Dokładnie w dziesiątą rocznicę wypadku samochodowego Radosław Pazura opowiada o swoim doświadczeniu Boga i roli sióstr klauzurowych w swoim nawróceniu.
Radosławie raduje się moje serce słysząc jak pięknie potrafiłeś zawrócić z drogi pustki i materializmu na rzecz życia w Bogu i dzielenia się tym z innymi ludżmi Błogosławię Ci i życzę dużo łask Bożych.
Piękne Świadectwo ukłon dla pana :) szczególnie w obecnych czasach gdzie brak szacunku do Boga, do Kościoła , brak wiary ,brak odwagi by powiedzieć otwarcie :TAK WIERZĘ W BOGA, KOCHAM BOGA- potrzeba właśnie takich świadectw dla tych, którzy się pogubili, by coś zaczęło się w ich życiu zmieniać ,by odnalezli właściwą drogę. Myślę , że owoce tego wyznania będą widoczne tylko trzeba czasu. CHWAŁA PANU. Pozdrawiam pana i rodzinę tak trzymajcie :)
Dana malwa To, o czy on mówi, to pół kroku w kierunku nawrócenia, wiara w samo istnienie Boga nie wystarczy, do zbawienia i do chrześcijańskiego życia potrzeba znacznie więcej. Nie słyszę tu ani słowa o spotkaniu z żywym Chrystusem, o powierzeniu Mu życia, zamiast tego jest zaufanie do sióstr Klarysek i relacja z nimi. Człowiek nawrócony dąży do relacji z Jezusem. To, co powiedział, co wydarzyło się w jego życiu, nie jest złe, bo doprowadziło go do zawarcia szczęśliwego małżeństwa, mimo ciężkiego wypadku jest sprawny, mówi otwarcie o Bogu. Wszystko to jest dobre i może dzięki Bożej łasce doprowadzić go do poznania prawdy o Bogu, do nawiązania relacji z Chrystusem. Nie tylko mu tego życzę, ale chciałabym za jakiś czas przeczytać jego świadectwo o poznaniu Zbawiciela.
+Luis Franek Sonda nigdy Go nie znajdzie. Za to człowiek ma na to szanse każdego dnia póki żyje, bo z dniem Sądu Bożego kończy się czas zasług i przyjdzie rozliczenie za to jak żyliśmy i obyśmy nie byli wtedy zimni albo LETNI w wierze.
Bóg , to największe szczęście jakie nas mogło dotknąć , wiem coś o tym też pewne rzeczy mnie dotknęły i zawsze czułam obecność Boga , to dzięki Bogu żyje , bo chce , mojej obecności na ziemi.Piekne świadectwo ,pozdrawiam
Dotknięcie Pana Boga jest niesamowite i cudowne z tragedii Bóg uczynił szczęście i dobro i utwierdził że wiez i łaskę można otrzymać tu i teraz i na wieki.I cieszy się Bóg nawrócenia .
Deo gratias ! A Frascatti to piękne miejsce Można dojechać kolejka że stacji Termini A z ogrodu rzeczonych ojców Kapucynow roztacza się jedna z najpiękniejszych panoram na Rzym
Gratuluję Panie Radku odwagi. Popieram Pana w całości , Jest Pan super. ŻYCZĘ wszystkiego najlepszego w życiu . Pochwale się , że widziałam Pana z żoną i z uroczą córeczką w Busku Zdrój.
Dziekuje za piękne świadectwo wiary i odwagi jej wyznania publicznie Bycie aktorem i wiedzącym katolikiem to dziś już jest trudne. Niech Jezus cie ochroniarzy i blogoslawi
Brawo p. Radku! Jest pan moim ulubionym aktorem. Począwszy od filmu Pokój 107 po dziś dzień. A teraz jeszcze te świadectwa to jest coś najpiękniejszego.
Ja straciłem pociąg do stanu duchownego kiedy poznałem patologiczną osobowość ks henryka drozda z Ostrowa Lubelskiego i równie patologiczną osobowość ks zbigniewa chabra z Ulana.Obaj z diecezji siedleckiej.To jest moje świadectwo wiary do wygłaszania którego mam prawo.
Odważnie było przed uznaniem Chrześcijaństwa w Cesarstwie Rzymskim. Jeżeli w tych czasach mowa o tym, że się wierzy w Boga to odwaga to co robili Chrześcijanie przez te wszystkie wieki?
Znam 2 osoby które po wypadku zaczęły chodzić do kościoła i jednego biznesmena który przez swoją pazerność wylądował na dnie a teraz co tydzień w Niedzielę chodzi przyjąć komunię świętą ,przypomniałem sobie takie powiedzenie "Jak trwoga to do boga"
@@Sztuczny_Polak ooo teraz mi wyskoczył ten komentarz i moge odpisać :D nie chce mi sie z laikiem dyskutowac i tracic czasu na trolla bo tak wywnioskowalem z twoich komentarzy niby nie wierzysz a sie udzielasz heheh co jest zalosne my na waszych ateuszowych forach sie nie udzielamy i nie namawiamy was do wiary to wy nas do niej nie zniechecajcie a odnośnie odpowiedzi na twoje pytanie powiem Ci: najważniejsze ze ja wierze i wiem o czym mówię a ty tam wierz w te swoje rzeczy ze po śmierci niczego nie ma :D czego Ci bardzo współczuję :P
@@michalmichalczyk7930 Masz jakieś problemy z logiką. Nie chce ci się dyskutować z laikiem i tracić czasu na - jak mnie nazwałeś - trolla, więc po co się wtrącasz gdy pytam nie ciebie? Po drugie traktowanie każdego kto zadaje pytania o waszą religię jako trolla nie posuwa polemiki naprzód. Nie mając odpowiedzi można każdego pytającego nazywać laikiem lub trollem tylko kto tu wychodzi na głupka? Nie interesują mnie fora ateuszowe, tu jest jutub. Zapytałem jedynie Mariusza co to jest ten sens wynikający z przyjaźni z Bogiem. Ani on, ani tym bardziej ty mi nie odpowiedzieliście a mimo to nie przeszkadza ci to nazywać właśnie mnie laikiem czy trollem.
Przykro mi ,..Moje stwierdzenie było jedynie zamkniętym i subiektywnym pytaniem ze szczyptą nadziei - nie wymagało komentarzy. Okazało się, niestety również niepotrzebną przynętą ...
Wspaniałe są takie świadectwa wśród "medialnych" osób, tym bardziej, że są nie częste. Jednak sięganie i opieranie się tylko o "wiarę innych" nie jest tym czego Bóg od nas oczekuje. Studiujcie Słowo Boże - Biblię - ona jest DLA WAS właśnie napisana - dla ludzi szukających Boga. Opieracie wiarę o słowo - bez używania "filozofii ludzkiej" a szybko się okaże że wszystko co jest tam napisane jest prawdą. 2 lata temu Bóg mnie nawrócił i od tego czasu dopiero zacząłem pojmować o co tak naprawdę chodzi w tym świecie. Od ewolucjonisty - ateisty, do kreacjonisty wierzącego w Jezusa Chrystusa i opierającego się tylko o słowo Boże. Jeżeli naprawdę pragniemy poznać Boga poznajmy Jego Słowo i przestrzegajmy przykazań (nie przypadkiem Bóg "wypisał" je na kamieniu - symbolu trwałości) - a wszystko stanie się oczywiste - łącznie z wątpliwościami co do Kościoła Katolickiego i Watykanu. "Szukajcie a znajdziecie" Mat7:7
Też przeszedłem drogę od ateisty po katolika w końcu po osobę, która ma społeczność z Bogiem dzięki Duchowi Świętemu. Szukam osób na internecie. Napisz czy masz Ducha Świętego. Jeśli nie to nie dobrze. Pozdrawiam
Jeśli szukasz Boga kliknij na mój profil Duch Święty to jedna z trzech osób Trójcy Świętej, więc pytasz go czy ma w sobie Boga, skoro napisał taki komentarz, to jasne, że wierzy czyli ma.
Człowiek na Nowo Nawróciłam się czytając Biblię. Trochę mi to zajęło zanim zrozumiałam Boże przesłanie, a gdy narodziłam się na nowo nie wiedziałam co mi się stało. Byłam jakaś zupełnie inna, jakby mnie ktoś przeprogramował, sama siebie nie poznawałam.Wcześniej byłam katoliczką, chodziłam do kościoła, przyjmowałam sakramenty i uważałam się za osobę głęboko wierzącą. Byłam pewna, że Bóg istnieje i nie miałam pojęcia, że nie o taką wiarę chodzi, że taka wiara nie zbawia. Od tamtego czasu minęły cztery lata. Im bardziej poznaję Słowo Boże, tym bardziej zachwyca mnie wspaniałość, mądrość i ogrom Bożej miłości, stworzenie świata po mistrzowsku, według genialnego projektu.Myślę, że samodzielne czytanie Pisma Świętego to najlepsza droga do poznania prawdy o Bogu, bez której nie można wkroczyć na drogę zbawienia, bo Chrystus ,, jest Prawdą, Drogą i Życiem,,. Ja szukałam, a to Bóg mnie znalazł.
Jan Maciejewski Wiara nic nie może sama z siebie spowodować. Te wszystkie kiepskie momenty w historii Kościoła to wynik zwykłej, ludzkiej głupoty, grzechu i złej interpretacji wiary. Zresztą nie czepiaj się wiary katolickiej, bo to o czym napisałeś bardziej odnosi się do muzułmanów.
***** tutaj nie chodzi o wiarę w boga a wiarę, że jest się wybrańcem/posłannikiem i w jego imię można nawracać/niszczyć innych ludzi. jak to jest napisane 'po owocach poznacie ...'. w żadnej religii nie widzę tych owoców. każda głosiła swoją dobrą nowinę ogniem i mieczem. oczywiście nie tylko religie szerzyły cierpienia. każdy fundamentalizm po jednej jak i po drugiej stronie jest zły. dlatego też uważam że religie są wytworem ludzi a nie boga. od początku to co nieznane było przypisywane bogu albo szatanowi. ta granica, dzięki nauce, się przesuwa. być może kiedyś poznamy (dzięki nauce) co jest po drugiej stronie (jeśli jest).
Niezależnie od tego, jak daleko posuniemy się w nauce, nigdy nie uda nam się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nigdy nie wyjaśnimy sobie, jak dokładnie powstał Wszechświat, bo nawet jeśli dojdziemy do tego pierwszego pierwiastka, to trzeba będzie sobie odpowiedzieć na pytanie jak ten pierwiastek powstał, co wywołało proces jego powstania, a co wywołało proces który to wszystko zainicjował, i tak dalej bez końca...niezależnie od zaawansowania nauki tego typu pytania na zawsze zostaną bez odpowiedzi, bo one będą się ciągnąć w nieskończoność. Poza tym z tego co pamiętam, Jan Paweł II był katolikiem;), a nie możesz mu chyba zarzucić, że po jego życiu pozostały złe 'owoce'...prawdziwi chrześcijanie nie będą nikomu zadawać cierpienia, bo nauka Boga się temu sprzeciwia. Całe chrześcijaństwo opiera się na miłości Boga i bliźniego, tak naprawdę tylko o to chodzi. To, co ludzie z tym zrobią i jak to zinterpretują, to już ich sprawa. To tak jakby mówić, że cały islam jest do d***, bo jest iluś zmanipulowanych dewiantów, którzy wysadzają się w powietrze. Poza tym jednym z zadań chrześcijan jest nawracanie ludzi, ale ono nie jest w cale na siłę. Polega na pokazywaniu innym drogi Chrystusa, opowiadaniu o Nim i dawanie przykładu swoimi czynami. To, czy dana osoba przyjmie Go do swojego serca, zależy wyłącznie od niej; to jej decyzja. Bóg nikomu się nie będzie narzucał, bo siłą i przemocą nie da się nikogo prawdziwie nawrócić.
***** pięknie i ładnie. wszystko na początku zaczyna się śpiewem, miłością a i tak kończy się to płaczem i zgrzytaniem zębów. możesz więc interpretować sobie boga jak chcesz. inni interpretują po swojemu. przykładów nie będę tutaj przytaczał bo jest ich wiele. pierwsze cztery przykazania z dziesięciu właściwie mówią tylko abym nie miał innych bogów bo dostanę łomot od niego, więc nie wiem gdzie ta miłość. każda religia to instytucja zarobkowa dlatego wierz w boga po swojemu a ja po swojemu. problem jest wtedy gdy ci bardziej wierzący uważają, że tylko oni mają rację. wtedy szerzy się terror i przemoc.
Piękne ...przypomniałem sobie że jestem katolikiem... ...moja żona (..) najprawdopodobniej wypowiedziała swoją jedyną prawdziwą modlitwę która trwała bardzo długo, gdzie mówiła do Pana Boga ...pretensje i obietnice ... proza życia... ciężkie wracanie do normalności Piękne :)
@@Kama66_Koleżanko, powodem, dla którego przychodzisz tutaj i swoim chamstwem zaczepiasz innych pod ich komentarzami, jest najwyraźniej twoja niechęć do ludzi o innych poglądach (szczególnie katolików, tylko dlatego, że wierzą) i zadawanie im po prostu z czystej złośliwości pytań, na które człowiek również szuka odpowiedzi. Nie wierzysz w Boga ? Rozumiem. Nie chodzisz do Kościoła ? W porządku. Nie chcesz, żeby twoje dzieci chodziły na religię w szkole ? Nikt ci nie zabrania. Nie ważne, czy zmarły tragicznie Waldemar Goszcz - kolega Pana Pazury był wierzący albo nie , ale twój komentarz to też brak szacunku dla niego...
Do wszystkich bluzniercow ! - "Ci zaś bluźnią temu, czego w ogóle nie znają, natomiast to wszystko, co postrzegają w sposób czysto naturalny, tak jak poznają nierozumne zwierzęta, staje się przyczyną ich jeszcze większego zepsucia" - Judy 1:10
dziekuje Bogu za wszystkich,ktorzy wskazuja na STWORCE-Zbawiciela PANA JEZUSA, ktory powiedzial o Sobie "Ja jetem DROGA,PRAWDA,ZYCIEM,i nikt nie przychodzi do OJCA jak t y l k o przeze Mnie"Ew.Jana14.6 "I nie ma w z a d n e g o innego imienia pod niebem,danego ludziom,przez ktore moglibysmy byc zbawieni" Dzieje Ap 4.12
Bardzo Dobre Świadectwo, choć czytając niektóre komentarze, odnosi się wrażenie, że nie wszyscy je zrozumieli. Nieładnie jest leczyć swoje frustracje, tylko dlatego, że coś komuś w życiu się udało. :)
WSZYSCY KTÓRZY NABIJAJA SIE Z TEGO CZY JEST BOG CZY ISTNIEJE NIECH SOBIE DARUJA TAKIE TEKSTY NIIECH SIE LEPIEJ WEZMA ZA MODLENIE BO KIEDYS MOZE BYC ZA POZNO NA OBMAWIANIE DRUGIEGO KAZDY MA PRAWO OBIC CO MU SIE PODOBA ALE NIE DOKUCZAC INNYM BOG KAZAL KOCHAC DRUGIEGO JAK SIEBIE SAMEGO WIEC PO CO SA PRZYKAZANIA LUDZIE ROBCIE COS ZAMIAST OBMAWIAC IDZCIE WESCIE SOE DO PRACY A NIE OBMAWIAC INNYCH!!!!!!! TO JEST KARYGODNE NIEFORZECZNE I GLUPIE I CHORE!!!!!! DO ROBOTY A NIE OBMAWIAC!!!!!!
Pewnie Pan Radek będzie skończony w środowisku szołbiznesu, jak Mel Gibson. Panie Radku ja też "martwą podniosłem powiekę" i wiem, że nie było żadnych zasług w moim życiu, żeby dostać taką łaskę.Pan dał świadectwo z otwartą przyłbicą a ja czynię to tylko anonimowo. Może Pan Wszechrzeczy ma jakiś inny plan dla mnie. Pozdrawiam
Z Noego tez sie smiali, i grzechem ludzi było to ze, ze z Pana Boga nie robili siebie nic, tak jakby nie istniał, dlatego potop pozabijał ich wszystkich, Bóg tylko uratował Noego, jego rodzine razem 8 osób. Pasn jest wielki.
Najpierw Oblicz gabaryty Arki wraz z poziomami biorąc pod uwagę podane w Biblii wymiary. Będzie to niemały blok mieszkalny 4 klatkowy 3 piętra . A później gatunkami zwierząt i ptaków. Czy wszystkie zostały zabrane. Czy tylko przedstawiciele danego gatunku? Zostanie ci jeszcze sporo miejsca
@@Sztuczny_Polak stary nie moge znalezc tamtego komentarza zeby Ci odpowiedzieć dlatego zrobie to tutaj. Nie interesuje mnie co myslisz co uwazasz najwazniejsze ze ja wierzę i ze odnalazłem Boga Tobie tez tego zycze rzymaj sie!
To, ze człowiek, który będąc między życiem a śmiercią się nawraca, to zadna nowość. To, ze się przeżyło zawdzięczamy też i lekarzom, którzy czasem nawet pomogą. Nie można też pomijać tego, ze podobno my sami mamy w tym udział - często. Nie kazdy ma szczęscie, po wypadku, być własciwie leczonym i godnie traktowanym. BO CZĘSTO LUDZIE WYGRYWAJĄ ZYCIE, ALE JAK SIĘ SPRAWY MOGĄ POTOCZYĆ PÓŻNIEJ, JEST WIELKĄ LOTERIĄ, W KTÓREJ NIE KAZDY WYGRYWA !! POLAK, TO ZA DARMO NIE POMOŻE, NAWT TAM GDZIE MU SIĘ POMOC NALEŻY ,,JAK PSU MICHA".
