Nie trzeba ściągać kopułki do wycentrowania cewki, zawsze jak wymieniam zawieszenie, to kleję najpierw do membrany zawieszenie, a potem podłączam pod wzmacniacz, puszczam generator częstotliwości i normalnie ustawiam cewkę żeby nie pierdziało, zawsze działa i nigdy nic nie charczy.
po do bozia dala oczy zeby robic na oko :D cewka wiadomo ma jakies luzy i tolerancje ale jest ryzyko ustawienia na krawedzi jakims cudem i potem moze popracowac troche i zawieszenie sie wyrobi glosnik bedzie pionowo i nagle zacznie dotykac mala szansa ale jest u mnie zawieszenie bylo takie ze nawet przesunac sie nie dalo na styk na caly kosz do ranatow jak by nie bylo wazne ze dziala i gra dalej polski sprzet a nie lezy na smietniku Pozdro
Dwa tygodnie temu zrobiłem dużo bardziej amatorski materiał i obejrzałem twój film dla porównania. Bardzo mi się podoba. W szczególności bardzo fajna narreacja operująca skrótami myślowymi. Nie jestem fachowcem a więc nie oceniam fachowości porad, ale wszystko jest ukazane w sposób nie budzący wątpliwości jak się zabrać do rzeczy i na co zwrócić uwagę. Szacun.
:) Dzięki za miłe słowa Nie wyszło idealnie ale też nie jest to poradnik/instrukcja tylko film pokazujący jak ja to zrobiłem i czego nie robić żeby nie popełnić tych samych błędów co ja Pozdrawiam
Ja właśnie czekam na zawieszenia i klej od Tonsila i jutro mam zamiar powoli wymieniać górne zawieszenie w moich kolumnach Zeus. To, co się porobiło z gąbkami jest niewiarygodne - najdelikatniejszy dotyk je utylizuje... Podejrzewam, że głównym winowajcą była dość wysoka wilgotność w pomieszczeniu, gdzie dość długi czas stały - budynek był w budowie, a stały w jednym pomieszczeniu, w którym żyliśmy, spaliśmy i gotowaliśmy...;-) Głośniki GDN 30/120/1 - są one lakierowane i będę próbował nie odklejać kopułki, bo wiadomo jaki będzie efekt naklejonej potem spowrotem lakierowanej kopułki na lakierowaną powierzchnię. Mam nadzieję, że uda się jakoś sensownie wycentrować górę membrany bez dostępu do cewki... Tak sobie myślę, że w takiej sytuacji chyba lepiej będzie zacząć od przyklejenia samego zawieszenia do klosza, a później delikatnie przyłapać punktowo membranę do zawieszenia ustalając wycentrowanie. Dopiero później delikatnie podkładać klej na całej powierzchni styku. Mam nadzieję, że te fabryczne zawieszenia są w miarę precyzyjnie wykonane i pójdzie to w miarę dobrze... Może jakieś sugestie? Zależy na estetyce, bo te głośniki z lakierowanymi membranami w kolumnie wyglądają świetnie. Tonsil nie lakieruje ich już podczas regeneracji - wymieniają całość na niemalowane. Podejmę próbę, jeśli by się nie udało z wycentrowaniem i odpukawszy będą harczeć, pozostanie wymiana na nowe jeśli będę chciał zachować dotychczasowy wygląd kolumn, albo regeneracja - 60% wartości nowego, lakierowanego głośnika...
U mnie jest taki rant w membranie i wlasciwie zawias jakis tani nie z tonsila a pasowalo tak ze nawet nie dalo sie zabardzo przesunac zmienic pozycji tak jakby w teori moglo sie samo centrowac Z mojej przygody to nie polecam tak po trochu lapac bo pamietaj ze jak zostawisz gdzies szczelinke to cisnienie z obudowy moze uchodzic tamtedy i nawet rozrywac Ja mialem problem jak dalem za malo/za cieko kleju i musialem dokladac bo idealnie nie trzymalo kolo membrany Teraz jak bym robil to bym kladl nie cienko nie grubo i od razu przykladal zawieszenie do membrany zeby wpasowac w ten rancik jesli w kameleonach jest A potem na kosz wsadzic rowno docisnac czy nie obciera i bedziesz wiedzial Najwyzej potem klejac zawias do kosza bedziesz korygowal zeby cewka nie dotykala Najgorsze jak bedzie ok pod reka a cewka bedzie przycierac minimalnie dopiero podczas duzego basu Taka wymiana to jednak troche jest loteria bo fabrycznie cos jednak moglo nie byc idealnie rowne Pozdro oby ci sie udalo zeusy to jest moc
@@PascaltAutomotive super ciesze sie To jest wlasnie najfajniejsze zrobisz cos sam nauczysz sie masz nowa wiedze o to chodzi Ja jestem zdania ze jak mozna tanim kosztem zrobic samemu to trzeba nawet dla nauki i zrozumienia jaki blad sie ewentualnie popelnilo A nie od razu dawac komus do zrobienia albo kupic nowe Pozdro👍
:) no trzeba być precyzyjnym ale i wiedzieć o niuansach np ze jak wolno nakładasz klej na kosz to klej może zaczynać przysychać z zewnątrz zanim przyłożysz zawieszenie ja miałem ten komfort ze te kolumny zostawiam sobie na długie lata i robiłem dla siebie wiec zamiast wydać dużo i oddać komuś to za grosze spróbuje sam oddając do tonsila masz wszystko nowe oryginalne i poskładane z fabryczna jakością więc to jest dobre wyjście Pozdro
@@MikO-mm9wk Tak nawet gwarancja. Wiele głośników tam oddałem i wracają bez uwag. Natomiast samodzielnie jakoś nie mam do tego weny. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ja to zawsze suszarką robiłem ma taką 2200w z różnymi końcówkami nawet grila tym rozpalałem jak ciężej szło denaturatem potraktowałem ze świeczuszką też wydaje się dobry pomysł a i z samej membrany ten klej właśnie zawsze jest taki lepki i łatwo schodzi
Bardzo ciekawy odcinek. Natomiast cały czas mnie zastanawia to dlaczego nie zrobić tego fabrycznie skoro można. Ciekawie się ogląda. Pozdrawiam serdecznie.
Wydac kase i oddac do tonsila zawsze mozna A ja zawsze chce samemu po taniosci zrobic zobaczyc czy sie da i nauczyc sie czegos nowego Zawieszenia jakies najtansze z allegro chyba kilkanascie zlotych wiec nic nie tracilem w razie co No i sie udalo bedzie gralo tak dlugo az sie znowu posypie Pozdrawiam
Tak kontrolnie spytam. Tez mam tonsile, objaw: pierdzi, trzeszczy. Skróciłam kable/ styki i zawinelam na nowo bo myślałam, ze to wina tego( juz kiedys tak miałam jak kable były postrzępione) ale było bez zmian. Podpinalam każdy głośnik osobno pod każde wejście do wzmacniacza bo przelecialo mi przez głowę, że gniazda mogą byc uszkodzone ale to tez nie to. Kuzyn podpowiedzial mi, że zawieszenie/ gąbki będą do wymiany. Czy waszym zdaniem też tak bedzie czy sprawdzić cos jeszcze? Wolę się upewnić zanim zabiore się za wymianę 12 zawieszeń...
No jak to nie kable terminale i nie zwrotnica To chyba zostaje tylko jedna odpcja zjarane cewki Grac bedzie ale wlasnie slychac trzeszczenie bo zwyczajnie rozpuszcza sie lakier ktorym sklejone zwoje i druty rozchodza sie przez co zaczynaja obcierac o kosz i slychac ten dzwiek Mozna to latwo sprawdzic wcisnac membrane glosnika ale tak zeby wchodzila idealnie pionowo i zeby nic nie wgiac Jak tak ja wciskasz i puszczasz i slyszysz szumienie, trzeszczenie to cewki do zmiany Tak sprawdza sie tylko glosniki niskotonowe, sredniotonowe takie na zawieszeniu ktore pracuje Ewentualnie ktos wilejal zawieszenia czy cale membrany i zrobil to krzywo przez co cewka obciera i trzeszczy Moze tez byc oberwany oblamany kabel w terminalu i od wibracji rozlacza i trzeszczy Albo cos ze zwrotnicami ale jak sam glosnik byl podlaczony bezposrednio pod wzmak to wtedy odpada zwrotnica
No chyba ze zawieszenia gorne nie istnieja i membrana wisi to wtedy cewka bedzie obcierac i latac na wszystkie strony Ale wystarczy dotykac palcem i ona sie kruszy rozpada
He he 😂 narracja najlepsza 😅 Co do wykonanej roboty no to śmiem się przyczepić gdyż można było te zawieszenia wymienić nie pozostawiając niemalże żadnych widocznych śladów. Pełno filmików na YT z regeneracji głośników wszędzie kopułki oczywiście zdemontowane wiadomo po co no ale jak to później wygląda ludzie... Ja nigdy ich nie zrywam więc jestem żywym dowodem że można takim też sposobem zrobić to dobrze a raczej powinienem użyć słowa lepiej. Oczywiście jest to trudniejsze ale efekt końcowy cieszy za równo oko jak i ucho 😊 Swoją drogą szacun gdyż można powiedzieć że regeneracja została tak jakby wykonana na żywo. Poniżej zostawiam link zobacz chodzi o tzw. Cameleony w ich przypadku wycięcie kopułek to była by głęboka rysa na szkle ;) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-lUSObd715fk.html
Racja mozna to zrobic lepiej jak sie potrafi I orawda teraz jak bym mial zawieszenie z tym rancikiem to bym w takim glosniku nie zrywal kpulki Bo i tak zawieszenie nie ma jak sie przesowac Jest na styk w membranie i na styk w koszu No racja kameleona nie ma co ruszac Pozdro
Po co się bawić w wymianę co kilka lat??? nie lepiej kupić używki na płuciennym zawieszeniu? na licencji pioneera? miałem doś i tak zrobiłem dozywotnio mam spokój.
Nawet nie wiedzialem ze dokladnie ten model glosnika wychodzil za granica z takim zawiasem Z ciekawosci ile placiles za zawieszenie albo uzywany glosnik?
@@rodakpolak560 to sa glosniki z zg60c115 na kanale mam filmy z tymi kolumnami Nie wiedzialem ze gdn 25/60 byly w wersji na licencji z innym zawieszeniem
@@MikO-mm9wk PRL'owska oferta Tonsilu to w znakomitej większości, a w zasadzie prawie wszystko, to licencja Pioneera. I faktycznie, kilka konstrukcji miało materiałowe zawieszenie wykonane na bazie jedwabiu. Z przyczyn oczywistych, czyli braki materiałowe w PRL, podstawowym zawieszeniem w głośnikach Tonsilu stała się pianka, dużo tańsza niż ta materiałowa. Do końca istnienia tej firmy nie udało się opracować sensownej pianki. Z tym problemem niestety borykamy się do dziś.
nie uczy sie ten co nic nie robi kolumny sa moje i zostaja na pewno na sporo czasu dzialaja i to sie liczy na nastepny raz bede inaczej robil ale tez wiem ze da sie te kopulki zdemontowac ladniej i lepiej
@@dante1440 wystarczy pierw przykleic zawias do membrany potem wysmarować klejem kosz i zawias i podczas zanim klej zaschnie ładnie wycentrować można wspomóc się sygnałem kilku Hz puszczonym na głośnik
@@jackers1ty jesteś człowieku normalny czy nie za bardzo XD? Jak tak bardzo martwią cie babki na pasach to zapi…alaj do nich a nie durne kom piszesz pod regenerowaniem głośnika XDD
