Pierwsze koty za płoty , udało się!!!🙂 . Kto nie próbuje ten nie ma🙂Jest trochę zabawy z tymi szczepieniami ale póżniej może coś fajnego pojawić się.🍉🌱 🤠💪👀🖐
Gratulacje że się udało.Straty muszą być. Piękne sadzonki.Nadal trzymam kciuki żeby reszta się przyjęła i wyrosły z nich piękne i smaczne 😋arbuzy.Pozdrawiam😊😊😊😊
Witam. Daję znać że (by zaspokoić ewentualną ciekawość) nie udało się pozostałe szczepienie. Bo po prostu zapomniałam o istnieniu sadzonk. Nawał pracy mnie otacza i straszny brak czasu. Lecz do pewnego momentu wyglądaly jak trzeba. Pozdrawiam 🌺
@@mardar.Szkoda . Ale czasem tak bywa jak jest dużo pracy, się zopomni ja też tak mam. Następnym razem będzie lepiej ☺️. Dzięki za informacje. Pozdrawiam ☺️
Wiele wysiłku wymaga żebym panowała nad moim pomidorowym szaleństwie oraz nad szaleństwie paprykowym .W tym rolu posiałam kilka arbuzów i melonów wydłubanych z tych sklepowych -a tak spróbuje ,pewnie nic nie będzie bo nasiona już stare .Wykiełkowały niestety , już rosną w gruncie i jak na razie dobrze sie mają a ja ( co nie jest chyba normalne) mam nadzieje że nic z nich nie będzie bo inaczej....... Coś czuje że jak cos mi urośnie to dzięki Pani zrodzi się następne szaleństwo. Juz zaczynam typować sklepy z najszerszymi ofertami .Nadzieja w moich arbuzach że jednak nie obrodzą i mnie zniechęcą do uprawy.
Przy tak ciekawym podejściu do arbuziaków i melonów z pewnością czekać będzie Panią Wielka Przygoda Arbuzowa🤩 Życzę radości z wchodzenia w ten świat i odkrywania ich tajników 🍀👍
No to się powiodło, chyba spróbuję w przyszłym roku na figolistnej zaszczepić . U mnie już pierwsze zawiązki na Tander Sweet i Florydzie się pokazały Pozdrawiam.
Witam, proszę koniecznie spróbować🍀Jedno dodam bo nie przyszło mi do głowy że tak może być: pokazałam efekty, i sadzonki zostały w półcieniu. Kolejnego dnia podwiedly, spryskalam je i podłałam. Kolejnego dnia nadal zdychające były i myślałam że to koniec ich. Lecz 3 dnia było i nadal jest ok. Czyli szoku doznały po wyjęciu je z worka. A kolejna tura szczepionych nie udana bo zapomniałam o ich istnieniu 🙃Nie podlewalam. Także powodzenia życzę w uprawach wszelkich🍀
Gratulacje,ważne że coś się udało.Pierwsze śliwki robaczywki.Też mam dwie rośliny z plamkami i nie jest to Moon & Stars/z japońskiego i koreańskiego.Też jestem ciekaw,co wyrośnie. Tę porażoną część pędu usunąć,wypuści boczny Pozdrawiam
Wie Pan że same obeschły korzonki. I przez pierwsze 2 dni sadzonki po wyjęciu z torby zwiotczały. 3 dnia powstały. Kolejne szczepienie było nieudane bo zapomniałam o ich istnieniu. Niepodlewane były. Pozdrawiam 🍀
MardarQ jak te zrazy szczepione ukorzenia sie w podlozu swoimi korzeniami to odrzuca podkladke i doopa z przedstawienia.Sadzonki z plamkami na lisciach wychodzi na to ze moga byc rozne.Jesli chodzi o zapylenie krzyzowe to skutki tego sa mozliwe dopiero jesli zbierzesz nasiona z takiej rosliny skrzyzowanej i wysiejesz.Moze stworzysz nowa odmiane-kto wie...