Nawet jeśli kogoś temat gleb nie interesuje, ale jest rolnikiem to dobrze byłoby wiedzieć jak to wszystko funkcjonuje, bo jakby nie patrzeć jest to baza produkcyjna od której się wszystko zaczyna.
Czy na opracowanie gleb bielicowych również możemy liczyć??? Z wszelakich map internetowych wynika ze to wlasnie gleb bielicowych mamy najwiecej🤔 Bardzo ciekawy materiał, pozdrawiam
@@jakubnogalski8296 Gleby bielicowe to głównie gleby leśne, nie użytkowane rolniczo (chociazby ze wzgledu na bardzo niski odczyn pH 3 0-5,5). Jeżeli będzie taka wola, to może w przyszłości, dla ciekawskich, nagramy taki material. Ale z rolniczego punktu widzenia nie będzie on użyteczny.
Tak jak wspomniał Paweł, gleby bielicowe to głównie gleby leśne. Błędne przeświadczenie, że gleby bielicowe dominują w krajobrazie rolniczym wynika z faktu, że na mapach glebowo-rolniczych gleby te razem z glebami płowymi oznaczone zostały litera A. Proszę sobie zobaczyć legendę do map glebowo-rolniczych, gdzie pod litera A znajdziemy zapis "gleby bielicowe i płowe". Sytuacja ta wynika z faktu że dawniej (gdy tworzono mapy, lata 60) nie rozróżniano procesu bielicowania od procesu płowienia.
Czy poleci Pan jakies publikacje odnosnie zawartosci kationow w poszczegolnych typach gleb jakie powinny byc optymalne ? Czy wogole wystepuja takie zaleznosci ?
Oczywiście zawartość kationów jest ściśle uzależniona od rodzaju materiału glebowego. Posłużę się najbardziej kontrastowym porównaniem eolicznych piasków luźnych (S=0,20-1,00 cmol(+)/kg) i gliniastych/pylastych zwietrzelin skał węglanowych (S=40,0-55,0 cmol(+)/kg). Oprócz składu granulometrycznego i genezy, wpływ na zawartość kationów wymiennych ma także glebowa materia organiczna oraz sposób użytkowania. W internecie jest bardzo dużo opracowań/publikacji naukowych traktujących o właściwościach sorpcyjnych rożnych typów gleb, wykształconych z rozmaitych materiałów macierzystych, jednak brak jest jednej rozbudowanej bazy danych. Dla chętnych sugeruję szukanie informacji w internecie stosując nastepujace hasła: właściwości sorpcyjne gleb; wpływ uziarnienia na właściwości sorpcyjne gleb; sorptive properties of soils; sorptive properties of differently textured soils etc...
Czyli mając taki rodzaj gleby jak z filmu z ~30 cm poziomem wymywania, jest sens mieszania z warstwą próchniczną zabiegami mechanicznymi celem ujednolicania czy lepiej tylko spulchniać żeby korzenie mogły swobodnie się przemieszczać do głębszych warstw?
Panowie a jeśli mam glebę w której do 60-80cm mam czarną glebę a poniżej równe odcięcie i zaczyna się glina ok 10-15cm. Poniżej ił biało-niebieski (niebieski jak zanieczyścimy gliną z wykopu opony to po wyschnięciu mamy taki lekko niebiesko-błękitny kolor). Dodam że to teren naturalnej doliny w Wielkopolsce. Na mapach geodezyjnych opisane jako gliny zwałowe. Gleba się marze, jest ciężka i gliniasta, uprawiana orkowo. Poziom próchnicy nie badany ale co roku wnoszone jest sporo materii organicznej z kompostów i wywaru pogorzelnianego. Ciekawi mnie opis mojej gleby ale nie wiem czego szukać bo mam nietypowo bardzo dużo "czarnej ziemi". Bonitacja 3A, pewnie dlatego że nachylenie w kierunku rowu melioracyjnego jest spore. Dżdżownice podczas wykopu spotykane na głębokości nawet 1,4m Czy jeśli nie ma zagęszczenia a pH jest w zakresie 6.5-6.8 w badaniach stacji i około blisko 7 na papierku lakmusowym ale poziom magnezu jest niski to jak mogę poprawić poziom magnezu nie podnosząc pH za mocno?
Jeżeli na mapie jest A, to klasyfikator widział tam glebę płową z wyraźnie zachowanym poziomem eluwialnym (w profilu glebowym opisywanym w filmie go nie widać). Natomiast obecny miąższu poziom próchniczny o czarnej barwie może być skutkiem akumulacji materiałów deluwialnych (bez wizji terenowej ciężko stwierdzić). Aktualnie może to być gleba płowa próchniczna, lub gleba deluwialne na glebie płowej. Ale to tylko propozycje na podstawie informacji jakie Pan podał. Mówi Pan o magnezie przyswajalnym, czy formie wymiennej? W kontekście podniesienia poziomu magnezu najlepiej zastosować siarczan magnezu, przez 1-2 lata. pH może się delikatnie obniżyć, ale ma Pan zapas. Ten opisywany niebiesko-bialy "ił" to z dużym prawdopodobieństwem efekt gruntowego oglejenia.
Witam zapraszam do mnie w malowniczą dolinę Wisły, bo tu klasa gleby zmienia się bardzo na polu dł.400m mam jakieś 4a i 5 a może i nawet 6 . A 4 to torf czy coś takiego i tego nie da się prawie w cale uprawiać ,myślę że to by był ciekawy temat na odcinek
W najbliższym czasie będą odcinki z Lubelszczyzny, więc też trochę inne klimaty. A Małopolska, jeżeli będzie czas, ochota i potrzeba, to jest to temat przyszłościowy.
Witam mam pytanie jeżeli mam 30cm ziemi ornej później mam ił który nie przepuszcza wody od 30-50cm i jest żwir to jak to prowadzić z przejścia z orki na bez orkę?
Złotego środka nigdy nie ma. Najważniejsze żeby pamiętać o odpowiednim przygotowaniu gleby do przejścia na uprawę uproszczoną - unormowanie chemii oraz aktywizacja biologii gleby. To nie jest proces który można wykonać z roku na rok. Wspominał Pan o ilastymi podglebiu, a jakie uziarnienie ma poziom orny? W kontekście gleb ciężkich i bardzo ciężkich, osobiście nie zalecalbym całkowitego odejście od orki z uwagi na to że te gleby ze względu na wyższą zawartość pyłu oraz iłu naturalnie odznaczają się wyższym zagęszczeniem.
No właśnie powiedział, że za nisko jest woda gruntowa. I w tym momencie profesor obalił w połowie mit jakoby głębosz polepszał podsiąkanie. Bo polepsza, ale tylko tam gdzie jest blisko do wód gruntowych
Głęboszowanie bezpośrednio nie wpływa na podsiąk kapilarny, a poprawia warunki glebowe w kontekście głębokiego korzenienia się roślin. Pamiętajmy, że to korzenie roślin poprzez siłę ssąca włosników są wstanie podciągać wodę (podsiąk kapilarny) z głębszych warstw gleby - oczywiście jeżeli ta woda jest w zasięgu. Jeżeli wody gruntowe są na kilku metrach (tak jak to ma miejsce w terenie pokazanym na filmie) żadna roślina z nich nie skorzysta.
@@elespe8167 Oczywiście każda mechaniczna ingerencja niszczy naturalny układ gleby, w tym połączenia kanalików glebowych. Jednak zabieg głęboszowania (szczególnie na mocno zbitych glebach) umożliwia dojście korzeniom roślin do głębszych warstw gleby, gdzie te naturalne połączenia występują. Dyskutując o podsiąku kapilarnym musimy pamiętać, że zjawisko to jest silnie skorelowane z uziarnieniem gleby. Dla przykładu w piaskach gliniastych wysokość podsiąku kapilarnego szacowana jest na 20-50 cm, w glinie piaszczystej ok. 50-60 cm, podczas gdy w ciężkich utworach ilastych to może być jedynie kilka centymetrów. Przykład: rzepak korzeniący się na 100-120 cm w utworze gliniastym spokojnie skorzysta z wody gruntowej która będzie występować na głębokości 140-160 cm lub płycej. I powierzchniowa uprawa mechaniczna w żaden sposób tego zjawiska nie zaburzy.
Tutaj prawda jest tylko jedna, pH gleb uprawnych powinno kształtować się w zakresie od 6,0 do 7,2. Takie zakres jest optymalny dla przyswajalności większości makroskładników.
Nie zly prof od gleboznazstwa.kiedys dla ,,jaj" zaproponowalem jarka ogarka 1986 .tak patrzac na jego gospodarzenie to odcinek z zniw z soi bylby super odcinkiem .ilosc wyswietlen x 10 tego co dzis pan ma .Merytorycznie pokazalo by potencjal plonowania soi i jakie male wymagania ta roslina ma 😂,Gosc medialny jest trudno kwestionowac ,ze jest lubianym you tuberem .😂
Jak podejść do odkrywek na naszej klasycznej mozaice Wielkopolskiej, gdzie praktycznie co 50-100m mamy zupełnie inna glebę? Gdzie płynnie z gliny, przechodziny w piach, a nastepnie w "czarną ziemię" itp, gdzie np na jednej prostej 6-8 razy zmienia sie nam się na przemian typ gleby. Z reguły na każdym polu od III do V klasy. Pozdrawiam 😉
Niestety taka sytuacja nie jest łatwa i z podobnym problemem spotkamy się nie tylko w Wielkopolsce. Jeżeli chce Pan poznać budowę swoich gleb to bez wykonania odkrywki w każdym takim płacie się nie obędzie. Będzie to bardzo pracochłonna aktywność. Pytanie czy uzyskiwane przez Pana plony rzeczywiście wskazują na problemy z gleba i jest potrzeba dokładniejszej diagnostyki?
@@user-mc3eh2pd6q problemów raczej z glebą już nie mamy, wiwkszym problemem jest woda, pola mam całe 3 km od zakładu doświadczalnego w Przybrodzie więc człowiekowi związanemu z UP temat braku wodybwbtym rejonie jest doskonale znany, a wyprowadzaliśmy ziemię po dzierzawcach z ph 3,8-4,2 i każdy gram słomy był wywożony, gdzie zawartości P, K i Mg były na bardzo niskiej zawartości, tu bardziej chodziło o ciekawość czy zmiana systemu, bo 4 lata jesteśmy w uproszczeniu daje pozytywne efekty i jak zmieniła się gleba, choć glebosz był u nas zawsze, a poplony robimy dobre 20 lat
Witam, Panie profesorze - glebosz co rok i coraz wieksze schodzenie w dol co 5cm, jednoczesnie napowietrzenie gliny na jesien to ok pomysl? Czy leoiej raz na dwa lat i nie szaleć, glebosz lapy typu michel + podest na dole
Na temat typu głębosza nie wypowiadam się bo nie jestem agrotechnikiem. Natomiast co do częstotliwości zabiegu to zdecydowanie zalecam, aby stosować go tylko wtedy kiedy faktycznie jest taka potrzeba tzn. kiedy gleba wykazuje nadmierne zagęszczenie danej warstwy.
A ja mam natomiast pytanie :D W zeszłym roku oddawałem próbki gleby do badania do laboratorium na ph i zawartość makroskładników. Pole, którego dotyczy pytanie jest klasą IVB i V. Generalnie piasek i bez wody jest ciężko uzyskać plon. W zeszłym roku sklasyfikowano mi tą glebę jako LEKKA co by się zgadzało z tym co napisałem. W tym roku również gleba z tego samego pola oddana do badań i została sklasyfikowana jako CIĘŻKA. O co tutaj może chodzić?
Jeżeli próbka do badań była pobrana z tego samego miejsca lub bliskiej odległości to na pewno jest to błąd laboratorium. Inne wytłumaczenie to tylko takie, że pobrał Pan próbkę kilka, kilkanaście metrów dalej i trafił w miejsce gdzie faktycznie jest inny utwór. W tym przypadku należy pamiętać że kontury klasyfikacyjne są pewnego rodzaju generalizacją, tzn. nie wydziela się konturów mniejszych niż 0,1 ha. Może być taka sytuacja, że na polu dominują gleby spełniające kryteria dla klasy V, ale występuje niewielki płat cięższego utworu.
@@wojciechwalczak8209 Oglądaliśmy wczoraj z Profesorem wracając spod wschodniej granicy do Poznania (Nagrywaliśmy kolejne odcinki serii, m.in u Jarka). Niestety niewiele na tych filmach widać, bo ręką Ci się trzęsie:) Glebę masz ciemniejszą, ale też jest ważne jaka jest jej geneza (powstanie), typ i udział poszczególnych frakcji.
@@epole_kanalWielkopolska powiat Pleszew, u nas są 2 i 3 klasy. A renka latała bo stres, to było 3 najlepsze nagranie. Chyba pojadę w niedzielę po dożynkach.
Ja czytając komentarze na YT ludzi z plonami na V i VI klasie pod 8 ton zauważyłem, że klasowanie w skali Polski jest bardzo różne. Ludzie piszą, że mają w dobrym roku na V klasie 8 ton pszenicy podczas gdy w moim rejonie na V klasie to nie ma co marzyć o zasiewach pszenicy, a co dopiero tyle zebrać
@@Chiro3C6Profesor też wspomniał, że inaczej się klasyfikuje taka sama glebę, która jest w różnych nachyleniach i np. kamienista. U nas 4b-5-6 lecz wszędzie kamienie i wszędzie górki. Być może bez górek i bez kamieni to już by było od 3b do 5. W tym sezonie na takiej glebie jęczmień ozimy oddał 7 z hakiem. Słyszałam, że 5 to już super słaba gleba na jęczmień.. ale paradoksalnie może nie - po prostu skośne tereny i kamienie zaniżają bonitację, a coś tam tej gliny jest - dodatkowo pH no i mamy plon
W klasie IIIb znajdziemy gleby płowe, brunatne, a nawet czarne ziemie wytworzone z piasków. Jednak pod warstwą piaszczystą (na głębokości 60-70 cm) musi występować cięższy utwór (najczęściej glina). Czy w opisywanym przez Pana przypadku ten "piach czysty" był w całym profilu (do 1 metra), czy tylko w warstwie powierzchniowej (40-50 cm)?
@@weronikakellas7637 Dokładnie tak jak Pani napisała. Ukształtowanie terenu (pagórki, duże spadki itd.) obniża klasę bonitacyjną gleby ze względu na warunki uprawy (wyższe spalanie, zużywanie sprzętu itd.). Natomiast właściwości chemiczne, fizyczne samych gleb są identyczne jak na tożsamych typologicznie glebach w terenach płaskich.
@@wojciechwalczak8209 Piasek, serio? Za bardzo oceniasz kolorem zamiast zwrócić uwagę, na inne właściwości gleby widoczne w filmie :) Jak to jest piasek, to ja jestem mistrzem olimpijskim 😉
Warstwa powierzchniowa ma uziarnienie gliny piaszczystej (gleba średnia). W takim utworze 2,5 % próchnicy, czyli około 1,4% Corg można osiągnąć bez problemu. Oczywiście przy odpowiednich praktykach.
Chciałbym mieć takie gleby na tzw calej powiezrchni gospodarstwa chodz ok _70 % tych gleb wystepuje u mnie ,dodając mój "towar z pieczarkarni można celować w najwyższe plony prz,y najniższych kosxtach . Pozdrawiam Pana Profesora i Pawła .
Nie zly prof od gleboznazstwa.kiedys dla ,,jaj" zaproponowalem jarka ogarka 1986 .tak patrzac na jego gospodarzenie to odcinek z zniw z soi bylby super odcinkiem .ilosc wyswietlen x 10 tego co dzis pan ma .Merytorycznie pokazalo by potencjal plonowania soi i jakie male wymagania ta roslina ma 😂,Gosc medialny jest trudno kwestionowac ,ze jest lubianym you tuberem .😂