Bardzo, a to bardzo dziękuję! To wielka przyjemność słyszeć taką miłą opinię ❤ Oczywiście wszystko przekażę również naszemu montażyście 😉 Zapraszam na kolejne materiały na moim kanale!
Awww, Pana Huberta kojarzę ze sceny muzycznej, ale nie wiedziałam, że przeszedł do biznesu. Serce rośnie gdy widać, że inne osoby ze Wschodu tak się rozwijają :) Audiobranding to ciekawy temat, aczkolwiek mam wrażenie, że totalnie świeży i nowy na polskim rynku. Trzymam kciuki za dalszy rozwój TADADAM!
W imieniu mojego gościa bardzo dziękuję i mega cieszę się, że temat Ci się spodobał. Zgadzam się, że to świeży temat, ale coraz bardziej zyskuje na znaczeniu. Warto myśleć o identyfikacji dźwiękowej swojej firmy strategicznie, to w dłuższej perspektywie może się bardzo opłacić!
Dzięki wielkie, Luki! Wciąż audio branding to temat niszowy, ale mega ciekawy i myślę, że przyszłościowy dla wszystkich marek, nie tylko tych gigantów. Fajnie pomyśleć o dźwiękach i muzyce trochę mniej szablonowo ;)
Świetny wywiad 🙌 Z punktu widzenia marketera coraz częściej zwracam uwagę na dźwięk i tak, jak mówi Pan Hubert nie było to tak istotne jeszcze kilka lat temu. Niezwykle inspirująca rozmowa, czy planujecie nagrać w przyszłości jeszcze jakąś?
Świetny odcinek! Myślę, że .zdecydowanie małe firmy też mogą skorzystać z dźwięków, aby wyróżnić się na rynku i zbudować rozpoznawalność. 😀 Czy ta czadowa muzyka na końcu zostaje już na stałe? 😁
Zgadzam się, że małe firmy też mogą skorzystać z dźwięków i to jak najbardziej może je wyróżnić. W marketingu chodzi przecież o emocje tak, jak w muzyce 😊 A my szczególnie w takim odcinku musieliśmy zadbać o dźwięki 😉 Być może przy tym jinglu zostaniemy, ale lubimy trochę poeksperymentować 😜
