JANEK w końcu. Uwielbiam słuchać tego Pana.. Na żywo, płytach i wywiadach. Mega sympatyczna rozmowa. Ciesze się że jest was dużo teraz w mediach. W końcu można kogoś konkretnego, obytego w muzie posluchać. Rock and roll never die 🤘🏻🤘🏻🤘🏻🎸🎸😜😜😜
Janku pozdrawiamy ! płytę nev 2021 ! zrobiliście super nagrania ! brawa ! nie miej sobie Janek nic do zarzucenia ! płytka i tak brzmi " Lady Pank-owo !..jakby nie patrzeć ! tą płytę się po prostu wchłania !
Mam wrażenie jakby Janek mówił o jakiejś innej płycie. Tu tyle mówi o rozwoju a słuchając jego ostatnich kompozycji mam wrażenie jakby się wypalał i coraz częściej powiela swoje pomysły. I tak będę go słuchał bo uwielbiam jego styl, brzmienie itd... ale powiedzmy sobie szczerze; odkrywczy to on już od dawna nie jest. Wywiad spoko chociaż AR trochę moim zdaniem wchodzi w d... czasami, ale rozumiem że z legendą trudno inaczej
1.Ciekawy wywiad Janek mówi to do czego sie dochodzi po latach słuchania grania! w jego przypadku komponowania Po przemyśleniach .2. Zgadzam sie z Jankiem zupełnie w sprawie nowych kawałków wielu młodych twórców BRAK ZYWYCH !!! instrumentów w aranżacjach co często deklasuje te kawałki Choć kilka dźwięków z instrumentu a nie z parapetowego klawisza!!! Wielki szacunek
ciekawa historia zaszlyszana w jednym z wywiadow Jan Borysewicz byl calkiem calkiem powaznie brany pod uwage jako zastepstwo po smierci Hilela Slovaka w Red Hot Chili Peppers, z jakichs powodow nie dotarl na przesluchanie, pozniiej robote dostal inny Janek:))
Janek jest znakomity, ale cały czas mi brakuje na jego Jan Bo tych inspiracji, o których wspomina - Coltrane, Hendrix, Davis. Panie Janku - więcej szaleństwa na solowych płytach :-)
Ja w 1980 latach jeżdziłemMZ-250sport 5 bieg.Zimą też.Do dziś odczuwam zimno w przemrożonych ręcach.☆git sol i nie tylko.☆Waldek stazpon45l.1m za Apache w 1979r.
Ja...ja...ja...ja.........kurde sorry nie trawię tego, facet stworzył kilkadziesiąt przebojów, ale trochę jednak ma przerost ego. Cenię go jako twórcę i muzyka, ale kolegami byśmy nie byli.
W naszym kochanym kraju do muzyki dodaje sie za duzo cukru, rock w wiekszosci jest zaslodzony. To jest moje osobiste odczucie. Nie dodasz cukru nie wejdziesz na rynek. Prawie wszystko jest dosladzane przez artystow lub producentow. Slodka muzyka.
2:12 min. Proste utwory są najtrudniejsze.. chyba dlatego nie mogę znieść J.Satriani . Miesza na tym.gryfie jak cyganka w tobołku .. A Janek zagra prosto i 100 razy lepiej 👍👍👍
Nie chcę być złośliwy, ale jak słucham wywiadów na temat tej płyty to mam wrażenie, że rozmawiamy o jakiejś innej rzeczywistości. Dobrzy tekściarze, złożony proces kompozytorski, niby świeżość, a całość wieje nudą i jest wg mnie straszliwym kotletem. Przykro mi to mówić. Może drzewa i Zostań ze mną wpadają w ucho, reszta średnia.
Wszystkie utwory z tej płyty to jedna wielka popowa szmira. Tak się spuszczał Borysewicz nad tymi utworami, a gdy przyszło co do czego to nie gra ich na koncertach. W sumie to dobrze, bo po co sięgać po taki chłam - może wyciągnął wnioski, że słuchacze oczekują od niego czegoś innego. Słyszałem, że są jakieś przymiarki do kolejnej płyty we współpracy z Mogielnickim. Oby tym razem wydali rockową płytę.
@@wieprz00009 no tak żartowałem, wydaje mi się że kazdy muzyk, który gra i dochodzi do składu gra trochę inaczej, Borysewicz gdyby dostał Gibsona i wszedł za Styczyńskiego do dżemu też by go nie skopiował dokładnie nawet gdyby chciał
Wywiady z pewnymi ludźmi utwierdzają mnie po raz kolejny w przekonaniu, że milczenie jest złotem... Słuchałem ostatnio wywiadu z Grzegorzem Skawińskim, kultura i poziom wypowiedzi oraz osobowość o lata świetlne wyżej niż Pan Jan Borysewicz. Szanuję jego muzykę i kompozycje, bo dzięki niemu gram na gitarze, ale nie lubię tego bełkotu i megalomanii...