześć zielony z baniakiem, słuchaj... moja molinezja żółta którą kupiłem zrobię w zoologicznym w ten poniedziałek ( dziś jest środa 😂) zauważyłem że na tylnej płetwie ma ospę i górnej co robić ?
Nawet nie wiesz jak się uśmiałem. Wiec... jako główny sponsor tego zbiornika powiem ze rośliny warto było przekazać w te Zielone ręce 😁 Pogadaj z żona może podzieli się bucka 😂 a co do krewetek to nic tylko życzyć smacznego😏. Akwarium z każdym filmem nabiera kształtów. Pozdro 😁
Zielony z baniakiem raczej napewno neocaridiny ale do tego stopnia skundlone ze tez jestem dość często w szoku jak zobaczę dziwne krewety które urodziły się już u mnie.
