Umawiałeś się z Sarą ,że przyjedziesz do Niej, Ona czekała na to ,bo przeżywa WIELKIE chwile smutku , a Ty ją zawiodłeś,bo myślisz tylko o sobie ,bo zaczyna ci się powodzić. Z Hadesem to samo zrobiłeś , miałeś go tylko kiedy go potrzebowałeś, jak jest teraz niepotrzebny, bo Pan zmienił mieszkanie i wchodzi w biznesy, to trzeba było się go pozbyć. Jesteś bez uczuć, patrzysz tylko na siebie NARCYZIE. Idę stąd, nie chcę cię więcej widzieć i oglądać.
@@estaw7125 to nie wiesz , Łukasz oddal go nie wiadomo gdzie a mówi że do dziadka , ale jak był u dziadka to pokazał z daleka obcego psa od sąsiadów i powiedział że to Hades ale jakby Hades tam był to by się z nim przywitał przecież a nie było żadnej interakcji z Hadesem, Lukasz tak płakał jak zeznawał że Hades u dziadunia , ja to najgorzej nie lubię kłamstwa i matactwa
@@jandaniluk4465 a jaki był powód oddania? Dla mnie oddanie przyjaciela, do dziadka/ojca/wujka/przyjaciela jest na tym samym poziomie, na poziomie dna. Tylko ciężka choroba i niemożność opiekowania się nad pupilem jest dla mnie jedynym powodem dla którego można oddać przyjaciela. Kiedy ludzie zrozumieją, że nie ma obowiązku posiadania zwierzęcia? To jest ogromna odpowiedzialność. Pies się do nas przywiązuje i jesteśmy dla niego całym światem. Więc jeżeli oddajesz go w obce ręce, to ten jego świat się wali. Wstyd!
@@Dorota-tg9dg ja to samo pomyślałam mówi jak cierpi a mlaska z zachwytu nad żarciem , nawet nie zrobi przerwy żeby powiedzieć o babci w godny sposób , straszny typ przedstawiający się za uczuciowa i wrażliwego a tak naprawdę to tylko forsa się liczy , najlepsza przyjaciółkę wystawił do wiatru w potrzebie bo salony otwiera
A ja z innej beczki. Szkoda, ze odwolales wyjazd do Sary. Ona jak nigdy teraz potrzebuje przyjacioł... rodziny... Ale nie mozna byc dla nikogo priorytetem na siłę...
Przeczytałam komentarze pod filmem i odniosę się do tego . Jak można oceniać Łukasza z tego powodu że odwołał wyjazd przecież nie jesteście z nim na co dzień , nie wiecie jakie sprawy teraz ma , jakie sprawy ma Sara. Moim zdaniem ludzi boli jak patrzą jak ktoś odnosi sukces, zmiana mieszkania pracy to jest wielki plus , pozdrawiam cię serdecznie Łukaszu i życzę wielu sukcesów w pracy i życiu osobistym
Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić.Moj tata chorował...był cudowny...Zmarł 3 lata temu .Ból po stracie jest niewyobrażalny.Nie nawidze stwierdzenia że,jak chorował to inaczej😭😭😭 Współczuję Ci ale każda strata boli tak samo...
Tylko słówko i nieśmiały apel po lekturze komentarzy. Jak łatwo przychodzi niektórym rzucanie osądu na człowieka nie posiadając nawet pełnego oglądu sytuacji. Zaś to samo, zero przemyśleń. Czasem naprawdę warto wziąć dłuższy wdech zamiast kłapać buzią bez rozmysłu i żerować na czyimś smutku. "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?"
Kim Wy jesteście żeby oceniać Łukasza???? Łukasz ma obowiązki, jak każdy normalny człowiek. Ludzie sobie zrobili z takich osób jak Łukasz marionetki i myślą, że mogą sterować nimi.
Panie Łukaszu duzo u Pana empati.milosci zrozumienia i pieknych cech..Ja rowniez stracilam tate w mlodym wieku i nigdy sie z tym nie pogodze .Jest Pan wspanialym mezczyzna o pieknym sercu i.wnetrzu.Pozdrawiam
Łukasz vlogi są zaj***ste ❤ to po pierwsze po drugie bądź przy Sarze ona cb teraz potrzebuje sama wiem jak to jest stracić pieska i kota w ciągu roku obu straciłam też potrzebowałam wsparcia I miałam.W tym roku straciłam człowieka w swoim życiu który był dla mnie jak rodzina i też jest ciężko😢 ale jakoś żyje.Trzymj się
Hmmm🤔.Lukasz ma teraz swój czas akurat niefortunnie się złożyło w czasie i spełnia swoje marzenie...co nie oznacza że, Sara jest zepchnięta na dalszy plan.Dlaczego ma rzucić wszystkim taraz !, już! , natychmiast!!! ???Myślę że,niesprawiedliwie jest oceniany...
@@Dominika-yg4to myślę że nie zostawia się przyjaciół w takiej sytuacji , mógłby pojechać chociaż na jeden dzień , taka miłość deklarował do Sary, po co komu taki “przyjaciel “
Włosy się łamią i są rzadsze na czubku od noszenia koczków, upięć lub końskich ogonów. Od gumek obojętnie jakich. Najlepiej nosić włosy z przedziałkiem na środku głowy, rozpuszczone. To tylko obserwacje moich włosów, odkąd nie noszę upięć i przedziałka na bok włosy nabrały objętości.
nostalgia tez jest potrzebna do przemyslenia pewnych spraw nie życia w pędzie,moja mam tez wychodzila do pracy jak zwykle a chwile pozniej wjechala w nia kobieta na chodnik bo nie chciala udezyc w samochod z przodu zgroza ,na szczescie mama przezyla polamana ale zyla ,u mnie tez od ponad roku zycie sie poprzewracalo ciagly bol ,i tez przed swietami bozego narodzenia dowiedzialam sie ze mam guza mózgu niezłośliwego ale i tak to tykająca bomba , pozdrawiam was wszytkich
Na śmierć nigdy nie można się przygotować z tą różnicą, że nagła przez szok w jakim jesteśmy opóźnia te wszystkie etapy żałoby. Smutny vlog, ale konieczny, wczoraj obchodziłam kolejną rocznicę śmierci mojego Taty więc i u mnie nostalgicznie
Niestety nie da się przygotować nigdy. Straciłam brata i babcie niespodziewanie z dnia na dzień. Minęło już sporo lat, ale chyba nigdy się z tym nie pogodzę 😢
Tak cie rozumje😢 . Moja Babcia też już nie żyje😢 a była dla mnie bardzo,bardzo ważna. Kochałam ją ponad wszystko. Tak jak mówisz , dziennie mam ją w sercu a w niekture dni to aż Serce pęka. Pozdrawiam Łukaszku❤❤
Przytulam Łukasz, chyba wiem co czujesz. Ze stratą kogoś bliskiego nie da sie nigdy pogodzić, tak uważam. Ta pustka w sercu pozostaje niezmiennie mimo upływu lat. Czas nie leczy ran.🖤
Hej Łukaszku,od wczoraj przezywam to samo co ty.Jestem w swoim ogrodzie letnim i wieczorny zapach mnie otaczjący przywołał wiele wspomnień i tęsknot...Ja straciłam brata miałam juz tylko jego,mimo ze zmarł po długin pobycie w szpitalu nie byłam na to przygotowana ze mnie opusci i odejdzie.Nie mogłam wtedy dopóscić by wziąć taką opcję że go nie będzie pod uwagę.Także nie ma czegoś takiego jak przygotowanie się na odejscie,też zależy od tego jal ważna jest dla nas osoba która odchodzi🖤🖤🖤🖤
Lukaszu, mozesz miec dzień zadumy i smutku to normalne 😢ale pamietaj,ze babcia chcialaby widziec Ciebie wesolego i radosnego w Twoim zyciu. Bòl i strata naszych najblizszych jest nie do opisania 💔😔 4 lata jak mojej mamy juz nie ma 💔💔💔. Przytulam Cie cieplo 🦋✨💫
Kochany Łukaszku! 11 lat temu straciłam mojego kochanego Tatę 😢 Do dnia dzisiejszego nie mogę się z tym pogodzić, zadaję sobie pytanie dlaczego? Mógł jeszcze żyć, za wcześnie 🙏🖤🖤🖤
Łukaszu, miły był ten vlog. Dobrze mi się go oglądało. Pierwszy raz zjadłem śniadanie podczas oglądania, jak Ty jesz swoje. Było słychać, jak pralka u Ciebie chodzi, ale to nie przeszkadzało w słuchaniu tego, co mówiłeś. Mam nadzieje, że dobrze odbędzie się ta msza za Twoją Babcię. Cieszę się, że po wizycie u Karolinki fryzjerki, jesteś zadowolony z efektu wyglądu Twoich włosów. Fajnie było zobaczyć zdjęcia z dawnych Twoich czasów. Fajnie jest tak czasami powspominać różne sytuacji z dawnych lat, które miały miejsce. U mnie ok. Nadal mam wolne w pracy. Jednak jest u mnie dobrze. Nie mam żadnych zmartwień. Pozdrawiam Cię kochany i życzę dobrego tygodnia. 💓😃💋
Mnie też świece pomagają !! IŁukasz z wiekiem zobaczysz że życie nie jest łatwe 😢 ale i piękne 😃jak masz hobby ❣️❣️❣️ja sama miałam wypadek jak ktoś we mnie wjechał 🥹i żyje i się nie daje tym wspomnieniom !!!!!!😢 Ty też tak możesz ! Ważne że idziesz do przodu , masz hobby, przyjaciół i muzykę 💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚
@@Lukaszboros568 Wiem i rozumiem to zwłaszcza w te jesienne dni 🍁🍁🍂🍃🌪️ to jest tzw trauma pourazowa !każdy to ma kiedy ktoś kogoś kochał i stracił go 🥹to się długo utrzymuje ale jak to mówią czas leczy rany ! I naprawdę te osoby które odeszły nadal chronią Ciebie 🤍💙
Witam❤wspomnien czar,pięknie i tak nastrojowo,pomimo iż podszyte smutkiem jakim niesie śmierć najbliższych.Wspomnienia zawsze są piękne,cieszę się,że pokazałeś różne odcienie wspomnien,pozdrawiam i sle Ci Łukaszku wielkiego😘
Łukaszu, ja również straciłam babcię w wypadku i tak, masz rację, nie da się przygotować na tak nagłą stratę. Pustka jest zawsze w sercu ale pamiętaj o tym, że Twoja babcia chciałaby zapewne widzieć Ciebie szczęśliwym i uśmiechniętym. Ona wie, że ją kochasz. Trzymaj się dzielnie ❤ pozdrawiam cieplutko ♥️
Dla mnie też Wszystkich Świętych to trudny czas . Moja mama zmarła jak byłam dzieckiem,mimo ze to mineło juz bardzo duzo czasu . Dla mnie jest to jak wczoraj 😪 6 lat po śmierci mamy odszedł tata . Rch . Nie mam już żadnej rodziny . Dzięki Bogu mam dobrego męża i kochane kotki . Łukaszku a ty zawsze nagrywaj co chcesz .Ja lubię cię oglądać i słuchać . Jesteś wartościowym człowiekiem 🤗
@@Lukaszboros568 ❤Mamy to do dziś brakuje . Taty nie bo on mnie skrzywdził . Najważniejsze to isc do przodu mimo bólu . życie przeszłością nic nie zmienia ,ale opuścić ją też nie jest łatwo. Dzięki Łukasz 🤗
Witaj ! Ja 2 lata temu straciłam tatę z dnia na dzień,w pierwszy dzień nowego roku , dotej pory jestem na lekach , i ciągle tęsknię brakuje mi bardzo mojego taty😢 ❤❤❤😘😘
Oj Łuki tak mi się przykro zrobiło jak pokazałeś babunie 🥹,widać ten ból w oczach i w sercu ,znam go niestety .Jak wspominam mojego tatusia 😭💔.Właśnie za tą Twoja wrażliwość, szczerość i bezpośredniość Cie kochamy .Najważniejsze jest to by być sobą i być prawdziwym ,a Ty taki jesteś. Miłego dnia 🙂🥰
Ja wlasnie wrocilam do angli z polski z urlopu troszke zdolowana,bo polowa mojego rodEnstwa nie chciala mnie widziec poraz kolejny z powodu mojej orientacji I religi sa sw jehowy.smutne to bardzo, bardzo tesknie za moim bracmi za bratanicami ktore teraz maja po 24 I 18 lat. I to ze nie moge wziac ze soba mojej dziewczyny bo oni nie chca jej widziec. Straszna jest to religia.wiem sara tez sie w niej wychowywala. No ale coz tu jest moje zycie I trzeba zyc dalej. Pozdrawiam Cie Lukaszku ❤
Masz racje gdzies jest opatrznosc boska. Wracalismy z Polski i nagle na auostradzie moj maz zachamowal bo przysnal. Dobrze ze za nami nic nie jechalo bo byloby po nas. Dzieki Bogu nic sie nie stalo bo z nami jeszcze moja coreczka jechala. A moja mama nie zyje od 2003 roku byla za mloda jak zmarla ale nadal dla mnie jest ciezko. I czasem czuje ze nad nami czuwa.
Witaj Łukaszu, ja od paru miesięcy boję sie każdego dnia, budzę się z lękiem czy coś złego się nie wydarzy.... zaczęło sie od dnia w którym mój mąż stracił pracę, po 18 latach z dnia na dzień bez zbędnych wyjaśnień poprostu reorganizacja, strasznie cierpiał a ja razem z nim bo ciężko było patrzeć jak pochłania go depresja, trzeba było podjąć walkę choć nie było to łatwe ale się udało... a później zmarł teść a dwa miesiące później babcia męża... Więc ten rok jest naprawdę trudny, niby jakoś się już układa, mąż ma pracę ale ten lęk siedzi w człowieku i tak już chyba zostanie. Doskonale Cię rozumiem, tak mają osoby wrażliwe z dużą empatią, pozdrawiam Cię gorąco ❤
W pewnym sensie masz racje z tym odejsciem bliskich. Na pewno jest to mocno indywidualna kwestia i kazdy podejdzie do tego troche inaczej. Ja mimo dosc mlodego wieku (29l niedługo) to w sumie ooza rodzeństwem i jedną babcia ktora za chwile przekroczy 9 z przodu, bliskiej rodziny nie mam. I tak, jest moim zdaniem oczywiście, roznica w odczuciach po stracie osoby ktira chorowala przewlekle bardzo długo, a co innego jak odchodzi ktos nagle. przykładowo, moja babcia i dziadek którzy chorowali oboje bardzo ciezko zmarli, bylo przykro, bylo strasznie, ale jednak każdy jednak gdzies tam liczył sie z tym ze tak moze być, moze nie tyle co nas to przygotowalo ale bylismy przynajmniej swiadomi tego ze tak moze być, a raczej ze tak bedzie prędzej czy później, natomiast smierc mijej mamy gdy mialam 24 niespelna lata byla nagła i z tym bylo o wiele ciezej sie wszystkim pogodzić i w sumie mimo uplywu lat chyba bardziej sie nauczylismy z tym żyć. No cóż ... Temat bardzo trudny i smutny..
Oglądałam te lata temu Twoje tutoriale makijażowe 🙈 pamiętam, że sprawiłeś wrazenie bardzo nieśmiałego i używałeś takich fancy drogich kosmetyków. I pamiętam, że główną myślą, która mi wtedy towarzyszyła było "Boże, jaki przystojny facet, aż szkoda, że gej" 😀
Bardzo mi przykro Łukasz z powodu babci 😢rok temu zmarł mi tato który walczył rakiem i chodź wiedzieliśmy że może odejść w każdej chwili to i tak nie byliśmy przygotowani na jego odejście ja myślę że obojętnie jaka śmieć nadejdzie bliskich jest zawsze zaskoczeniem i bólem 😢😢
Moja babcia Jadzia też zmarła niespodziewanie. Byłam wtedy w ciąży i bardzo to przeżyłam. Nie jedzie już do tego domu, bo jej tam nie ma. Jak już jadę na święta to czuje się nieswojo.
Strata bliskiej osoby jest straszna . Zawsze. To ból i tęsknota ktora nigdy nie mija 😢 Trzymaj sie prosze w ta rocznicę. Na śmierć nikt nigdy nie jest i nie będzie gotowy ... Choc wiemy że jest i nadejdzie. Pamietaj ze jestes ciepłym i dobrym Człowiekiem 🩷🩷Ty wiesz ❤ Moj Tata byl dla mnie taka osobą jak Twoja Babcia byla dla Ciebie ❤
@@martachojnacka2890 jedne z najtrwalszych perfum które mam w kolekcji ,mam wersję intens więc ona jeszcze bardziej daje po nosie ;p Trzeba uważać jak psika się na ciuchy bo potrafi zostawić plamki
Dziękuję za odpowiedź, naszło mnie jeszcze jedno pytanie czy one są z kategorii słodkie, świeże, drzewne? Bo nie lubię bardzo duszących a taka mam chrapkę na nie
masz rację nigdy nie jesteśmy gotowi na śmierć bliskiej osoby, w czerwcu zmarł mój kochany Tata i mimo,że miał rozsianego raka i wiedziałam,że to się dobrze nie skończy ,nie byłam gotowa :(((((((((((((((( na smierć Mamy również nie byłam gotowa,....boli do dzisiaj :(
Łooo matko ale zrobilam się glodna ale slucham nie mogę się oderwac od vloga i powiem ci nie nawidzę listopada ktory napawa mnie taką melancholią ze szkoda gadac do tego Swięto Z Zmarlych wspomnienia o bliskich och... nie wiem nawet co napisac 😢
Mój tato zmarł 18 września już mineło dwa lata...covid się przyplątał😥zawsze jak u niego byłam gotował mi na moją prośbę jajka na miękko bo ja nie umiem...tak bardzo za nim tęsknie..a 19lat temu straciłam mame ciężko jest żyć bez rodziców 😢ciesz się puki są.
Ty mówisz o Ś.P swojej babci ,a co ja mam powiedzieć Łukasz ? Straciłam tatę i ból jest nie miłosierny nie mogę się z tym pogodzić i tęsknie za Nim 😢 jak jadę do domu to nie mogę sobie miejsca znaleźć zwłaszcza że całe swoje życie słyszałam że jestem podobna do taty z charakteru . Za chwilę święto zmarłych i chcąc nie chcąc muszę jechać na cmęnatrz a potem bardzo źle sie czuje . Obecnie jestem mocno przeziębiona ,szukam pracy ,także nie jest u mnie wesoło ,ale mimo trudności staram się żyć dalej ...
Dobrze że mamy wspomnienia , niektóre są wesołe ,inne smutne.Dobrze mieć przyjaciół z takimi co można konie kraść.Jedno mam ,,ale ", moja mama zawsze mówiła ,,nie mów z pełnymi ustami " .😊👍🌹
Witam. Dziś z uwagą i powagą oglądam i słucham. Przyjemnie jest słuchać tak miłego człowieka który ma zawsze coś miłego i Mądrego!! Do powiedzenia. Dużo serdeczności przesyłam 🙋♥️