UWAGA!! Film zawiera (płatną) promocję... 😂😂😂 Ale fakt używki z AMSO są dobrą alternatywą dla drogich sprzętów (w końcu to jest maszyna do pisania) Ja 70% mojego pisania machnąłem na eranie telefonu. A potem na kompie drugi draft ... Zaletą takiego pisania na telefonie, jest to, że jak Cię złapie "pisarska sraczka" na sedesie, to aktualnie nie ma chyba osoby, ktora nie miałaby przy sobie telefonu nawet w WC. ---------- Nie ma takiego pojęcia jak syndrom pustej kartki... Jest raczej syndrom "za krótkiej doby". Sam pozapisywanych mam w otwartych plikach ze sto pomysłów i wątkow. Ktore mogę gdzieś wpleść, ale kiedy to pisac... "Kiedy doba, mocium panie ma jedynie 24 godziny". Godzinne opowiadanie (bo piszę pod nagrywki na kanałach lektorskich) zajmuje jakies 8-10 godzin pisania drugie tyle poprawki i korekta. ALE,☝️🧐... Jak pisalem swoje najdłuższe opowiadanie, to całosc zostala napisana w 22 godziny, w jedną stronę, w pociągu relacji Świnoujscie->Katowice i ukończone tydzień później w trasie powrotnej Katowice -> Świnoujście..(razem max 22h na napisanie opowiadania ktore w wersji audio ma 4h) Jesli masz syndrom pistej kartki to znaczy,ze nie masz pomyslu o czym pisac. A to z kolei znaczy, że coś z tym twoim pisaniem jest nie tak.