zastanawiam sie kto opowiedzial historie o srebrnym pociagu z pozycji nr 10 skoro osoba o ktorej mowa zmarla zanim zdolala ta historie komus opowiedziec :)
Cześć, uwielbiam Twoje filmiki i chciałabym zapodać jedną miejską, a raczej wiejską legendę, o tym, co zdarzyło się kiedyś mojej prababci. Moja babcia wróciła kiedyś ze spotkania z koleżanką i opowiedziała swojej mamie, czyli mojej prababci, jak spędzały czas. Ta zapytała się córki, którą drogą wracała. Moja babcia odpowiedziała, że tą ścieżką przez las bo najszybciej. Wszyscy na wsi znali tę ścieżkę i z niej korzystali bo to był przyjemny ładny skrót od głównej drogi do wsi. Prababcia powiedziała, żeby już lepiej nie chodziła tamtą drogą, bo tam dzieje się coś dziwnego. Z początku nie chciała powiedzieć mojej babci, by jej nie straszyć, ale ta tak naciskała, że opowiedziała. Jednego ranka bardzo wcześnie prababcia szła do pracy tamtą drogą i nagle zauważyła obok siebie bardzo zaniedbanego mężczyznę. Zdziwiła się, ale pomyślała, że pewnie jeszcze się nie dobudziła i dlatego go wcześniej nie zauważyła. Powiedziała "dzień dobry", ale mężczyzna nic nie odpowiedział. Wzruszyła ramionami, po chwili poczuła dziwny lekki wiatr, chociaż była w lesie i już gościa nie było. Potem dowiedziała się od swojego rówieśnika, że na którymś z tych drzew przy tej ścieżce wisiał całkiem niedawno jakiś Niemiec powieszony przez Rusków podczas wojny. Do dzisiaj mam ciarki jak o tym pomyślę, tym bardziej, że opowiedziała mi to osoba twardo stąpająca po ziemi. Gdybyś zdecydował się wspomnieć tę historię w segmencie Legend Miejskich (wiejskich ;p) byłoby super! Wieś, w której się to wydarzyło to Gierałtów, w województwie dolnośląskim.
Na podstawie tej ostatniej legendy (na numerze 1) została wyprodukowana manga a potem anime po d tytułem ''Hanako-kun: Duch z damskiej toalety''. Bardzo polecam, czytałam dwie części mangi i całe anime (ma 12 odcinków), i jak narazie anime jest jednym z moich ulubieńszych anime
Znam ale wiejską legendę podobno prawdziwą -pewien chłopak któremu w wypadku zgineła dziewczyna kupił sobie motor WSK 4 postanowili pojezdzić ze znajomym a był 1 listopada pogoda piękna noc ciepła jadąc k . cmentarza poczuł klepanie w plecy odwrócił się myśląc że to kolega blisko podjechał a on był tuz tuż za nim i takie klepanie poczuł kila razy odjechali pale kilometrów a jego znajomy opowiadał gdy on mu mówił o całym zajściu był blady jak ściana a ręce tak mu się tak telepały ze nie mógł odpalić papierosa od tej pory nigdy więcej nie przejechał k. cmentarza o północy podobno za jakiś czas zabił się właśnie tą WSKĄ .....czy to prawda nie wiem
1:27 słyszałem już tą legendę tylko że hja słyszałem jak dziewczyna uciekła z domu z dziecmi a ojciec ich zadzwonił na policje i już chyba byli po dwuch czy po minucie na miejscu zlapali klauna a pod strojem był karzeł z nożem w ręku który ich obserwował
Hanako-kun to też anime tylko jest to chłopiec który był dręczony i popełnił samobojstwo i go też wywołuje sie z damskiej toalety tylko że jest śmieszny i nie ma zamiaru robić złych rzeczy
oceniam historie 10 - takie trochę slabe 5,5/10 9 - wydaje mi sie ze to nieprawda, ale fajne 8,5/10 8 - nawet fajna ale nie w moim stylu - 6/10 7 - niezła 7,5/10 6 - nawet okej 8/10 5 - nie podoba mi sie ale ma straszny klimat 5/10 4 - 8,5/10 podoba mi sie, jest ciekawa 3 - krotka ale troche straszna 5,5/10 2 - fajne 7/10 1 - pewnie nieprawdziwe i mi się nie podoba 3/10