Jest ku końcowi twojej książki "Za Drinem drin" powiem ci, że niektorzy raperzy nue zachowali sue wporzadku wobec ciebie,bo byłeś wstanke zrezygnować z rachunków na telefon aby zapłacić , to samo Pihu- ktory stwierdził, że zarobionych pieniędzy z koncertów nie inwestowałeś ani nie przeznaczales na codzienne życie- tymi slowami Przegial Pihu... a kto wypłacał pieniaze na weekend i wszystko. Jesteś legendą i pierwszym czołowym wytwórni polskiego Rapu ! A Agnieszka po prostu z niej wyw7ad kilanasti stronowy ,pokazał jak bardziej ciebie i kichała i rozumiała twoja pasję:) Każdy powinien ja przeczytać! Bo Kozak zaryzykował, zainwestował całe swoje oszczędności , sorzedal dom przeprowadził się do stolicy aby stworzyć produkcję z najlepszymi polskimi raperami. Pozdrawiam.
szkoda że nie powiedzieli który numer slizgu, kiedyś był też zgrzyt rolek, skateing i graffiti były powiazane z hip hopem a teraz to chyba, dresiki robia hip hop a na rolkach jeżdżą w wąskich spodenkach, jakos to kurwa do góry kota ogonem sie odjebało :)
Jak widze jak Borixon otwiera piwo :P zapalniczką to aż mi się mega kojarzy ile to człowiek przesiedział lat na ławce przed blokiem hehe :). I jak się katowało to wszystko co oni nagrywali pih itd :)
Odnosząc się do slow jurasa czytałem właśnie wywiad z cameyem ze to on powiedział jak ma Peja rapowac bo wcześniej trochę nie czul klimatu to prawda Rysiek najlepszy pozdro
Ciekawe ile mln dolarów warta ten winyl WfD na kaloryferze:) Reedycja chodzi za 1200pln, a co tu mówić o tym pięknym pierwszym czeskim winylu, który ledwo grał.
Chodzi mi o to, że Kozak mógł zostać milionerem, gdyby wytwórnia przetrwała i muzycy zostali, a tak Peja odszedł z RX nagrał platynowe "Na legalu", a Kozak nie kojarzył który to.
