Jak się cieszę, że Pana znalazłam!😁 Słuchałam kiedyś Pana audycji lata temu w Tok fm. Pamiętam, że puszczał Pan wtedy zawsze Augustowskie noc!😁 Bardzo lubiłam Pana słuchać i z przyjemnością zrobię to też teraz!❤️ Pozdrawiam serdecznie!
ŚWIECIE NASZ, DAJ ODNALEŚĆ SIĘ WŚRÓD DRZEW POSZUMU !!!! ŚWIECIE NASZ ..... WITAM PANA - DARIUSZU Z TRÓJKI!!!! WITAM RADOŚCIĄ, ZACHWYTEM I NADZIEJĄ 🌹😍🖐 TO PIĘKNA ZAPOWIEDŹ NOWEGO ROKU 🍀
Dzień dobry Panie Dariuszu...brakowało mi Pana audycji, no i mam, jest. Bardzo dziękuję za 1odcinek K3. Kawa mi smakowała, szczególnie, że wypiłam ją w tak świetnym towarzystwie, słuchając o sprawach, które są dla mnie istotne. Dziękuję i już wpraszam się na kolejną audycję
Dzień dobry :) jest Pan dla mnie Mistrzem Nastroju, świat jest dziwny, to co się stało jest dziwne, ale ludzi dobrej woli jest więcej, tak śpiewał wieszcz i ja mu wierzę :) pozdrawiam serdecznie
Witam. Słuchałam od początku do końca. Truskawka jako pretekst. Piękne. Treści rozmowy Panów głębokie. Mobilizujące do szerszego myślenia. Odsłucham raz jeszcze. Miłego dnia. Pozdrawiam. 😊🙋♀️🌹
Dzień (jeszcze bardziej) dobry, byliśmy dziś z Panem, Panie Redaktorze, na zboczu K3 trzypokoleniowo. Za gościnę, pomysł, kawę, mądrość, stworzoną wspólnotę, wskazywaną drogę oraz odbudowaną nadzieję, że wiara w powszechniejszy szacunek, nie jest naiwnością, bardzo Panu dziękujemy. Do usłyszenia, Agnieszka z Mężem, Synkiem i Rodzicami
Panie Darku Zaraziłam się wirusem miłości już jakiś czas temu i od tego czasu moje życie jest pełniejsze piękniejsze lecz nie łatwiejsze i to też jest dobre... A na Pana kanale lubię nawet muzykę której jakoś nie lubię a Pana głos i treści są szczepionką na inne wirusy Dziękuję i jestem ogromnie wdzięczna... Ku dobremu pędzimy
A gdzie się można zarazić? Próbuje i... bywa różnie. Na szczęście jest pan Darek :) A z muzyką mam podobnie. Ale tak to już jest u WWO. Pozdrawiam serdecznie
Dopiero dziś zobaczyłem, że ruszył Pan z podcastem. Nawet nie zdaje Pan sobie sprawy, jak się cieszę. Uwielbiałem Pana słuchać w Trójce. Wszystkiego dobrego i dziękuję! :)
Dziękuje, po raz kolejny dziękuje. Za każdy Klub Trójki, za każdą audycję, za to że mogłem Pana słuchać podziwiać w Trójce przez 13 lat odkąd jej jeszcze słucham. To dzięki Panu zainteresowałem otaczającym mnie światem dookoła :)
Gdzieś mi się Pan zapodział. Jak to dobrze że Pana znalazłam! Mogę odetchnąć i znowu czekać na najmilszą chwilę niedzieli. Słuchanie zaczynam od pierwszego odcinka , ale szybko Państwa dogonię. Pozdrawiam serdecznie. Danuta z Kłodzka
Panie Dariuszu, jest taka góra K3. ;) Tak najpierw nazywano Broad Peak. Serdeczne pozdrowienia i gratulacje! Podcast świetny. Słucham od dawna, ale jeszcze raz mi w tle ten odcinek wybrało.
A za moimi oknami jest las, zwany Starym Gajem. Bajkowo, prawda? Dzięki temu, że mój pracodawca w tym miesiącu nie wymaga ode mnie codziennej, intensywnej obecności w miejscu pracy, odkryłam festiwal. Codziennie poznaję repertuar śpiewających w lesie artystów i jestem wdzięczna za te okoliczności. Teraz siedzę wygodnie na kanapie, słucham Pana i lasu. Popijam też dobrą kawę. Patrzę na bratki w słońcu i na to, jak wschodzi maciejka. Dziękuję za piękny moment spokoju. Nie wiem, na ile to doświadczenie otwiera mi oczy, ale czuję, że na pewno otwiera mi uważność.
Ma Pan bardzo dobry pomysł na to nasze wspólne bycie :-) Miło mi, że jest Pan w mojej głowie :) Dla Pana te magiczne wewnętrzne drzwi są zawsze otwarte. Kawa też się znajdzie. Zapraszam Pana na zawsze.
Panie Dariuszu, a ja bardzo się cieszę, że mam tu teraz Pana zawsze " pod ręką "😉 i tak pójdę sobie z Panem pod rękę na K3... powodzenia! P.S. Dziękuję za piosenki
To jest czlowiek zlotoustny,ktorego glos uspakaja,a przytym jest taki madry,mieszkam od dawna poza granicami Polski i to odkrycie ucieszylo mnie,zbliza mi wspomnienia z mlodosci...
@@fiucikmiselfo1922 Panie Fiuciku, sądzę, że Pan Bugalski czerpie pewne wzorce z radia i w moim mniemaniu są to wzorce świetne. Radio, panie Fiuciku to teatr wyobraźni - miło zatem, że Pan Dariusz zaproponował nam taką formę swego podcastu, która do takiego określenia pięknie nawiązuje, jest to bowiem skuteczny łącznik logiczny między tym, co było (mam tu na myśli Trójkową przeszłość red. Bugalskiego) z tym, co przed nami. Intryguje mnie natomiast, czemu przyrównuje Pan autora do kaznodziei - wszak czy każdy, kto mówi o miłości i pokładach drzemiących w człowieku, winien być określany kaznodzieją? Pozwolę się z tym nie zgodzić i zachęcić Pana do dalszego słuchania tej dobrze zapowiadającej się serii, tym razem może jednak bez porównywania autora do anglojęzycznych publicystów - być może przysporzy to Panu bardziej pozytywnych wrażeń z odbioru :). Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu!