10 najbardziej przyszłościowych języków obcych 

A jak to wygląda z włoskim?

やった ! 日本語。QwQ Czyli 4 lata nauki w szkole z japońskim może się przydadzą.

Najgorszą bolączką takiego filmiku nie jest fakt, że to tylko prosty zabieg manipulacyjny, ale to, że nikt pod względem pochodności i łatwości przyswajania nie wybiera języków. To zabawne, że jest tylko pięć lub sześć języków z gałęzi indoeuropejskiej, które jeden po drugim łatwiej się przyswaja... Nikt nie ma pojęcia, że jak ktoś się zapisze na japonistykę czy sinologię, to zazwyczaj poza tą ramą nie osiąga więcej tylko dlatego, że na samą kodyfikacje alfabet, gramatykę, system poświęca piekielną ilość czasu. Z japońskim po 4 latach nauki w szkole można osiągnąć poziom A1-A2 (kwestia indywidualna i tempo, w jakim ktoś przyswaja język), o tureckim nie wspomnę, skoro dopiero w XX w. jego kodyfikacja przeszła na alfabet pochodzenia łacińskiego. Pozdrawiam :)

Arabski lub chiński się przyszłościowo dość dobrze zapowiadają .... cholernie trudne ponieważ całkowicie inne w każdej formie i konkurencji w Polsce prawie zero ....

Zabrakło niemieckiego...🇩🇪

Nie oglądałem powiem swoich kandydatów a później obejrzę :) 1: Amerykański 2: Rosyjski 3: Chiński 4: Hinduski 5: Arabski 6: Niemiecki 7: Francuski 8: Norweski/Szwedzki 9: Fiński 10: Portugalski/Hiszpański PS: Język arabski a flaga Egiptu :/

Dziwne czemu turecki i hindi są tak przysłowiowe, przecież wykłady na uczelniach w Indiach i lekcje w szkołach są po angielsku i w kręgach naukowych i biznesowych w Indiach mówią po angielsku a Turcja nie jest taka potęga gospodarczą

Gdzie jest niemiecki? Ma największa liczbę "native-speakerów" w Europie. Poza tym Niemcy to największa gospodarka na naszym kontynencie

Czemu Francuski? W czym on jest przyszłościowy?

Zamiast japońskiego i języków Skandynawskich dałbym niemiecki i portugalski